'14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207) +--- Dział: Romet Bikes (/forumdisplay.php?fid=213) +--- Wątek: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 (/showthread.php?tid=33453) |
'14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - wnusiu94 - 18-03-2015 20:19:00 Dzisiaj chciałbym Wam zaprezentować mój najnowszy (oczywiście rocznikowo ) rower. Właściwie jest to chyba dopiero mój trzeci w życiu fabrycznie nowy jednoślad i prawdopodobnie ostatni. No ale do rzeczy. Na nowego składaka chorowałem od ponad 2 lat, aż wreszcie udało mi się go nabyć. Zdecydowałem się na Jubilata w kolorze kremowo-rudym. Według mnie wygląda po prostu "fajnie" i inaczej niż większość rowerów na ulicach. Kojarzy mi się z dwukolorowymi egzemplarzami z Kowalewa. 1) Ogólne wrażenie. Nie jest źle - rama wygląda na naprawdę solidną (mam nadzieję że to nie pozory ...), a sprzęt nie sprawia wrażenia badziewnego, czegoś pokroju marketowych górali, lecz na pewno nie jest to "rower na lata" jak jest reklamowany. Bardzo podobają mi się lakierowane błotniki. Zdecydowanie na plus - support na kwadrat, miski wkręcane. Z wiecznie luzującymi się współczesnymi klinami to już dostaję białej gorączki ... 2) Jazda. No dobra, rower swoje odstał (kupiłem go w środku zimy na jakiejś wyprzedaży na znanym serwisie aukcyjnym - zapłaciłem chyba 350zł z wysyłką) i dzisiaj wybrałem się na przejażdżkę. Mierzę prawie 2 metry, ważę ponad 100kg i pierwsze co wychwyciłem do wymiany to sztyca - dla mnie jest po prostu za krótka. Siodełko jest wygodne, jednak jego stelaż jest straszliwie cienki, nie daję mu więcej jak kilka lat. Poprzez zastosowanie dużej zębatki z tyłu rower raczej nie jest demonem prędkości, jest wręcz niemiłosiernie powolny, taki typowy grzybowóz. Może to i dobrze? Mam jakieś dziwne uprzedzenia do osprzętu Velosteel, mam nadzieję że niesłusznie. Póki co - działa. 3) Jakość wykonania. Po pierwsze - cały czas przed oczami mam paragon. Rower kosztował 350zł (z wysyłką!), więc wymaganie czegokolwiek od tak taniego nowego jednośladu to nieporozumienie. Jak już pisałem - rama jest solidna, bagażnik jest podobno wzmacniany (no na pewno wygląda porządniej od swojego PRL-owskiego pierwowzoru). Powłoka lakiernicza jest najsłabszym punktem Arkusa - jest cienka, w wielu miejscach rower jest niepomalowany (!) (np. na zawiasie - goły metal zaklejony kawałkiem taśmy, autentycznie!). Podczas jazdy non stop obniżało mi się siodło - przy próbie mocniejszego dokręcenia śruby pozbyłem się kilku płatów farby, a sama nakrętka się lekko obrobiła. Na allegro widziałem kiedyś nowego Jubilata zaspawanego na amen, prawdopodobnie po złamaniu - mam nadzieję, że mojego nie czeka to samo. Kolejną niewątpliwą ciekawostką są kierunkowe opony. No dobra co w tym ciekawego? Przednia jest założona odwrotnie. Jedna z nalepek na bagażniku również jest "do góry nogami". Dokręcenia wymagała już nóżka (pomijam już fakt, że podczas jej użytkowania cały czas zrywamy z niej lakier - no po prostu genialne), ale to raczej "wypadek przy pracy", pewnie w fabryce im się "zapomniało". Z ciekawostek - wraz z rowerem prostu z Chin przyszła do mnie zaschnięta mucha oraz kilka (pewnie jej?) larw. Chyba nie chcę wiedzieć jak wygląda fabryka tych rowerów. Jubilat przyjechał do mnie w najzwyklejszym, prostokątnym kartonowym pudle (spodziewałem się chociaż jakiegokolwiek napisu "Arkus&Romet", czy czegoś w tym stylu ...), o jakimkolwiek zabezpieczeniu przed przemieszczaniem się roweru w środku - zapomnijcie. Podsumowując - składaka kupiłem po prostu z ciekawości, na własnej skórze chciałem się przekonać jak to jest mieć nowy (przede wszystkim - tani) rower. Ciekawe ile wytrzyma? 