[Ogar 200] Na zimnym ok na gorącym - żegnam. + Biegi - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: [Ogar 200] Na zimnym ok na gorącym - żegnam. + Biegi (/showthread.php?tid=23383) |
Na zimnym ok na gorącym - żegnam. + Biegi - BenekPijaczek - 04-03-2014 00:19:54 Witam. Mam problem. - Na zimnym odpalam od kopa, nie muszę nawet pływaka naciskać, przerywa na najwyższych. - Na letnim, już od 4 w górę muszę kopać, nie przerywa. - Na ciepłym papa, tylko pych i to co mnie martwi, traci moc, nie zbiera się, muszę z miejsca albo dużo gazu albo mu pomóc to pojedzie i na 1 i 2 się zbierze na 3 gorzej, przez lata się, zbiera. tak jakby coś go dusiło jedzie, ale chwilę go zgaszę minuta, dwie i ok jest. Kumpel mówił że miał to samo przez pierwszy miesiąc jak tłok zmienił. Obstawiam: - Zapchany filtr (wątpię bo by go dusiło od zimnego) - Dociera się - Puchnie - Zapchany wydech (wątpię bo by nie kopcił) - Zapłon - Świeca No i biegi. od 1 do 3 biegi wchodzą pięknie, aż praktycznie nie czuć że wchodzą, a od 3 do 1, to szarpie, jakbym wbijał biegi w 205. Chciałbym silnik zrobić na jajo, wyeliminować już błędy bo się ciepło robi i zostanie malowanie, a już mam zakupione potrzebne rzeczy. Zostało mi przy nim. - Zmiana oleju w skrzyni ponieważ wydaje mi się że to przez to. - Wyeliminować wycieku oleju do wydechu... Jednak jakoś go bierze, pewnie wciąga przez simmer. - To co na górze. Pozdrawiam. @Coś mi się wydaje że jednak puchnie - chodzi, traci moc i ciężka praca silnika i potem stanie (Zatarcie). A jak się na minute dwie zatrzymam jest spokój. RE: Na zimnym ok na gorącym - żegnam. + Biegi - Marcino231 - 04-03-2014 10:07:02 Pewnie tłok ci puchnie, masz założony oryginalny, czy zamiennik? RE: Na zimnym ok na gorącym - żegnam. + Biegi - BenekPijaczek - 04-03-2014 10:43:24 Zamiennik ten sam co.kumpel. Mówi mi on.że przez miesiąc miał to samo RE: Na zimnym ok na gorącym - żegnam. + Biegi - Quake96 - 04-03-2014 13:31:11 Zacznijmy od tego ile km zrobiłeś na dotarciu? Jak go na dotarciu przegrzewasz, to się nie dziw, że puchnie... RE: Na zimnym ok na gorącym - żegnam. + Biegi - BenekPijaczek - 04-03-2014 13:45:07 Ja chętnie wysłucham was. Ponad 200km napewno. Przegrzewam czyli zbyt szaleje czy jak? |