Urwany klin -romet meteor - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207) +--- Dział: Rowery - Problemy techniczne (/forumdisplay.php?fid=209) +--- Wątek: Urwany klin -romet meteor (/showthread.php?tid=37916) Strony: 1 2 |
Urwany klin -romet meteor - MrTRO - 22-11-2015 15:03:11 Witam.Pierwszy raz w życiu chciałem wybić klin i wymienić na nowy ponieważ stary mial wyrobiony gwint i korba się ruszała. No więc wykręciłem nakrętke i zaczęłem stukać młotem (mocno) całość utrudniała osłona korby której nie da się zdjąć,po kilku minutach zobaczyłem że klin jest wygięty więc odgiąłem go obcęgami i się ułamał Co zrobić? Czytałem gdzieś w internecie żeby w imadle za pomocą większych od klina nakrętek i ułamana część klina.A może rozwiercić? Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam Zdjęcia: http://zapodaj.net/5be8e602c5b95.jpg.html http://zapodaj.net/d361a8b5a3bbd.jpg.html RE: Urwany klin -romet meteor - Jaro5 - 22-11-2015 15:18:31 Użyj pobijaka i da rade wybić to ustrojstwo. RE: Urwany klin -romet meteor - szczupak54 - 22-11-2015 16:38:02 No i pamietaj , ze bez mlota to nie robota RE: Urwany klin -romet meteor - MrTRO - 22-11-2015 17:01:58 No właśnie z młotem była robota (tylko nieumiejętna) XD. A, i jeszcze jedno, ten przecinak (pobijak jak zwał tak zwał) kupię w sklepie z narzędziami? RE: Urwany klin -romet meteor - szczupak54 - 22-11-2015 17:12:25 Kupisz go w kazdym sklepie budowlanym czy tam metalowym RE: Urwany klin -romet meteor - Dawdzio - 23-11-2015 00:49:34 Skoro aż się zgiął to raczej mocno siedzi i tłuczenie w niego będzie najprawdopodobniej bezcelowe. Najlepiej by było jakbyś go przewiercił (nawet nie na wylot) od strony do wbijania (nie po tej, na której był gwint) i dopiero potem próbował wybić. Pójdzie szybciej, łatwiej i przyjemniej. RE: Urwany klin -romet meteor - JGNZM - 23-11-2015 01:04:46 Rozwierć, zawsze ta metoda daje radę. RE: Urwany klin -romet meteor - Zweitakter - 23-11-2015 03:14:08 jeśli korba sie ruszała a klin wygiety to oś na bank nie zyje, hamsko uciac os diaxem i dopiero wybijac w imadle.... RE: Urwany klin -romet meteor - Rafku - 23-11-2015 09:17:57 Ja bym to jeszcze dobrze podgrzał palnikiem i wtedy przypier ił RE: Urwany klin -romet meteor - MrTRO - 23-11-2015 17:52:46 Co wy tu mnie straszycie Ok w takim razie odpuszczę sobię ten przecinak i będę musiał pojechać tym rowerem kilkanaście km do imadła, mam nadzieję że się nie rozleci.Ciekawe ile jeszcze razy będę musiał narzekać na stare suporty... Edit: ten klin dlatego go wygięłem bo uderzałem w niego pod kątem przez tą osłonę która niestety jest przynitowana. RE: Urwany klin -romet meteor - Jaro5 - 24-11-2015 08:50:00 Dawaj pobijakiem ,puści. RE: Urwany klin -romet meteor - Zweitakter - 24-11-2015 12:22:44 (23-11-2015 17:52:46)MrTRO napisał(a): Ciekawe ile jeszcze razy będę musiał narzekać na stare suporty... Do czasu kiedy zainwestujesz we współczesne korby Romet -Wałcz na kwadrat Klinować to ze można ... po imieninach kolegi, czasem jak ktoś ma stare nieużywane kliny jakoś to trzyma.. WAŻNE klin ZAWSZE wbijamy nie na środku wgłebienia na osi tylko tak aby jechał po krawędzi nafrezowania; lepiej trzymie RE: Urwany klin -romet meteor - MrTRO - 24-11-2015 18:20:59 :Klinować to ze można ... po imieninach kolegi" Co? niezrozumiałem Mam korbe na zbyciu na kwadrat 3 blyaty, oś może bym też miał gdybym wiedział jak odkręcić tą ...... nakrętkę kontrującą. "WAŻNE klin ZAWSZE wbijamy nie na środku wgłebienia na osi tylko tak aby jechał po krawędzi nafrezowania; lepiej trzymie" -tego też nie zrozumiałem , ale wydaje mi się że wiem o co Ci chodzi.A kliny też by się może jakieś stare znalazły tylko że standardowo po wybiciu ze starego roweru nie nadałyby się za bardzo.Ciekawostka: Ten klin który złamałem był juz wybijany bo jest poobijany ze strony bez gwintu i podsumowując chcę zrobić jak najtaniej i się przy tym nie zdenerwować. RE: Urwany klin -romet meteor - Zweitakter - 26-11-2015 00:07:31 klin to zło, klina se mozna w gardło wlać na kaca ale w rowerze sie nie sprawdza dlatemu sugeruje wymiane suportu na sytem kwadratowy. kwadratowe korby zdejmujemy sciągaczem... np takim http://allegro.pl/mocny-klucz-sciagacz-korby-na-kwadrat-180sc-180-i5497360004.html "kwadararowe" osie zarówno do misek wbijanych jak i wkrecanych produkowane są przez ROMET WAŁCZ, moze nie ideał ale wygląda odpowiednie i nie urywa sie co 2 km... linka do przykładowej aukcji http://allegro.pl/mechanizm-korbowy-46t-korby-170mm-romet-kwad-rower-i5706849414.html RE: Urwany klin -romet meteor - MrTRO - 29-11-2015 02:49:48 Ok wujaszek wybił ten zaczarowany klin,zaczarowany bo ktoś go wbijał podczas zakładania (po co?jeśli nie idzie to zły klin),po za tym miał zadrę. (23-11-2015 03:14:08)Zweitakter napisał(a): jeśli korba sie ruszała a klin wygiety to oś na bank nie zyje, hamsko uciac os diaxem i dopiero wybijac w imadle.... Nie wiem jakim cudem taki gruby kloc mógłby się wygiąć. Pozdrawiam i chyba do zamknięcia.Aha,dziękuję wszystkim za pomoc |