Pojazd na egzaminie - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Prawo (/forumdisplay.php?fid=99) +--- Dział: Pytania (/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Pojazd na egzaminie (/showthread.php?tid=21437) Strony: 1 2 |
Pojazd na egzaminie - Latos - 30-12-2013 20:57:32 Nie wiem czy dobry dział Witam. Najbliżej 15 kwietnia będę podchodził do egzaminu na AM w bydgoskim WORDzie. Pytam o to, jakim wehikułem będę się poruszał na egzaminie (wcześniej była yamaha tzr, teraz coś innego). Z czystej ciekawości, raczej do niczego mi się to nie przyda. RE: Pojazd na egzaminie - kw112 - 30-12-2013 21:01:15 zapewne różowym kibelkiem. RE: Pojazd na egzaminie - patrykkol997 - 30-12-2013 21:09:27 Kolega zdawał na Zetce. Kiedyś w internetach głośno było że WORDy masowo kupowały Zetki z powodu wprowadzonych niedawno egzaminów na AM RE: Pojazd na egzaminie - Wojtek3362 - 30-12-2013 21:09:46 Na filmiku z Tarnowa podczas AM używali ogara 900 RE: Pojazd na egzaminie - Latos - 30-12-2013 21:12:52 No to całkiem prawdopodobne że będę na zetce śmigał. Obiło mi się o uszy że będzie coś chińskiego RE: Pojazd na egzaminie - MIREK.M2 - 30-12-2013 21:31:26 Wszelkie sracze zetki rouery a-pincetki salomo itp RE: Pojazd na egzaminie - krzysiu1505 - 30-12-2013 21:49:03 Zależy. Raczej jakiś kibel bądź chiniec typu zetka czy router ws50. W jakiś ośrodkach dużej na rynku będących może się trafić nawet jakiś simson czy romet(dawniej na kartę motorowerową tym zdawali) RE: Pojazd na egzaminie - kw112 - 30-12-2013 21:55:06 krzysiuu jak ciebie kiedyś zobaczę to ci coś powiem. W każdym twoim poście pojawia się marka motoroweru, którego nazwy nie wypowiem. RE: Pojazd na egzaminie - krzysiu1505 - 30-12-2013 22:07:49 Nie w każdym, w większości się nie pojawia. A ja tylko mówię jak jest. Po prostu w ośrodkach egzaminacyjnych takie graty się trafiają(głównie tam, gdzie robili egzaminy na kartę motorowerową), jednak w większości obecnie, po wprowadzeniu AM park maszyn się powiększył i odnowił, choć staruszki spotkać też można(znajomy zdając egzamin na kartę motorowerową zdawał komarem, po wprowadzeniu AM ośrodek kupił skutera i kłomara nie ma, bo zainteresowanie wzrosło, gdyż karty robiło się w większości po szkołach, a AM można tylko w ośrodku) RE: Pojazd na egzaminie - Latos - 30-12-2013 22:30:05 (30-12-2013 21:49:03)krzysiu1505 napisał(a): Zależy. Raczej jakiś kibel bądź chiniec typu zetka czy router ws50. W jakiś ośrodkach dużej na rynku będących może się trafić nawet jakiś simson czy romet(dawniej na kartę motorowerową tym zdawali) Co ty pieprzysz za głupoty, simson to stare gówno które może cię ubrudzić na każdym kroku, jest przestarzały, nie ma rozrusznika co chyba niezależnie od łatwości odpalania powinno być standardem w dzisiejszych ośrodkach szkolenia. Do tego jeszcze jest mały, hałaśliwy. Jest 0,01% szans na to, że w jakiejś szkole jazdy może gdzieś tam pod ścianą stoi jakiś cieknący simson bo się go nie udało uskutecznić. W wordzie nie mogłoby to mieć miejsca Masz jakiegoś tam simsona za 1200 czy tam ile bez papierów z śmieszniejszą instalacją niż w rometach i szpanujesz że jest najlepszy bo go masz. Gdybyś miał ps3 a nie xboxa to też byś mówił że jest ps3 najlepsze, ale tak nie jest. Gdybyś koło tego szwaba postawił aeroxa to też byś powiedział że aerox to gówno bo sam se go w stodole nie naprawisz a simsona tak. Simson to kiedyś było coś, teraz to po prostu taki stary fajny motorower, ale pogódź się z tym, że nie zrobisz z tico ferrari RE: Pojazd na egzaminie - godzix - 30-12-2013 22:39:42 Ja