![]() |
Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23) +--- Wątek: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? (/showthread.php?tid=2033) |
Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Gruchu - 11-10-2011 20:09:55 Panowie, wybaczcie moje wywody, może to głupi temat, ale piszę w offtopie ![]() Dajmy na to taki temat "Simson". Napisać coś o tym motorowerze to zaraz gwar, że Szwab i że za nic w świecie byście tym nie jeździli. Słucham Was jak to z wami jest? Myślę głownie o klubowiczach ![]() RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Leszek - 11-10-2011 20:13:13 Romet, to chyba jedyna tak znacząca i legendarna marka ( nie mówię o nowym Romet-Motors ) to był gigant, po za tym każdy lubi to co ma i najważniejsze : Romet ma duszę ![]() Romet to pewien klimat, Romet = PRL, mi to odpowiada To nie jest tak że Szwab to źle, jak bym miał wybrać pomiędzy chinolem a Simkiem to bym Sima brał. Ale z pewnych względów mam Rometa, bo jest polski , bo moi dziadkowie pracowali w fabryce,bo to część dziedzictwa, unikat, fajnie wiedzieć że te 20 lat temu jeszcze niedaleko gdzie mieszkam ( Przemek ma najbliżej ![]() Poza tym, najważniejsze dla mnie jest to, że po prostu jazda tym to czysta przyjemność i frajda ![]() ![]() RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Przemek - 11-10-2011 20:19:03 Po 1 mozna powiedziec ,ze jestem zwiazany z tym od dziecka. Od fabryki (teraz pozostalosciach) dzieli mnie tylko plot z drutu ![]() ![]() RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Gruchu - 11-10-2011 20:24:52 O widzisz ![]() RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Mikołaj - 11-10-2011 20:42:18 no wiec tak ja jak mialem 4lata to tata przywiuzl do domu piekna czerwona motorynke pomy 50-m-2 kupiona za kosmiczna sume 80zl i odrazu sie w niej zakochalem. w wieku 6-7lat zaczolem jezdzic nia i juz bylo pieknie ale caly czas bylo klapanie jaki to simson nie jest cudowny wiec kiedys kumpel dal mi sie przejechac i poopowiadal jak on mu sie psuje i przestalem wiezyc w bajki ze simek jest cudowny a chinskim sraczem mialem w zyciu 2 razy koazje sie przejechac jedna to byla yamaha w niemczech i nie zrobila na mnie pozywywnego wrazenia a drugi sracz to mikolaja tata przywiuzl z niemiec i naprawial jak naprawil to dal nam sie przejechac ale mi sie to nie podobalo a z reszta zaraz sie spier*olil wiec nie ma co wiecej gadac na temat chinoli a wracajac do tematu szwabow to powiem tak od kiedy mam ogara z silnikiem jawki nie widze lepszego pojazdu z czasow prl-u pawel4don nie wiem czy escze ma taki nick bo on go ciagle zmienia jezdzi szwabem i ciagle cos przy nim robi a ja dla przykladu dzisiaj pojechalem do szkoly okolo 7km i w szkole sie okazlo ze musze jechac w jedno miejsce od szkoly oddalone o jakies 20km czyli spowrotem mialem 27km i ogi nawet nie jeknol pojechal i wrocil bez zadnego problemu dlatego jawka na dzien dzisiejszy jest najlepsza i przedewszystkim ma jedna cholerna przewage a mianowicie jak ja sie dobrze zrobi to bedzie chodzila dlugo a z polskimi silnikami to juz tak kolorowo nie jest z kolei w szawabach ukrecaja sie magneta pala sprzegla padaja jakies moduly itd... RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Tomasso94 - 11-10-2011 20:46:49 Ja tak samo, od małego tylko Romet w głowie ![]() ![]() Myślę że większość klubowiczów poprostu czuje coś do tego Rometu. Jest to wręcz lokalny symbol Bydgoszczy, a w sumie Brdyujścia i Fordonu, gdzie większość z Nas mieszka. Na hasło Romet we mnie na przykład budzi się takie skojarzenie, że to nasze, tutejsze. To nasza mała dzielnicowa historia. Teraz na miejscu hal produkcyjnych rosną chwasty, a biurowiec przejęła Bydgosta i zrobiła tam biura. Jeśli bardzo chcesz mogę się wybrać zrobić obszerną sesję zdjęciową ![]() Pasję do Rometu może mieć każdy, klubowicze po prostu pojawiają się na zlotach, nic więcej ![]() RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Kubek125 - 11-10-2011 20:51:44 Ja nie jestem klubowiczem ale też coś powiem.Wogle to od dziecka kochałem romety i miałem na ich punkcie coś ![]() ![]() RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - saper1923 - 11-10-2011 21:19:20 Ja tak ogólnie to mam sentyment do Polskiej Motoryzacji. Od małego każdy w rodzinie miał albo Dużego Fiata lub Malucha i sąsiedzi tak samo. Z Rometem zaczęło się tak że mój brat kupił sobie dawniej motorynę i jeździłem z nim w 2. Czasami braliśmy Rometa od wójka którego teraz mam i tak samo nawet na składaku wigry3 w 2 lub w 3 osoby jeździliśmy. Strasznie podobały mi się Romety i w ogóle stara Polska Motoryzacja. Myślę że zawsze będę miał bzika na tym punkcie. RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Gruchu - 11-10-2011 21:33:20 Tomek jak Ci się będzie nudzić to możesz zdjęcia porobić, nie wiem jak inni użytkownicy, ale ja z chęcią oglądnę. Też mam sentyment do PRL, mimo, że go nie pamiętam zbyt dobrze bo miałem dwa lata jak system upadł, ale pamiętam np. syfony, radia Unitra czy Ewa, kwadratowe odkurzacze i fiaty 126p ![]() ![]() RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Przemek - 11-10-2011 21:56:55 Grucha jak bede mial czas to zrobie zdjecia. RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - patrykkol997 - 11-10-2011 22:00:44 U mnie dziadek miał kadeta, którego sprzedał i pradziadek trzymał w piwnicy komara sport, komara na pedały, ogara 200 i 205. Wszystkie poszły na złom oprócz ogara 205 którym jeździ mój wujek. Mój tata miał poloneza z 1996r od nowości, który 2 lata temu poszedł na żyletki za 300zł (miał wtedy 80tys przebiegu) jak go sprzedał to płakałem (naprawdę). Rok temu w sierpniu kolega kupił sobie ince spartan(kibel leży teraz zatarty w szopie ![]() RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - Leszek - 11-10-2011 23:40:29 nie upadek komuny, tylko źle przeprowadzona prywatyzacja ( w Romecie ) no i po części upadek, poprzez najazd tanich motorowerów z za granicy RE: Marketing szeptany, kryptoreklama, patriotyzm lokalny? - djdar_95 - 12-10-2011 18:03:00 U mnie rometa miał ojciec, dziadek z jednej, jak i z drugiej strony (miałem okazję jednego dostać, ale został oddany komuś innemu -.-). Gdy miałem te 11 lat chciałem mieć zawsze motorynkę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |