+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: Woodstock 2015 (/showthread.php?tid=36254)
Strony: 1 2
Woodstock 2015 - Ryżak - 26-07-2015 10:53:18
Czołem Romeciarze i Romecistki
. Wybiera się ktoś na tegoroczny woodstock?
RE: Woodstock 2015 - Wojtek3362 - 26-07-2015 20:31:46
Mrozu, Bednarek... Trochę schodzi woodstock na psy. Miałem jechać ale jakoś kilka dni temu grupa się rozsypała i samemu nie ma co jechać. Szkoda. Ale życzę ci tam dobrej zabawy
RE: Woodstock 2015 - Petronas - 26-07-2015 22:22:59
Ee, nie ma Dezertera!
Zresztą chała jak dla mnie
Na Analogsów, Proletaryat, Psy wojny bym poszedł a tak to lipa
RE: Woodstock 2015 - Ryżak - 26-07-2015 23:25:06
A kij tam z zespolami juz, jade dla klimatu
.Znajomi będą, a na bednarka nie musze wcale isc ani na mroza. A dziękuje
RE: Woodstock 2015 - Petronas - 26-07-2015 23:28:33
Tam z glanami można wejść?
RE: Woodstock 2015 - Ryżak - 26-07-2015 23:29:41
A nie wiem Panie, dopiero 7 raz jade
RE: Woodstock 2015 - Petronas - 26-07-2015 23:35:17
Żartuje tak
RE: Woodstock 2015 - jurek_j - 27-07-2015 20:56:52
Tak taki repertuar będą powiększać, to faktycznie w glanach będzie wstyd wchodzić.
Już od dawna na woodstock jeżdżę żeby spotkać się ze znajomymi z obozu, pobyć 3 dni w domu... A koncerty przy okazji, jeśli coś, ktoś namówi mnie żeby ruszyć się z tego lasu...
RE: Woodstock 2015 - Wojtek3362 - 29-07-2015 00:36:29
A jednak będę!
Spotkać raczej się nie spotkamy bo za dużo tam ludzi, ale powspominamy po imprezie
RE: Woodstock 2015 - Duduś - 29-07-2015 12:09:27
Nie jadę
RE: Woodstock 2015 - Wojtek3362 - 02-08-2015 20:06:09
Zaraz będzie ciemno!
I jak, wróciliście już cali i zdrowi?
Jak dla mnie było genialnie, oprócz jazdy pociągiem a tym bardziej wsiadaniem do niego w drodze powrotnej, ale odwdzięcza to się klimatem.I przynać się, który jeździł zielonym komarem?
RE: Woodstock 2015 - jurek_j - 02-08-2015 20:13:00
Pojechałem, nawet dużą jawą. Ryżak, sory, ale w obozie zbyt dobra integracja była, żeby szukać, łazić po łuskoku.
Była alpaga na bagażniku terenówki, było pałowanie silnika 353 mojej jawy, żeby mixolu nawąchać się, wino, kobiety i śpiew. I wypędzenie demona. Tylko te niedziele, niezależnie od tego czy jest się trzeźwym, czy nie, są okropnie ciężkie...
No a powrót... Ze 40 minut i byłem w swoich kątach, to co ja będę pisał o drodze...
RE: Woodstock 2015 - Ryżak - 03-08-2015 00:03:08
Jutro cos napisze, bo nie mam sily dzisiaj
RE: Woodstock 2015 - jurek_j - 03-08-2015 21:46:07
Po prawicy mej było zejście do dużej sceny. Droga pod górkę do asp, bo niby tam było, nie wiem, od 3 lat tam nie chodziłem. Jak wczoraj tam były same namioty, tak teraz został sam syf... Swoją drogą trzeba mieć siano zamiast mózgu, nasz obóz to kupka śmieci w workach ułożona w jednym miejscu, a nie rozrzucone wszystko w koło...
RE: Woodstock 2015 - Wojtek3362 - 03-08-2015 22:58:19
Śmieci to tam tragedia. Jako iż mój namiot nie przetrwał imprezy to nawrzucaliśmy tam nasze oraz sąsiadów śmieci i zaciągnęliśmy namiot do śmietnika