Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Ogar 200] Remont - dylemat z wałem - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: [Ogar 200] Remont - dylemat z wałem (/showthread.php?tid=20641)

Strony: 1 2 3


Remont - dylemat z wałem - Linux - 30-11-2013 02:25:05

Witam.
Tematu podobnego nie znalazłem - dział mam nadzieję, że OK.
Remontuję silnik 223 i napotkałem problem. Oryginalny wał ma luzy we wszystkie strony i kwalifikuje się do wymiany/regeneracji. Regeneracja u mnie w mieście, uwaga ! - 200zł...
Nie wiem jak ugryźć temat. Chciałbym usłyszeć Wasze opinie o wałach współczesnych rzemieślniczych do 100zł. Nie mam kasy na nówkę czeską.
W silniku będą dobre łożyska i uszczelniacze więc chciałbym z 10tys.km. zrobić bez rozpoławiania. Jeżeli wały te to totalny szrot, to pozostanie mi kupienie za ~50zł używanego oryginału w dobrym stanie (jednak wolałbym tego uniknąć, bo można się naciąć).
Pozdrawiam.


RE: Remont - dylemat z wałem - Justyna - 30-11-2013 02:58:53

jak regeneracja nie wchodzi w grę, to kupić używany ale na to trzeba mieć pewne źródło, rzemieślnicze nie są takie złe, mało kto narzeka. ; p


RE: Remont - dylemat z wałem - Jakchwal205 - 30-11-2013 10:06:09

jak mówisz że nie masz kasy na regeneracje to ja bym kupił używany czeski ale w dobrym stanie


RE: Remont - dylemat z wałem - romeciak - 30-11-2013 11:12:59

Ja na twoim miejscu kupił bym czeski bo jednym słowem te nowe to zło ! :-D


RE: Remont - dylemat z wałem - ArturDabrowski290 - 30-11-2013 11:18:42

Popytaj się kumpli po wsi/mieście. U nie bardzo dużo ludzi ma porozpoławiane silniki i sprzedają części.


RE: Remont - dylemat z wałem - MIREK.M2 - 30-11-2013 11:49:51

(30-11-2013 11:12:59)romeciak napisał(a):  Ja na twoim miejscu kupił bym czeski bo jednym słowem te nowe to zło ! :-D

Ty tego nowego wału nie miałeś a piszesz to co ktoś powiedział/napisał. Ja na takim wale zrobiłem 11tys i luzów nie było więc śmiało taki wał możesz kupić


RE: Remont - dylemat z wałem - nie_mientki - 30-11-2013 11:51:05

Ile masz kasy? Napisz ogłoszenie na giełdzie, myślę że sporo osób może mieć coś na sprzedaż i nie wciśnie syfu bo wiadomo że od razu byś raczył nas o tym poinformować?

200zł za regenerację wału? Wyjdę na antysemitę, ale w tej Łodzi to Boga w sercu nie mają. Kuzyn robi w Lbn za 60zł i jakoś nie tonie w zleceniach.
Mirek-napisz dokładniej która wersja i od którego dostawcy. Bo są wały i "wały".


RE: Remont - dylemat z wałem - stqc - 30-11-2013 12:03:56

Kolego piszesz że chcesz robić więcej jak 10k km bez rozpoławiania silnika a szkoda Ci kupić nowy wał czeski aby mieć spokój Tongue


RE: Remont - dylemat z wałem - Linux - 30-11-2013 12:13:36

Nie chodzi o to czy mam kasę, czy nie, po prostu nie zapłacę 200zł za wprasowanie nowego korbowodu i sprawdzenia wyważenia. Najchętniej bym zregenerował, ale sądziłem, że uda mi się to zrobić za ~50zł tak jak wszyscy piszą.
Łódź niestety jest tragicznym miastem w którym wiecznie nic nie ma, a jak już jest to cena z kosmosu. Nawet jedyny sklep z częściami dawnych motorków zlikwidowali...Confused

Ile kilometrów zrobiliście na tych nowych wałach, że piszecie, że takie złe ?

MIREK.M2 jaki wał kupiłeś ? Jest kilka rodzajów. I taki który wytrzyma 11 tys. w 100% by mnie satysfakcjonował.

stqc 200zł-250zł jest równowartością Ogara którego kupiłem. Nie dajmy się zwariować. Niestety, ale dla mnie jak za sam wał to zbyt wygórowana cena. Dlatego szukam innego dobrego-tańszego-bardziej rozsądnego wyjścia.

nie_mientki - na pewno tak zrobię jak otrzymam odpowiedź od ludzi którzy mieli te nowe wały, ze współczesna produkcja to badziew.

Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.


RE: Remont - dylemat z wałem - MIREK.M2 - 30-11-2013 12:17:24

(30-11-2013 11:51:05)nie_mientki napisał(a):  Mirek-napisz dokładniej która wersja i od którego dostawcy. Bo są wały i "wały".

Dokładnie nie powiem bo taki remont robiłem 2 lata temu. Zacząłem szukać wałów na allegro i znalazłem taki http://allegro.pl/wal-korbowy-jawka-jawa-50-mustang-ogar-200-i3684400215.html lecz był dla mnie za drogi i kupiłem podobny http://allegro.pl/nowy-wal-korbowy-wzmocniony-jawa-50-jawka-ogar-200-i3678605154.html
Zamawiałem części u różnych sprzedawców i części z gmoto i lantis były dobre i nie było z nimi problemów. Jawke z tym wałem sprzedałem koledze i jeździ do dziś a wal ma delikatny luz prawo lewo, luzów góra dół nie ma wcale. Moim zdaniem te wały takie złe nie są i można je śmiało kupować


A jak chcesz oryginalny to popytaj na forum


RE: Remont - dylemat z wałem - wojtekr35 - 30-11-2013 12:51:42

Możesz kupić korbowód i wysłać wał do regeneracji, firmy które się tym zajmują i reklamują się w internecie mają lepsze ceny.


RE: Remont - dylemat z wałem - Linux - 30-11-2013 13:00:57

Czeskiego korbowodu raczej nie dostanę. Więc musiałbym pchać ten 'zły' współczesny. W gruncie rzeczy nie wiem czy nie lepiej będzie kupić nowy wał, skoro korbowód będzie tej samej jakości, a to na nim łożysko łapie luzy i to on pęka. Poczekam jeszcze na opinię użytkowników nieoryginalnych wałów.


RE: Remont - dylemat z wałem - Romeciarz351 - 30-11-2013 13:40:18

To u mnie w mieście za regeneracje i wyważenie wału wołają 70 zł, jednak jakbym był w takiej sytuacji jak ty to bym kupił używany czeski lub "Nowy" Wał z Allegro i łożyska na wał koniecznie z "wyższej półki"


RE: Remont - dylemat z wałem - Damian4570 - 30-11-2013 14:28:58

To kosztuje troszkę więcej, ale masz również łożyska i uszczelniacze w cenie:
http://allegro.pl/wal-lozyska-jawka-jawa-50-romet-ogar-klingieryt-i3674061368.html


RE: Remont - dylemat z wałem - nie_mientki - 30-11-2013 14:32:53

NIE!!!
Te łożyska w zestawach zazwyczaj są wątpliwej jakości. Na uszczelniacze można przymknąć oko, ale na łożyskach lepiej nie oszczędzać.