O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207) +--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208) +--- Wątek: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 (/showthread.php?tid=29183) |
O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - Wigrus - 10-09-2014 17:10:55 Cześć! Parę dni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem kolejnego roweru, a ściślej mówiąc kolejnych zwłok, bo w tym wypadku "rower" to za dużo powiedziane. Gdzieś w lipcu wybrałem się z kolegą Maxem (by łatwiej było ogarnąć będę podawał imiona) na pobliski złom. Dostrzegliśmy tam Zenita. Ja od razu chciałem już go kupić, ale Max powiedział, że on w sumie nie ma żadnego Rometa, a bardzo by chciał. Zgodziłem się z nim, bo ja mam przecież tego mnóstwo, a tak to tylko poszerzy się grono Rometowców. Jako, że nie mieliśmy przy sobie kasy, na odbiór Zenita umówiliśmy się ze złomiarzem na jutro. Potem zaprosił nas kolega Damian do siebie, do domu. Jego tata handluje rowerami. Wchodzimy i w namiocie między holendrami i szwabami widzę... Rometa Wigry-Alka! Na eksport holenderski! Cały biały! I niestety nie był na sprzedasz. Był po prostu genialny! Już wchodzimy do domu ciągle jeszcze mając obraz Alki przed oczyma, za winklem widzę coś małego i czerwonego. Proszę Damiana, żeby to tutaj przyprowadził. Moim oczom ukazała się kompletna ruina Flaminga pierwszej serii. Pytam się, ile by za niego chciał. Damian konsultuje się z tatą i mówi: 15zł. Ja na to, że dam 10zł. Wtedy odzywa się Max, że w sumie, to jemu bardziej podoba się Flaming. Umówiliśmy się, że on kupi Flaminga (bo mam już dwa), a ja Zenita. Potem okazało się, że po drodze będzie jechał wujek Maxa i zabierze ten rower. Gdy po niego zajechał, okazało się, że Wujek Maxa i tata Damiana są dobrymi kuplami z dzieciństwa i Flaming miał być oddany za darmo, ale Wujek M wcisnął 2zł. Potem rower trafił do mnie, gdzie w miarę możliwości został na szybko usprawniony. Jeździł, ale w tym trupie wszystko po kolei podało jak kawki. Dosłownie wszystko. Potrzebował kompleksowego remontu. Wyjechałem na wakacje, a gdy wróciłem okazało się, że Max sprawił sobie nowy rower (jugolskiego Flaminga Universala w przyjemnym stanie) i starego Flaminga może mi sprzedać bez ogumienia za 2zł. Zwolniłem go ze spłacania mi długu o wysokości jednego Złotego Polskiego, dołożyłem mu złotówkę i zabrałem czerwonego dziada. No to teraz o rowerze. Stan TRAGICZNY, gorszy nawet od Karata (kiedyś). Rower dosłownie rozpada się ręcach. Wszędzie luzy.Trzeba dospawać mocowanie osłony łańcucha, wymienić przynajmniej jeden błotnik, osłonę łańcucha, zrobić coś z chromami, skompletować wszystkie detale i... pomalować. Co do koloru to jeszcze nie jestem pewien. Rower kiedyś był w kolorze ciemnozielonym, dokładnie taki, jaki miał mój Tata. Nawet rocznik się zgadza. Dlatego najprawdopodobniej właśnie taki kolor otrzyma, ale rozważam jeszcze wersję białą a'la "Poszukiwany, poszukiwana". To tyle, co sądzicie? [attachment=6862] RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - misiql - 11-09-2014 08:34:59 Epicki! Zazdroszczę Ci go. RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - Semmao - 11-09-2014 10:28:09 LUX! Ciekawy egzemplarz nie powiem! RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - Dawdzio - 11-09-2014 17:15:30 A co z Zenitem? RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - chart80 - 11-09-2014 18:43:31 Przecież ten napis Flaming Lux to rękodzieło. RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - zbieracz - 11-09-2014 23:36:21 Luksusowy Jednak, trochę pracy i będzie z niego świetny rower. RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - Wigrus - 14-09-2014 21:39:33 Dzięki za miłe komentarze i słowa dopingu. Dawdzio - Zenit był w temacie "co kupiliście dzisiaj do swojego roweru". Zrobił za dawcę i został sprzedany. Semmano i Chart80 - tak, to rękodzieło. RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - wigry3gdynia - 19-01-2015 22:03:23 Tylko złom,nic fajnego. Taczka do gnoju. RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - Wigrus - 19-01-2015 22:05:03 (19-01-2015 22:03:23)wigry3gdynia napisał(a): Tylko złom,nic fajnego. Taczka do gnoju.No pewnie! Dopiero teraz zauważyłeś? RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - simi81 - 19-01-2015 22:49:37 (19-01-2015 22:03:23)wigry3gdynia napisał(a): Tylko złom,nic fajnego. Taczka do gnoju.Taczka to nie zlom, tylko pożyteczny wynalazek RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - wigry3gdynia - 19-01-2015 22:55:33 Dobra,ok przepraszam wszystkich których obraziłem... Zgoda? RE: O tym jak posiadłem Rometa Flaminga '74 - wnusiu94 - 20-01-2015 00:50:17 (19-01-2015 22:55:33)wigry3gdynia napisał(a): Dobra,ok przepraszam wszystkich których obraziłem... Zgoda? Nie. Jak nie masz nic konkretnego do napisania to najlepiej w ogóle się nie odzywaj. EDIT: Kolega wystarczająco mnie osłabił i wyleciał. Na dniach posprzątam (nie tylko tutaj). |