Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
ASG - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: ASG (/showthread.php?tid=23630)

Strony: 1 2


ASG - ArturDabrowski290 - 11-03-2014 21:12:43

Bawił się ktoś z was w strzelanine ASG? Zebraliśmy sobie taką grupe 10 osób, 6 osób ma już repliki. Ja ostatni kupiłem sobie replike MB06 ok 550Fps, taka snaiperka jakby. Musze jeszcze tylko lunete dokupić i będzie git :F
Będzi czym koty i psy z podwórka przeganiać Cool

http://moja-hodowla.com/index.php?action=dlattach;topic=193.0;attach=730;image


RE: ASG - lada97 - 11-03-2014 21:18:54

Proponuję poprosić ojca żeby stanął za tobą z tą repliką a ty wypiął się i ściągnął spodnie, to odechce się strzelania do zwierząt.


RE: ASG - ArturDabrowski290 - 11-03-2014 21:32:15

Stary, ja nie na poważnie mówiłem, ja nawet do wrony nie strzeliłbym.
Ale czasem to szlag mnie trafia jak przyjdzie pies od sąsiada i porozwala śmieie po całym podwórku. Raz przyszedł to mi gołębia rozszarpał, a sąsiad nie zwraca na to uwagi...


RE: ASG - krzysiu1505 - 11-03-2014 21:32:30

(11-03-2014 21:12:43)ArturDabrowski290 napisał(a):  Bawił się ktoś z was w strzelanine ASG?

Ja się w asg bawiłem- jak miałem 10 lat ganialiśmy z kolegami po łąkach i strzelaliśmy do siebie z odpustowych pistoletów na kulki.


RE: ASG - ArturDabrowski290 - 11-03-2014 21:34:24

Te pistolety z odpustu plują kulkami na 5 metrów i rozwalają się po tygodniu (u mnie jeden dzień). Ale też to przerabiałem Big Grin


RE: ASG - Semmao - 11-03-2014 21:35:40

(11-03-2014 21:32:30)krzysiu1505 napisał(a):  
(11-03-2014 21:12:43)ArturDabrowski290 napisał(a):  Bawił się ktoś z was w strzelanine ASG?

Ja się w asg bawiłem- jak miałem 10 lat ganialiśmy z kolegami po łąkach i strzelaliśmy do siebie z odpustowych pistoletów na kulki.

Ja miałem tak samo, do póki jakiś geniusz nie wpadł na pomysł, żeby zamiast z plastikowych kulek strzelać z kulek z łożyska... best skończyło się na ostrym krwawieniu i zbitym oknie.


RE: ASG - krzysiu1505 - 11-03-2014 21:42:11

(11-03-2014 21:34:24)ArturDabrowski290 napisał(a):  Te pistolety z odpustu plują kulkami na 5 metrów i rozwalają się po tygodniu (u mnie jeden dzień). Ale też to przerabiałem Big Grin

Zależy: mój kupiony w w 2008 albo 2007 roku na odpuście pistolet w kształcie MP40 trzyma się do dziś(oczywiście wiele razy klejony kropelką i sklejany taśmą), leży w szafce zakurzony, i czasami postrzelam sobie z niego do butelek. Po tym jak wsadziliśmy do niego z kolegami mocniejszą sprężynę, to ma moc prawie jak te "poważne" repliki(przy czym prawie robi wielką różnicę oczywiście Big Grin).


RE: ASG - ArturDabrowski290 - 11-03-2014 21:46:22

Semmao, też chciałem sprubować, ale troche za dużo dałem za replike żeby ją zaraz zepsuć krejzi
Krzysiu1505, to jakiś strasznie mocarna ta mp40 :F U mnie to max 3 dni :F


RE: ASG - Darek1 - 11-03-2014 21:58:29

ja mam pistolet za 2 dychy już dwa lata Big Grin


RE: ASG - Latos - 11-03-2014 22:02:02

Też mam mp40. Dobre są jeszcze mac-10 potocznie nazywane 'uzi' i mp5 - mp40 i maca jeszcze mam, od mp5 kolega mi ułamał rękojeść i wogóle całego. Miałem jeszcze skorpiona, też coś fajnego Smile

Krzysiu - skąd wytrzasnąłeś lepszą sprężynę?


RE: ASG - ArturDabrowski290 - 11-03-2014 22:02:58

To chyba tylko i wyłącznie z mojej winy te pistolety się psują Big Grin
Latos, w sklepach ASG. W mojej "zabawce"jest lufa precyzyjna i sprężyna lepsza.


RE: ASG - wojtekr35 - 11-03-2014 22:03:26

To mp40 miałem i pewnie dalej gdzieś leży, nawet prawdopodobnie jest jeszcze sprawne, a mam je jakieś 10 lat. Nietaka zła była ta "replika", jakieś uzi czy shotguny z kiosku się sypały wszystkim średnio raz w tygodniu. Jeszcze miałem kilka lepszych replik, ale to było kiedyś, teraz nie ma czasu na ASG, ale czasem mam ochotę, więc może jakiś powrót do tego zrobię ;]


RE: ASG - gabriel0 - 11-03-2014 22:14:14

Opchnę p90 firmy JG. Pisać ^^


RE: ASG - lada97 - 11-03-2014 22:24:21

(11-03-2014 21:32:15)ArturDabrowski290 napisał(a):  Stary, ja nie na poważnie mówiłem, ja nawet do wrony nie strzeliłbym.
Ale czasem to szlag mnie trafia jak przyjdzie pies od sąsiada i porozwala śmieie po całym podwórku. Raz przyszedł to mi gołębia rozszarpał, a sąsiad nie zwraca na to uwagi...

ee To zmienia postać rzeczy, do takiego sam bym chętnie strzelał, myślałem że kolejny gimbus który chce się bawić bezsensownym strzelaniem do zwierząt. Sam kiedyś się bawiłem tymi chińskimi xD niektóre fajnie ciągnęły ale to nie zabawa gdy w łapach się rozpada.


RE: ASG - patrykkol997 - 11-03-2014 22:45:13

Ja już w ASG 2 lata siedzę i jeszcze mi się nie znudziło. W niedzielę następna strzelanka.