Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Ogar 205] Gwint wału. Załamanie. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+---- Dział: Romet Ogar 205 (/forumdisplay.php?fid=142)
+---- Wątek: [Ogar 205] Gwint wału. Załamanie. (/showthread.php?tid=32594)

Strony: 1 2


Gwint wału. Załamanie. - dominik963 - 13-02-2015 22:47:18

Witam, czy da się cos zrobic, poniewaz zlozylem silnik zakladam sprzeglo a tu nakretka nie chce sie krecic na gwincie. Zalamka. Myslalem, ze silnik wyrzuce przez okno. Da sie cos zrobic bez wymiany walu i rozbierania silnika? Jakos inaczej. Nwm jakos kleic ja. Pomocy.


RE: Gwint wału. Załamanie. - Odrestaurator - 13-02-2015 23:08:45

Zapodaj zdjęcia tego gwintu. Może uda się coś zrobić, np. troszkę spiłować lub nagwintować na nowo. Jeżeli nie, połówka i nowy wał.


RE: Gwint wału. Załamanie. - dominik963 - 13-02-2015 23:15:48

http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/min.php?i=46570_IMG_20150213_211342.jpg

http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/min.php?i=40195_IMG_20150213_211314.jpg


RE: Gwint wału. Załamanie. - Odrestaurator - 13-02-2015 23:17:43

Z bliska bardziej daj jakieś zdjęcia ale chyba masz sklepane końcówki.


RE: Gwint wału. Załamanie. - dominik963 - 13-02-2015 23:19:17

Jak tam jest kilka zwoi to te dwa lub trzy pierwsze sa mozna powiedziec zlepione Sad


RE: Gwint wału. Załamanie. - kw112 - 13-02-2015 23:38:42

Zrób fazkę.


RE: Gwint wału. Załamanie. - dominik963 - 13-02-2015 23:41:05

Fazke?????

Na necie to jakies wymiarowanie w kompie zeby to zrobic Sad Kurde bo szkoda mi znowu to rozbierac tyle czasu Sad

Dodam, że to oryginalny wał z 1986 w naprawdę dobrym stanie oprócz tego gwintu.


RE: Gwint wału. Załamanie. - kw112 - 13-02-2015 23:57:41

Po prostu weź pilnik i zjedź te 2 zaklepane garby.


RE: Gwint wału. Załamanie. - mikolaj.lukasik - 14-02-2015 00:05:31

gwintownik w łape i gotowe


RE: Gwint wału. Załamanie. - dominik963 - 14-02-2015 00:13:12

Popatrzylem ceny gwintownikow i szalu nie ma .Sprobóję jeszcze podpilowac nie mam nic do stracenie. A jakby delikatnie wieksza nakretke na chama wbic i przykleic klejem wytrzymalym( mam taki niemiecki, stary, ale jary )


RE: Gwint wału. Załamanie. - mikolaj.lukasik - 14-02-2015 00:20:45

(14-02-2015 00:13:12)dominik963 napisał(a):  Popatrzylem ceny gwintownikow i szalu nie ma .Sprobóję jeszcze podpilowac nie mam nic do stracenie. A jakby delikatnie wieksza nakretke na chama wbic i przykleic klejem wytrzymalym( mam taki niemiecki, stary, ale jary )
echhh widze że narządzi nie masz ,idz do warsztatu najbliższego postawa czteropak i ci nagwintują bez problemu bo to chwila i zrobione


RE: Gwint wału. Załamanie. - kw112 - 14-02-2015 00:27:01

(14-02-2015 00:13:12)dominik963 napisał(a):  A jakby delikatnie wieksza nakretke na chama wbic i przykleic klejem wytrzymalym( mam taki niemiecki, stary, ale jary )

Do tego będzie potrzebny młotek, żeby walnąć siebie solidnie w głowę.


RE: Gwint wału. Załamanie. - axelbenq - 14-02-2015 00:39:02

Kombinując cokolwiek młotkiem przy czopach wału można go co najwyżej bezpowrotnie zniszczyć. Jak wyżej, czyli tylko faza na sklepanym miejscu i gwintownik.


RE: Gwint wału. Załamanie. - dominik963 - 14-02-2015 00:41:28

Dziekuję za porady. Jutro zobaczę może mi wuja to zrobi Big Grin


RE: Gwint wału. Załamanie. - dominik963 - 14-02-2015 20:28:49

Problem rozwiazany. 5 godzin zabawy pilnikiem i gwint delikatnie odnowiony a sprzeglo na swoim miejscu. Mozna zamknac.