+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Giełda (/forumdisplay.php?fid=35)
+--- Dział: Czy warto kupić? Wycena, Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=98)
+--- Wątek: Romet Kadet 110 Automatic (/showthread.php?tid=26116)
Romet Kadet 110 Automatic - Matinek - 30-05-2014 16:09:18
Siemka
Mam chętkę na pewnego kadeta automatica ma on przebieg nie całe 800km. Tylko nie ma gaźnika i kopka nie działa a jak gaźnik był to tylko z pychu palił. Co to może być że kopka nie działa? Gdzie można kupić od niego org gaźnik i czy wgl można??
Stawiam Piwka
Ma on papiery, cena za niego to 800
Warto??
RE: Romet Kadet 110 Automatic - Linux - 30-05-2014 16:23:54
Gaźnik jest ten sam co w Jawce Babettce 210 (Jikov 2912 DC). Najlepiej szukać Babettek na części i powinieneś znaleźć. Na Allegro na 100% coś będzie, możesz napisać np. tutaj http://allegro.pl/babetta-i4282577879.html.
Co do kopki to nie mam pojęcia co dokładnie. Ale patrząc na schemat silnika to pewnie spadła sprężyna, albo pękła, czy podobna historia.
Pewnie mówisz o tym Kadecie: http://olx.pl/oferta/romet-kadet-babetta-zarejestrowany-wazne-oc-CID5-ID62t95.html#0b56e27921, trochę stargować i bierz
Sam nad nim myślałem.
RE: Romet Kadet 110 Automatic - Matinek - 30-05-2014 16:28:23
heh linux to nie ten
link nie działa ten oco mi chodzi jest taki niebieski w Pabianicach Ten chłopak co go sprzedaje powiedział że trzeba wymienic tylko półkola w silniku. Co to za częsć? Można to wgl kupic?
RE: Romet Kadet 110 Automatic - Linux - 30-05-2014 16:39:20
Link klika się z kropką - to dlatego. Co do półksiężyca to może być kłopot, ale pewnie jakoś dorobisz na wzór tego starego. Nie ma rzeczy niemożliwych tylko trzeba mieć odpowiednio dużo kasy
. Jedyne co to szukać na części na tablicy/allegro etc.Ten z Pabianic bardzo ładny. Do negocjacji jest więc próbuj. Jakby chciał z 400 to już bym po niego jechał, bo mam 20km. Weź pod uwagę, że chcesz kupić coś do czego trudno o części i zapewnienia sprzedawcy 'gdyby coś tam to by odpalił' radziłbym traktować z przymrużeniem oka, bo może okazać się, że do wymiany jest więcej nieosiągalnych podzespołów.