Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Giełda (/forumdisplay.php?fid=35)
+--- Dział: Usługi (/forumdisplay.php?fid=202)
+---- Dział: Wykonam (/forumdisplay.php?fid=216)
+---- Wątek: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet (/showthread.php?tid=39287)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - joozek - 13-02-2020 17:24:32

No i mamy kolejny czwartek Dodgy jak ten czas zasuwa ...
Obiecane kolejne zdjęcia z kolejnych prac.
Najpierw jedna sprawa ... nikt nie podjął zabawy i odnalezienia detalu którego nie wspawałem do ostatniego Komara 2350 z 1974 roku.
Chodziło o cybant ramy od siedzenia.



Kolejna sprawa to płonący Komar 2350 w kolorach czarno-pomarańczowych.
Ustaliłem z Mariuszem, ze to jednak rocznik 1977, a o jego historii tuningu opowie pewnie sam Rolleyes bo widziałem, że już się zarejestrował na Naszym Forum.
Witamy
No a teraz pora na zdjęcia z prac.
Trochę jednak pociąłem robala Tongue chyba wszystko widać na zdjęciach. Musiałem przeszczepić wsporniki blach, osłon gaźnika bo ktoś :F mienił na M8 pod gałki od mebli :F







Większość prac to standard, ale ktoś mnie znów pytał o urwane szpilki ramy, tylnych amortyzatorów i jak wiercę by było osiowo.
Proszę bardzo, chyba wszystko widać. Raczej wiertarka ręczna to trochę nie bardzo.
Nie można też zapomnieć o punktowaniu i wierceniu otworu pod gwint M8.






Potem przyszła pora na stojak centralny. Tuleja ramy, była jeszcze jak cię mogę, ale otwory w stojaku pod sworzeń miały już 11 i 11,2 mm. W związku z tym podjąłem decyzję o wymianę tulei na wyższy wymiar 12,25 x 16 x 50 mm i nowy sworzeń fi 12 mm. Oczywiście otwory stojaka rozwierciłem pod fi 12,25 mm.





Tylny wahacz nie mial wyrobionych otworów fi 10 mm, więc zrobiłem tylko nowy zestaw osi i tulei, a miejsca zatarć od łańcucha napawałem i oszlifowałem.




Na koniec coś od siebie Rolleyes
Nowy podnóżek kierowcy z pedałem typu "łyżwa".
Zawsze mnie irytowało to rozwiązanie, bo po pierwsze tuleja łyżwy wciskała się pod kątownik podnóżka, niszcząc się, a po drugie szybko ścierał się ten "garbik" zabezpieczający łyżwę, przed podnoszeniem się do góry, gdy siadamy na pojazd. O samej osi nie wspomnę Confused Samo wyregulowanie tylnego hamulca sprawiało wtedy kłopot , bo inaczej było ustawione bez kierowcy, a inne gdy siedział.
Chodzi o ten element, tu też już go prawie nie było. Mowa oczywiście o tym na dole.



Na nowym pręcie napawałem trochę spawu ok 4 mm i wyszlifowałem kostkę. O wymiarach ciężko tu pisać, bo po prostu, dopasowałem do tego co było w pedale hamulca. Ale sama kostka jest nieco większa = dłuższa. Tak by z jednej strony pełniła swoje zadanie - zabezpieczenie przed podnoszeniem pedała, gdy siedzimy na Robaku, a z drugiej strony - dodatkowe zabezpieczenie, dociskające gumą podnóżka, tuleję pedału hamulca, by nie przesuwała się na boki. Oczywiście wcześniej przy kątowniku podnóżka, wspawałem podkładkę płaską fi 12 i doszlifowałem z zewnątrz, do kształtu kątownika.
Mam nadzieję, że ten zbyt zagmatwany opis wyjaśnią zdjęcia Rolleyes







Teraz już wystarczy pomalować cały podnóżek, pedał hamulca i dodatkowa tulejkę ocynkować, a na koniec nacisnąć gumowy podnóżek, o smarowaniu nie wspomnę. Mam nadzieje, że będzie działać, a przy okazji będzie rozbieralne.

cd nastąpi ...


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - Dawdzio - 13-02-2020 17:50:28

Czyli jednak to podcięcie na pedale ma jakiś cel. Zawsze się zastanawiałem.
A robota jak zwykle, pierwsza klasa. Aż miło popatrzeć.


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - Maniek_M - 13-02-2020 22:04:27

Witam.
Nie wiem co napisać Huh
Zupełnie inaczej mi się czytało relacje Józka i przeglądało zdjęcia reanimowanych "robaków" niż teraz. Teraz na stole w Joozkowym warsztacie przemianę przechodzi mój Komarek.
Trafił do Józka "szpitala" w takim stanie:


Bardzo się cieszę z tak szybkiego postępu pracy. Dziękuję


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - joozek - 13-02-2020 23:17:15

O widzisz Mariuszu, czas na watek o Twoim 2350. Zakladaj go. Napisz jak to bylo z tym Twoim kuzynem i komarkiem Wink
Zaczerpnij zdjecia z mojego watku, dodaj swoje i zanim dobrniesz do konca historii, Komar bedzie gotowy do malowania. Dalej to juz bedzie Twoje zmartwienie, cos ok 2, 3 lata zanim go doprowadzisz do konca.
facepalm Big Grin

(13-02-2020 22:04:27)Maniek_M napisał(a):  Trafił do Józka "szpitala" w takim stanie:


Bardzo się cieszę z tak szybkiego postępu pracy. Dziękuję

Eeee tak patrze to nie byl taki zly Rolleyes albo to jakies stare zdjecie z przed 10 lat, albo przywiozles mi innego


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - Texas Ranger - 14-02-2020 10:37:51

Joozek a ja mam pytanie czym ścierasz stary lakier/czyścisz metal? Lamelka, jeśli tak to jaką gradacją, czy włosy murzyna?


