[Ogar 200] linka do holowania - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21) +---- Dział: Romet Ogar 200 (/forumdisplay.php?fid=143) +---- Wątek: [Ogar 200] linka do holowania (/showthread.php?tid=21696) Strony: 1 2 |
linka do holowania - MrGrzybu - 08-01-2014 01:33:26 Jaka mam wybrac linke do cholowana ? ( ogar 200) Ale babol brzydki. RE: linka do holowania - Wojtek3362 - 08-01-2014 01:36:06 Wiem, pewnie dostanę punkt ale trochę to śmieszne Na co ci linka do holowania do OGARA? Będziesz samochody z rowów wyciągał jak śnieg spadnie? RE: linka do cholowania - nie_mientki - 08-01-2014 01:39:36 http://allegro.pl/lina-holownicza-i3860611849.html Jeśli na sztywno, a jeśli chcesz wyszarpywać terenówki z błota to: http://allegro.pl/lina-holownicza-kinetyczna-kinetyk-offroad-4x4-22t-i3845602440.html Ok, żeby nie było. Jak kiedyś w lesie zabrakło mi paliwa to na krzyżu na rozstaju dróg był obwiązana taka czarna taśma(???), tu masz fotkę jedyną jaką znalazłem(obwiązana na bagażniku): I kuzyn mnie elegancko pociągnął W ramach zadośćuczynienia dla tej niecnej grabieży wysprzątaliśmy teren wokół krzyża ze śmieci i chwastów i położyliśmy ładny bukiet z polnych kwiatów. Znajdź i Ty kawałek czegoś podobnego, niech będzie trochę sprężyste(mniejsze szarpnięcia), cienkie(żeby w razie potrzeby łatwo było odwiązać, nawet w czasie jazdy) no i odpowiednio długie. RE: linka do cholowania - Boszu - 08-01-2014 11:16:54 Ja tam od dłuższego czasu do holowania używałem linki samochodowej z Tesko, czy to z Biedronki. Do Poloneza się to nie nadawało, bo polonez był ciężki, i jedno szarpnięcie i linka się urywała, ale do holowania np. WSK czy Rometów, skuterów się nadawała. Nawet FJ 1200 jak CZ holowałem żeby odpalić (było dość mocne szarpnięcia) to się nadała. Cena takiej?? Ja wiem, z 40-60zł wtedy w promocji była w Tesko?? albo Biedronce. Ale to było za 5-7 lat temu... Dużym jej + jest to, że ma haki którymi można o coś zapiąć, lub przewlec tą linę przez element i zapiać hak. A drugi plus to że jest troszkę rozciągliwa, i redukuje nieco szarpnięcie oraz jak ktoś nie umie być holowanym, to nie pakuje się tak szybko pod przednie koło. Jak nie, to bierzesz kilkanaście sznurków od snopowiązałki i pleciesz warkocz. Tak z 3-5ciu sznurków myślę że wystarczy. Jest roboty na godzinkę może dwie... Ale lina że ho, ho. A na końcach można jakieś haki jeszcze założyć. RE: linka do cholowania - nie_mientki - 08-01-2014 13:30:34 Coś drogo u Ciebie. Ja jak musiałem samochód ściągnąć to linka kosztowała 15zł(i był to mały sklep z częściami, więc marża większa niż w biedronkach). Ale nie wyobrażam sobie wożenia czegoś takiego w Romecie. RE: linka do cholowania - bartoszek5k - 08-01-2014 17:59:25 Nawet jeśli to wystarczy linka 0.8-1.0cm która kosztuje koło 1-2zł/m i na końce dwa karabińczyki po ok. 3zł/szt. Ale i tak myślę że to zbędne. Sama linka wystarczy i zapłacisz za niż max. 10zł za ok.5m RE: linka do cholowania - fosa - 08-01-2014 18:09:54 ja kuzyna holowałem w niedzielę, jak pojechaliśmy oglądnąć co ciekawego na motokrosie to jemu 205 stanęła i nic nie mieliśmy, a do domu 7 km. No to wziąłem powiązałem wszystkie szmaty ze schowków i dojechaliśmy. To nic że sie wy*ebał ja polecam najzwyklejszą linę holowniczą jak jest na stacjach za 10-20 zł taka z hakami RE: linka do cholowania - DominiX - 08-01-2014 18:26:35 (08-01-2014 17:59:25)bartoszek5k napisał(a): Nawet jeśli to wystarczy linka 0.8-1.0cm Serio? 1 cm? RE: linka do cholowania - bartoszek5k - 08-01-2014 18:33:49 No przecież o średnicy mówię nawet jeśli by mi miało chodzić o metry to chyba jednak trochę za mało RE: linka do cholowania - nie_mientki - 08-01-2014 18:34:33 11mm ze stalowym rdzeniem to były do budowlanych wyciągarek ręcznych typu "Tirfor" 9,5mm dają do wyciągarek elektrycznych na 5,5 tony Te 10 mm to nie wiem z jakim współczynnikiem bezpieczeństwa Bartek policzył. RE: linka do cholowania - bartoszek5k - 08-01-2014 18:56:18 π*oko , chodziło mi o linkę plecioną nylonową (chyba z nylonu jest) http://surfmix.com/oferta/56901264148252083038linka_do_taklowania_S08_3.jpg RE: linka do cholowania - Magister - 08-01-2014 20:04:14 Mi kolega ogara ciągnal za kiblem na powiązanych ze sobą kablach z przedluzaczy. RE: linka do cholowania - Boszu - 09-01-2014 18:39:37 (08-01-2014 18:56:18)bartoszek5k napisał(a): π*oko , chodziło mi o linkę plecioną nylonową (chyba z nylonu jest) http://surfmix.com/oferta/56901264148252083038linka_do_taklowania_S08_3.jpg Chłooopie... Taką linką (tylko że kupiona w Szwecji) to ja klocka średnicy metra i długości ja wiem... 3-4 metrów Ruskiem wyciągałem. I to kilka razy było szarpane! Bo Rusek na 2-ce czy 3-ce nie mógł tego wyciągnąć... Takie linki, jeżeli są markowe to wytrzymują szarpnięcia do 10Ton. Bo to są linki wspinaczkowe, i muszą być bardzo mocne! RE: linka do cholowania - marcinkadet - 09-01-2014 20:35:40 Chciałbym przypomnieć że motocykli nie holujemy na lince itp,a pchamy 2 sprawnym pojazdem-jak to wygląda-zepsuty motocykl jest pierwszy,a za nim sprawny,kierowca sprawnego daje swoją prawą nogę na lewy podnużek i pcha niesprawną maszynę-jest to jedyna dopuszczana dorma holu motocykla,co do motorowerów-holowanie jest chyba zabronione. RE: linka do cholowania - nie_mientki - 09-01-2014 21:01:15 Teoria i przepisy jedno, a życie drugie. Na polnej drodze pchania ww ten sposób sobie nie wyobrażam. Na asfalcie holowanie też nie jest niebezpieczne, ale trzeba tak wiązać żeby jednym szarpnięciem odwiązać. |