Głupie sytuacje - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23) +--- Wątek: Głupie sytuacje (/showthread.php?tid=2530) |
Głupie sytuacje - Laska - 04-12-2011 15:24:05 W tym temacie piszecie swoje najgłupsze sytuacje z rometem Moja to gdy pchałem rometa dwa kilometry a się okazało że kluczyk był przekręcony na OFF RE: Głupie sytuacje - Dawido_99 - 04-12-2011 16:52:33 Jechałem komarem i zgasł odpalam na pych nawet wracam do domu a tu paliwa nie ma RE: Głupie sytuacje - kadetmen - 04-12-2011 19:49:49 Podczas jazdy spadł mi pręt hamulca i zaczął drzeć o ziemię . RE: Głupie sytuacje - Laska - 04-12-2011 19:56:22 No jak narazie ja wygrywam RE: Głupie sytuacje - Romet100 - 04-12-2011 20:15:50 Głupotą chyba _______________ RE: Głupie sytuacje - patrykkol997 - 05-12-2011 18:30:48 Mi coś zaczło dzwonić po drodze to myśle sobie że pierścienie padają. Nie chciałem cylka zatrzeć to go zgasiłem i pchałem,a po drodze sie starszy pan zapytał co się stało to ja do niego że chyba pierścienie poszły. Zapchałem go do wujka bo miałem po drodze do domu (4km przeszedłem w upale około 27 stopni). Wujek zrobił przegazówe i przestało. Okazało sie że śrubka z lewej kapy była luźna i dzwoniła, że wystarczyło dokręcić. RE: Głupie sytuacje - Kubek125 - 05-12-2011 19:22:39 Ja próbowałem odpaLIĆ komara na pych a fajkka była zdjętas RE: Głupie sytuacje - Laska - 05-12-2011 20:03:57 Nie no patryka Historia mnie rozwaliła RE: Głupie sytuacje - Mikołaj - 05-12-2011 20:24:19 robilem z tasiemcem u mnie jego ogara 200 i poskladalem go i kazalem mu tylko wkrecic swiece i zobaczyc czy zapali. wiec on ja wkrecil i poszedl na ulice odpalic go (bo na podworku rodzice wala z du...) i najpierw go kopal ale niechcial zapalic to zaczol go pchac a ja slyszalem ze cos jest nie tak i poszedlem do niego. jak dochodzilem to juz wiedzialem co jest... on poprostu nie zalozyl fajki zalozyl ja i bylo ok RE: Głupie sytuacje - STRAŻNIK - 05-12-2011 20:55:02 ja miałem taki przypadek że jeździłem t1 i coś mi piszczało i taki jak by dźwięk iskier szedł myślę sobie idą gdzieś iskry rozkręciłem cały silnik, skręciłem wszystkie kable na izolacje a okazało się potem w jeździe że jak złapałem kolanami bak to przestało i doszedłem do wniosku że nie dałem opaski na bak i mi skakał RE: Głupie sytuacje - Laska - 05-12-2011 20:56:18 Dlatego pierw zanim wsiąde na Rometa patrze czy fajka jest na miejscu kranik odkręcony i jak kluczyk jest RE: Głupie sytuacje - gabriel0 - 05-12-2011 22:09:18 no... ech... u mnie romet stał przecież 2 miesiące bo przerwa na świecy była za duża ... normalnie iskra była a w garze pewnie nie. RE: Głupie sytuacje - Taśma - 05-12-2011 22:38:43 (05-12-2011 20:24:19)TORNADO napisał(a): robilem z tasiemcem u mnie jego ogara 200 i poskladalem go i kazalem mu tylko wkrecic swiece i zobaczyc czy zapali. wiec on ja wkrecil i poszedl na ulice odpalic go (bo na podworku rodzice wala z du...) i najpierw go kopal ale niechcial zapalic to zaczol go pchac a ja slyszalem ze cos jest nie tak i poszedlem do niego. jak dochodzilem to juz wiedzialem co jest... on poprostu nie zalozyl fajki zalozyl ja i bylo ok oj Ja miałem więcej takich przypadków np: jak byliśmy na śluzie, na festynie ktos mi zabrał fajkę eee szkoda czasu na zliczanie tego RE: Głupie sytuacje - Przemek - 05-12-2011 22:44:58 (05-12-2011 22:38:43)Tasiemiec napisał(a):(05-12-2011 20:24:19)TORNADO napisał(a): robilem z tasiemcem u mnie jego ogara 200 i poskladalem go i kazalem mu tylko wkrecic swiece i zobaczyc czy zapali. wiec on ja wkrecil i poszedl na ulice odpalic go (bo na podworku rodzice wala z du...) i najpierw go kopal ale niechcial zapalic to zaczol go pchac a ja slyszalem ze cos jest nie tak i poszedlem do niego. jak dochodzilem to juz wiedzialem co jest... on poprostu nie zalozyl fajki zalozyl ja i bylo ok Ktoś ci naplul do baku RE: Głupie sytuacje - Romet100 - 05-12-2011 23:34:32 dzisiaj z moimi czterema romkami miałem taki przypadek że ojciec sie pluł bo go wkurzyłem i mi mówił że pójdzie do dziadka i na złom wywali te romety a ja powiedziałem mu od razu, że jak weźmie to mu porysuje wszystkie samochody i pójde na pały zgłosić że mi ukradł romki ( on ich nie nawidzi bo kiedyś miał i sie ciągle psuł a on mi robi na złość tylko żebym sobie nie poradził) |