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - joozek - 14-02-2020 11:49:29

Stary lakier - włosy murzyna. Ostatnio pojawiły się koloru fioletowego i pomarańczowego. Może nie są tanie ok 15 do 30 zł szt, ale zdecydowanie polecam, zwłaszcza te pomarańczowe.
Spawy i odpryski tarcza listkowa, lamelkowa P40, P60, P80 i P100


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - Texas Ranger - 14-02-2020 22:44:39

Dzięki za info!


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - joozek - 27-02-2020 11:22:02

Miały być zdjęcia z pasowań Mariusz Komara, ale nie będzie Confused
Coś poprzestawiało mi się w komórce i zdjęcia zapisały się z max rozdzielczością, a teraz hosting ich nie załaduje.
Tak więc podsumowując, Komar gotowy do malowania. Jego odbiór zaplanowaliśmy w tą niedzielę na Oldtimerze we Wrocławiu.
Kolejny projekt to Pony. Niby miałem robić ja od podstaw, ale właściciel przywiózł ją do mnie już pomalowaną hmm
Roboty niby nie wiele, ale nie lubię takiej, gdy nic już nie można blacharsko poprawić, np. wspawanych elektrodą na stałe, szpilek podnóżków kierowcy facepalm
Skończyło się tylko na zawieszeniu przednim i tylnym, w tym amortyzatory po mojej restauracji.
Oczywiście bieżnia sztycy jak i jej gwint był zamalowany proszkowo - przydała się narzynka 1 calowa Rolleyes






RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - metralf - 10-03-2020 13:29:43

@ joozek, napisz do mnie na PW proszę. Mam robótkę dal CiebieSmile


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - joozek - 25-04-2020 01:41:15

Dawno tu nic nie pisałem Rolleyes a z racji ostatnio wykonywanej robótki, czas to nadrobić.
Nie przypadkowo też zrobiłem zdjęcia, to jajeczno - żółta PONY Big Grin kolor powala na kolana Big Grin
Wysłał sam przód, do regeneracji, Daniel pszczelarz, stąd skojarzenie Big Grin PSZCZÓŁKA MAJA Big Grin
Pamiętam jak kupę czasu temu Grzegorz wymalował tak Ogara, ale czy skończył ??? tylko on to wie.
Ok, czas na fotki





ZAPRASZAM


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - gregorian2008 - 25-04-2020 21:07:28

TEN kolor przy ogarze to nie taki jak mój oczojebny


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - rudel30 - 08-05-2020 16:30:13

Warto dać Joozkowi do zrobienia lagi i amortyzatory.Polecam http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imageup/87129_96701323_1102126523498551_2058862482520276992_n.jpg


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - joozek - 08-05-2020 16:38:33

Dziękuję Piotrze za dobre słowo, ale sam wiesz jak to wyszło z tymi lagami.
Do wszystkich, jeszcze raz to napiszę. Lagi do Pony fi 25, oferowane przez Gmoto sa z efektem "bałwanka" - nie polecam.


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - mateusz2518 - 09-05-2020 20:18:00

Witam jaki jest koszty zregenerowania zamierzenia przód od motorynki ?


RE: Regeneracja przedniego i tylnego zawieszenia Komar, Romet - Jorginsson - 10-05-2020 02:54:48

Już piąty raz przymierzam się, żeby to napisać i zawsze coś Wink
Naprawdę doceniam opis, 'obfotografowanie' oraz poradzenie sobie z problemem tego ustalenia na ośce podnóżka/ pedała hamulca. I doskonale Cię rozumiem w kwestii tego, że nieraz opisuje się z pozoru błahą, oczywistą rzecz, a tekst wydaje się za długi, za skomplikowany, no bo to niby ot 'pierdółka', a tu linijki literek... Ale tak to jest, że najczęściej oczywiste i błahe jest to głównie dla autora przeróbki (i relacji), ale właśnie takie opisy, spostrzeżenia i dzielenie się de facto już gotowymi rozwiązaniami są esencją dobrej, fachowej roboty z inżynierskim (a często-gęsto i pionierskim) podejściem. Pół wieku ktoś owijał to drutem, aż w końcu nie dość, że wytropiłeś słaby punkt, naprawiłeś usterkę, wymyśliłeś i zastosowałeś modyfikacje, które jej zapobiegną w przyszłości, to jeszcze otrzymujemy z tego gotowe know how - żądam więcej joozków! Wink
Jak zawsze szacuneczek za pracę.