![]() |
Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z 1976? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Giełda (/forumdisplay.php?fid=35) +--- Dział: Czy warto kupić? Wycena, Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=98) +--- Wątek: Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z 1976? (/showthread.php?tid=36607) |
Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z 1976? - Buka - 13-08-2015 14:54:55 Witam! Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z roku pańskiego 1976? W rowerze do wymiany: korba, dętki, opony, tylny błotnik,dynamo i łezka. Do dokupienia: Org. siodełko, bagażnik. Rower w kolorze niebieski jasny. Przyspawana ponownie blaszka (pod siedzonkiem na bagażnik), zawias niepopękany, ale rower ma wychyloną tą "elkę" (dźwignię od zawiasu) w stronę przedniego koła. Nie pytam się czy się opłaca kupić(bo nie chcę go sprzedać i nie chodzi tu o wkład finansowy, tylko o wersję), tylko czy warto waszym zdaniem ratować. Prawdopodobnie jeżeli się znajdzie na złomie dokupię do niego dawcę części. Podsumowując, mieszcząc się w jednym pytaniu: czy ta wersja jest warta zachodu? RE: Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z 1976? - Petronas - 13-08-2015 15:07:02 A co to jest łezka? ![]() RE: Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z 1976? - Buka - 13-08-2015 15:10:43 (13-08-2015 15:07:02)Petronas napisał(a): A co to jest łezka?Lampa starego typu. Takie coś: http://allegro.pl/lampa-romet-tyl-lezka-na-blotnik-oryginal-i5595151886.html RE: Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z 1976? - Petronas - 13-08-2015 15:13:32 Jak się nudzisz to przez zimę można grzebać ![]() RE: Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z 1976? - Buka - 13-08-2015 15:18:07 (13-08-2015 15:13:32)Petronas napisał(a): Jak się nudzisz to przez zimę można grzebać Przez zimę?! Ja się teraz nudzę! ![]() RE: Czy warto ratować Rometa Universala Jubilata z 1976? - Odrestaurator - 13-08-2015 15:35:32 Możesz brać ale kapitalnego remontu tu nie ma sensu robić, doprowadź do stanu użytkowego i zajeżdżaj do końca. Taki typowy tu pod sklep, tam tu i ówdzie. |