zdawałem w październiku, i jeździłem na Zetce, ale to jest gówno, pod góre to musiałem dać obroty na maxa, żeby to ruszyło A u mnie w mieście jest taka góra, że heej, a przy samymy wyjeździe też jest duuuża góra, na której zgasł mi dwa razy, ale mnie nie oblali Za całość egzaminy, kurs itd. zapłaciłem około 700zł. RE: Pojazd na egzaminie - MIREK.M2 - 30-12-2013 22:43:30 (30-12-2013 22:39:42)godzix napisał(a): Ja zdawałem w październiku, i jeździłem na Zetce, ale to jest gówno, pod góre to musiałem dać obroty na maxa, żeby to ruszyło A u mnie w mieście jest taka góra, że heej, a przy samymy wyjeździe też jest duuuża góra, na której zgasł mi dwa razy, ale mnie nie oblali Za całość egzaminy, kurs itd. zapłaciłem około 700zł. Bo te pojazdy w szkołach są nieraz wyrypane do końca RE: Pojazd na egzaminie - krzysiu1505 - 30-12-2013 22:46:23 (30-12-2013 22:30:05)Latos napisał(a):Hejt hejt hejt. Kiedy przestaniecie na mnie najeżdżać. Przyjmijcie do wiadomości, że zwyczajnie dawniej to trzymali po ośrodkach, bo właśnie w przeciwieństwie do innych starych gratów szwab nie tłukł się na pół miasta, nie brudził i nie ciekł. Dzisiaj zaś jako relikty można spotkać. A oczywiście niektórzy nie uznają nic poza chinolami, yamahami aerox i rometami, i każdą moją wypowiedź wiążą z tym że sam mam simsona(30-12-2013 21:49:03)krzysiu1505 napisał(a): Zależy. Raczej jakiś kibel bądź chiniec typu zetka czy router ws50. W jakiś ośrodkach dużej na rynku będących może się trafić nawet jakiś simson czy romet(dawniej na kartę motorowerową tym zdawali) RE: Pojazd na egzaminie - Latos - 30-12-2013 22:46:53 (30-12-2013 22:43:30)MIREK.M2 napisał(a):(30-12-2013 22:39:42)godzix napisał(a): Ja zdawałem w październiku, i jeździłem na Zetce, ale to jest gówno, pod góre to musiałem dać obroty na maxa, żeby to ruszyło A u mnie w mieście jest taka góra, że heej, a przy samymy wyjeździe też jest duuuża góra, na której zgasł mi dwa razy, ale mnie nie oblali Za całość egzaminy, kurs itd. zapłaciłem około 700zł. Tak se przed chwilą myślałem, że właśnie przyjdzie ktoś taki kto pierwszy raz w życiu siada na motorze, odpala silnik, po 2 sekundach pełen gaz i 10 sekund puszcza sprzęgło żeby mu nie zgasł a potem ja mam takim jeździć ;/ (30-12-2013 22:46:23)krzysiu1505 napisał(a):(30-12-2013 22:30:05)Latos napisał(a):Hejt hejt hejt. Kiedy przestaniecie na mnie najeżdżać. Przyjmijcie do wiadomości, że zwyczajnie dawniej to trzymali po ośrodkach, bo właśnie w przeciwieństwie do innych starych gratów szwab nie tłukł się na pół miasta, nie brudził i nie ciekł. Dzisiaj zaś jako relikty można spotkać. A oczywiście niektórzy nie uznają nic poza chinolami, yamahami aerox i rometami, i każdą moją wypowiedź wiążą z tym że sam mam simsona(30-12-2013 21:49:03)krzysiu1505 napisał(a): Zależy. Raczej jakiś kibel bądź chiniec typu zetka czy router ws50. W jakiś ośrodkach dużej na rynku będących może się trafić nawet jakiś simson czy romet(dawniej na kartę motorowerową tym zdawali) Miej sobie tego simsona, jak najbardziej, ale nie musisz go wychwalać na każdym kroku że jest najlepszy. Skoro piszę, że wcześniej była yamaha tzr to chyba nie zrobili 5 kroków w tył i nie przesiedli się na simsona, co? RE: Pojazd na egzaminie - krzysiu1505 - 30-12-2013 22:51:16 Ja nie wychwalam simsona na każdym kroku. A nie mówię też, że się z yamahy na simsona przesiadają. Piszę tylko, że w niektórych ośrodkach szkolenia kierowców takie relikty się zachowały, i nie kupują nic nowego, bo "skoro jeździ to po co, przestanie grat jeździć to się zastanowimy" Amen. Moja opinia wyrażona |