Siemanko, mam na imię Marek i jestem z Bydgoszczy, zawsze moim marzeniem było posiadanie ogara ale nigdy nie mogłem sobie na niego pozwolić do czasu aż sam zacząłem zarabiać... Mój egzemplarz ma trochę historii w mojej rodzinie, został kupiony przez mojego wuja w latach 90' Jeździł tym rometem jego kumpel ze szkoły, motorek został przekazany mi a ja mam za zadanie go wyremontować, na tym jakoś się nie znam ale wujas silnik zrobi... A resztą to ja się sam zajmę. Na przyszły rok planuje zakupić MZ ETZ 251, myślę że romet dla mnie to tylko na sezon 2015 roku, ale jeszcze się zobaczy. Forum przeglądam codziennie z zainteresowaniem, dzięki Waszej stronie mam już parę pomysłów na usprawnienie tego sprzętu. Po remoncie na pewno wstawię zdjęcia tego ogara.