Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207) +--- Dział: Rowery - Poradniki i instrukcje napraw (/forumdisplay.php?fid=212) +--- Wątek: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. (/showthread.php?tid=35136) |
Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - Crisso - 28-05-2015 02:41:08 Moim zdaniem aluminium to jeden z najbardziej "niewdzięcznych" materiałów do renowacji. Przede wszystkim ogromnie pracochłonnym. Ma też jednak swoje zalety. Drobna uwaga dla początkujących - jak nie wiesz czy pokryty brudem i rdzą element to aluminium czy pokryta chromem stal - użyj magnesu. Niby oczywiste ale ja na to wpadłem dopiero po jakimś czasie . Na początek krótka lista z czym aluminiowym możecie się spotkać w poszczególnych typach rowerów: 1. Rowery sportowe - piasty - obręcze kół - kierownice "baranki" - mostki - klamki hamulców - szczęki hamulcowe - przerzutki przednie (Romet, Favorit) - tu uwaga: obudowa alu, prowadnica stalowa chromowana - zębatki korbowodu ("blaty" i "serce", sama korba była zawsze stalowa). 2. Rowery użytkowe i turystyczne: - błotniki - piasty (rzadko ale mogą się zdarzyć) - obręcze kół - j.w. Jak wynika z powyższego zestawienia (o ile czegoś nie pominąłem), z aluminium spotkacie się raczej w rowerach szosowych (miały być lżejsze). Nasze kochane "składaki" i "kozy" były wykonane z solidnej , pochromowanej lub lakierowanej stali... Aluminium oczywiście potencjalnie nie rdzewieje (bardzo ) ale długi postój w piwnicy lub na strychu może spowodować drobny, rudy nalot. Na szczęście to zawsze tylko powierzchniowa sprawa i nie ma się czym przejmować. Zaletą, a jednocześnie wadą aluminium jest jego "miękkość". Daje się wypolerować "na lustro" ale z drugiej strony jest bardzo podatne na najmniejsze zarysowania. I wierzcie mi, jak weźmiecie do ręki aluminiową część, nie martwcie się grubymi sznytami i zarysowaniami. Najgorsze są mikro rysy spowodowane piaskiem i podobnymi czynnikami. Ale o tym za chwilę. Ponieważ nie mam zdjęć pokazujących wszystkich elementów "przed i po", pokażę poszczególne fazy prac na kilku przykładach. Potrzebne nam będą: - papiery wodne o gramaturze 400, 600, 1000, 2000, 2500, 3000 (ja takich używałem i było ok.) - pasta polerska (najtańsza i moim zdaniem najlepsza K2 Aluchrom i Tempo) - dużo szmatek (najlepiej z mikrofibry) - krążek polerski na wiertarkę - bawełniany (takie krążki materiału nabite na trzpień) - zapomnijcie o wszelkiego rodzaju trzpieniach i krążkach filcowych - jak Wam przyjdzie polerować piastę albo klamkę dojdziecie do wniosku, że albo potrzebujecie ich 12 (każdy innej średnicy i kształtu, żeby dotrzeć do każdego fragmentu części) albo... kupicie krążek bawełniany . Nie mylić z krążkami do polerowania karoserii (te "futerkowe"). Zaczynamy od takiego stanu: Czyli najlepiej nie jest... . Największe ubytki materiału drzemy papierem 400 - 600, w zależności od stopnia zagłębienia. I tu ważna sprawa o której wspomniałem wyżej - mikro ryski spowodowane piaskiem. Obejrzyjcie dokładnie część pod światło po przeszlifowaniu papierami 400 - 600 nie powinno być nic poza widocznymi "pociągnięciami" ścierniwa. Jak przegapicie, to po przeszlifowaniu wszystkimi papierami i polerce taka mikrorysa wyjdzie w pełnej okazałości i zepsuje wątrobę, bo np. 3 dni pracy poszło w plecy . Dalej następne gradacje papieru czyli 1000 itd. aż do 3000. Każdy kolejny papier wygładza poprzednie i powinno być ok. Pamiętajcie nie liczy się siła, tylko ilość powtórzeń !!! I po zakończeniu szlifowania daną gradacją część trzeba wypłukać i wytrzeć (stąd dużo szmatek). Na koniec powinniście mieć mniej więcej taki efekt: No i teraz już sama przyjemność czyli polerka wiertarką ale tu kilka uwag: - metody dwie czyli: albo część w imadło i wiertarka w rękę albo na odwrót - ja polecam 2 metodę (większe pole manewru) - maseczka na twarz i okulary - wdychane drobiny aluminium mogą zatruć organizm, a jakiś paproch wpadnie do oka - Tu nie ma żartów !!! - polecam rękawiczki cienkie lateksowe - nie będziecie mieli brudnych rąk i w razie czego nie "porwą" dłoni - Tu nie ma żartów !!! - pastę polerską nakładajcie na krążek, nie na część (chyba, że mowa o dużych powierzchniach np. obręcze lub kierownica) - trzymajcie część bardzo mocno w dłoniach jeśli to wiertarka jest w imadle i uważajcie jak ją przykładacie - pasta po jakimś czasie oblepia tarczę tworząc ścierną maź - to zwiększa tarcie i powoduje, że wam wyrwie część z ręki. W najlepszym wypadku czeka was praca od nowa (tak miałem z mostkiem ) albo część spowoduje uszkodzenia ciała (tak miałem z zębatką ) - Tu nie ma żartów !!! Wybaczcie te "boldy" powyżej ale to naprawdę ważne !!! Aluchrom spowoduje "magię" w postaci takiego efektu: A Tempo powinna doprowadzić do stanu niemal idealnego (niestety nie mam zdjęcia klamki po ostatecznym polerowaniu, w zamian mam piastę, która pokazuje efekt finalny): Napisałem "niemal idealnego", bo jak spojrzycie pod światło albo zrobicie zdjęcie aparatem z lampą błyskową, zobaczycie NANO ryski, które mnie osobiście doprowadzają do szału ale na nie już nic nie poradzę. Ostatnia pasta to jednak też mikstura z elementem ściernym choć już bardzo drobnym ale jednak... I dochodzimy do cif-a - weźcie go w palce i potrzyjcie; potem to samo zróbcie z pastą Tempo. Komentować nie muszę... Wszystkie powyższe czynności zajmują mnóstwo czasu. Mnie polerowanie jednej piasty zajęło 3 dni - licząc po 3 - 5 godzin dziennie !!! I tego nie da się przyspieszyć jeśli część ma być rzeczywiście dobrze zrobiona. Nie ma "magicznych" płynów ani past... Na koniec ostatnia uwaga - wskazane przeze mnie preparaty to nie żadna kryptoreklama; w ciągu ostatnich 4 miesięcy przetestowałem ich kilka. Wyszło na to, że najtańsze jest najlepsze . No i oczywiście jeśli ktoś chce coś dodać - zapraszam do komentowania. C.D.N. Pozdrawiam RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - nie_mientki - 28-05-2015 09:02:59 Brawo Crisso. Czekamy na więcej. O takie forum nic nie robiłem. RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - tomek 4000 - 26-08-2015 23:08:38 Gdzie można kupić i jak wygląda taki bawełniany krążek na wiertarke ?? RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - Władek - 29-08-2015 14:48:10 W leroy merlin RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - Pinio - 29-08-2015 21:46:48 Ja ma do wiertarki założony krążek z rzepem (taki na który się przyczepia papiery ścierne) a na niego naklejony klejem odpowiednio przycięty kawałek grubego filcu, i sprawdza się świetnie RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - drajwer - 25-11-2018 21:06:31 Orientuje się ktoś, jak wyglądały te elementy w oryginale, kiedy wychodziły na Huraganach czy Jaguarach? Były w ogóle jakieś elementy polerowane w tych rowerkach, czy też chromy to były jedyne części, w których można się było przejrzeć? RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - Rower Power - 02-12-2018 20:38:25 No właśnie dobre pytanie. Wydaje mi się (choć nie mam pewności), że aluminiowe części nie były polerowane, ale nie były też anodowane. Jeśli tak to myślę, że nie jest błędem polerowanie. Z pewnością takie części wyglądają o niebo lepiej. RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - Sib - 23-10-2020 21:06:24 Crisso zdjęcia są niewidoczne. Wielka szkoda, bo treść posta bardzo przydatna. RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - trzcinka - 30-10-2021 01:03:32 (28-05-2015 02:41:08)Crisso napisał(a): - pasta polerska (najtańsza i moim zdaniem najlepsza K2 Aluchrom i Tempo)O które tempo tu chodzi? Lekkościerne czy do aluminium? RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - Pinio - 30-10-2021 23:24:43 (30-10-2021 01:03:32)trzcinka napisał(a):(28-05-2015 02:41:08)Crisso napisał(a): - pasta polerska (najtańsza i moim zdaniem najlepsza K2 Aluchrom i Tempo)O które tempo tu chodzi? Lekkościerne czy do aluminium? Tempo jest lekkościerne a Aluchrom do aluminium RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - trzcinka - 30-10-2021 23:54:40 są różne tempo, tempo lekkościerne, nabłyszczające i do aluminium RE: Odnawianie części rowerowych - Aluminium. - Pinio - 31-10-2021 00:04:24 Ah dobra, mówisz o tempo, racja. Ja pamiętam czasy kiedy K2 Turbo nazywało się tempo i pomyliło mi się a przecież tempo to inny produkt |