2 lata gwarancji zachęcają do ciągłej eksploatacji. RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - Odrestaurator - 18-03-2015 20:57:28 Nie jest źle. Z rzeczy które bym w nim zmienił to: -dynamo, na takie metalowe bądź też same kółko na metal, -pedały na metalowe. Rama wzmocniona przy zawiasie grubą rurą, w starszych był to kawałek lichej blaszki, no i wspornik główki duży plus za to ode mnie. Tylni błotnik trochę dla mnie za krótki, ale mamy chlapacz przez co tak na nas nie leci woda/błoto itp. RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - xsaman - 19-03-2015 18:24:06 Powiem tak opinia na temat rowerów powyżej 2000 roku i poniżej 1k kosztu jest krótka "gówno". Ile posłuży hmm myślę że 2lata i 1 miesiąc max Taka ciekawostka do tematu kupiłem e słuchawki markowe i przetestowany model AKG K518 wiadomo 200 nie moje lecz ciekawie dokładnie 14 dni po skończeniu gwarancji zepsuł się jack przypadek pewnie szkoda że np. skrzynia z passata z 2013r ma zaprogramowaną ilość wbić biegów no ale tu o rowerach No ja bym go katował i to ostro Napewno nie wytryma tyle co jego dziadek. RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - MikeKilo - 21-03-2015 21:47:00 Wygląda ładnie ale rany boskie, oni maszyny wywieźli do Chin i teraz tam poczciwe Jubilaty robią? RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - Chmielu17 - 21-03-2015 23:10:59 Mam nadzieję, że szybko się złamie na zawiasie i nie będziesz już nas Wnusiu straszył tym czymś, żerującym na "legendarnym" składaku z lat 75-97. Kolorek trzeba przyznać ma ładny i chyba tylko to mi się w nim podoba. A jakby mu zamontować osprzęt z prlowskiego Jubilata... . RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - Sołtys - 21-03-2015 23:49:07 (21-03-2015 21:47:00)MikeKilo napisał(a): Wygląda ładnie ale rany boskie, oni maszyny wywieźli do Chin i teraz tam poczciwe Jubilaty robią?To nie ma nic wspólnego z poczciwym Jubilatem. Rama przypomina starego, lecz tak naprawdę to zupełnie co innego. Wystarczy się lepiej przyjrzeć, żeby zobaczyć, że rama "prawdziwego" Jubilata i tego czegoś nie mają ze sobą nic wspólnego. (21-03-2015 23:10:59)Chmielu17 napisał(a): A jakby mu zamontować osprzęt z prlowskiego Jubilata... .Ta chińszczyzna nie jest tego godna. RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - JGNZM - 22-03-2015 00:05:22 Za taką cenę - nie ma co wymagać. Jeśli chodzi o Chiny, tam tylko produkują części, w Polsce je składają do kupy. Tak jest przynajmniej w motorowerach i podejrzewam, że w rowerach też W PRL-owskim Romecie też robili wszystko byle jak, na ilość, a to czasem było to widać P.S Rowery w cenie ponad 2-3 tys. produkują i składają w Polsce, 0 Chin! Mają nawet do tego specjalną linię produkcyjną. RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - wnusiu94 - 22-03-2015 00:58:27 W planach mam zastępowanie sypiących się części ich PRL-wskimi odpowiednikami, także z czasem będzie ciekawie. RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - Knight_in_fire - 27-03-2015 13:49:36 (22-03-2015 00:58:27)wnusiu94 napisał(a): W planach mam zastępowanie sypiących się części ich PRL-wskimi odpowiednikami, także z czasem będzie ciekawie. Czyli będzie miks części typu Czajnik i PRL? PRaLnik? Do niego dać przerzutkę z wielozębem. A będziesz uzupełniać też braki w malowaniu? RE: '14 Arkus&Romet Jubilat by wnusiu94 - wnusiu94 - 28-03-2015 01:19:21 (27-03-2015 13:49:36)Knight_in_fire napisał(a): A będziesz uzupełniać też braki w malowaniu? Jak dorwę jakiś pasujący lakier (np. do paznokci? ) to czemu nie. |