+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208)
+--- Wątek: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 (/showthread.php?tid=33813)
Strony: 1 2
Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Przemi998 - 01-04-2015 22:16:43
Witam.
Chciałbym zaprezentować wam mojego złomka jakim jest wigry 5 nabyłem go nie dawno na złomie za kwotę 20zł. Prezentowałem go w temacie " Złomowe Znaleziska".
Jeśli chodzi o stan lakieru i naklejek to nie powala, no ale co zrobisz najważniejsze że uratowany.
Co do planów to porządne czyszczenie,polerowanie i dopieszczenie.
Rzeczy jakie potrzebuje do nie go to:
-Tylne koło '20
- sztycę + siodełko
- komplet pedałów
- lampę przód i tył
- białą osłonę łańcucha
- białą nasadkę przedniego zawieszenia
- Pompkę
Jakby ktoś miał z tych rzeczy dawać na priv
OK Macie tu jedną fotkę na stole operacyjnym
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Ogarowiec223 - 01-04-2015 22:25:43
E no fajny wigracz
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Sołtys - 01-04-2015 22:38:53
Rama zaczyna się łamać. On jest tak zardzewiały, czy po prostu brudny?
Za 20 złotych warto było dla samych części. Ma m.in. rzadką czarną nakładkę na widelec. Po co chcesz ją zmieniać na białą? Jest oryginalna.
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Paweł13 - 01-04-2015 22:43:05
Sądząc po tym, ze przy zawiasie jest pociągnięte innym odcieniem żółtego to pewnie był spawany.
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - PawełBike - 01-04-2015 22:53:14
Czy to jest ta mistyczna niedawno ogarniana czerwona osłona na łańcuch?
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Paweł13 - 01-04-2015 23:00:39
Wątpię, nie ten rocznik, chociaż coś tam czerwonego widać.
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - neon33 - 01-04-2015 23:17:31
Jakbyś mógł dać jakieś zdjęcie tej osłony było by fajnie
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Norbi96 - 01-04-2015 23:47:27
Chciałbym kupić takiego złomka...
Za takie pieniądze, warto było
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Przemi998 - 01-04-2015 23:58:30
Co do nakładki to myślałem że jest nie oryginalne. Dzięki Sołtys za info.
Pawle rama nie była spawana jakbyś chciał mogę porobić zdjęcia , po prostu ktoś próbował dobrać kolor.
Neon33 Proszę zdjęcie. Osłona oryginalna ? Bo mi wydaje się że raczej nie.
I TERAZ PYTANIE DO WAS OPŁACA SIĘ TO KOMPLETOWAĆ ? CZY RACZEJ SOBIE ODPUŚCIĆ I ROZEBRAĆ NA CZĘŚCI ?
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - simi81 - 02-04-2015 00:27:31
Kup drugiego w takim stanie i złóż jednego w całosć
pojedyńcze kupowanie się nie opłaca.
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Paweł13 - 02-04-2015 00:30:42
Jak nie była spawana to chyba warto.
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - wnusiu94 - 02-04-2015 00:32:54
Według mnie na 100% był ponownie spawany. Na złom z tym.
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - szczupak54 - 02-04-2015 00:36:55
(02-04-2015 00:32:54)wnusiu94 napisał(a): Według mnie na 100% był ponownie spawany. Na złom z tym.
No i co , ze byla zlamana( i pospawana ) , jak Ty bys na przyklad zlamal reke i by Ci sie zrosla to tez wyrzucil bys ja smietnik ? Bo zlamana ?
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - Paweł13 - 02-04-2015 00:38:25
Według mnie też wszystko wskazuje na to, że była spawana. Główka ramy ucieka do przodu, pomalowany tylko przy zawiasie, jednak jak tak twierdzi właściciel to może być tylko krzywa chociaż w to wątpię.
RE: Romet wigry 5 '81 by Przemi998 - wnusiu94 - 02-04-2015 01:50:47
(02-04-2015 00:36:55)szczupak54 napisał(a):(02-04-2015 00:32:54)wnusiu94 napisał(a): Według mnie na 100% był ponownie spawany. Na złom z tym.
No i co , ze byla zlamana( i pospawana ) , jak Ty bys na przyklad zlamal reke i by Ci sie zrosla to tez wyrzucil bys ja smietnik ? Bo zlamana ?
Rany Boskie, w życiu nie czytałem czegoś bardziej kretyńskiego.
Jak można porównywać kawałek złomu (będący kiedyś funkcjonalnym rowerem) do żywego człowieka? Ty w ogóle czytasz co piszesz?
Może w ogóle rowerów na złom nie wyrzucajmy? Nawet krzywych, pospawanych, połamanych, zdezelowanych? NO CO? Starego, zniszczonego życiem człowieka byś wyrzucił? Chryste, litości! Poziom głupoty przekroczył już wszelakie dopuszczalne granice.