[Komar] Pogromca świec - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: [Komar] Pogromca świec (/showthread.php?tid=20277) |
Pogromca świec - kadek05 - 14-11-2013 16:37:49 komarem 2350 z silnikiem s38 w tym roku przejechałem bez przeszkód jakieś 600km, gdy pewnego popołudnia wybrałem się do znajomego. Gdy wychodziłem od niego z domu okazało się, że pada deszcz, no nic miałem niedaleko do domu, więc standardowo kopnąłem i ruszyłem w trasę po około 500 metrów komar zgasł, trucht z komarem i zapalił z popychu,dojechałem do garażu. Teraz nie pali wcale, jak włożę nową świecę to odezwie się na chwilę i zgaśnie i po świecy. i właśnie tu zaczyna się moja zagwostka. każdą kolejną świecę po włożeniu do komara po wyjęciu nie daje iskry, przed jest oczywiście wszystko ok. Miał ktoś z Was taki problem? RE: Pogromca świec - Oggórek - 14-11-2013 18:45:42 Sprawdź czy klina nie ścieło.kondensator.czy dochodzi paliwo.iskrownik jest wilgotny?Pewnie tylko wystarczy wyczyścić i wysuszyć. RE: Pogromca świec - kadek05 - 14-11-2013 19:09:32 Ale co to ma do gubienia iskry przez świece? Ścięty klin, kondensator etc? RE: Pogromca świec - Hubinho - 14-11-2013 19:22:02 Zapłon pewnie wilgotny, gdzieś robi się zwarcie. Zdejmij pokrywę, osusz, zobacz, czy wszystko w porządku. RE: Pogromca świec - Oggórek - 14-11-2013 19:29:19 Nie sprawdzisz to się nie dowiesz RE: Pogromca świec - kadek05 - 14-11-2013 21:56:00 paliwo dochodzi, zalewa świece po dłuższym kopaniu. Jutro wezmę suszarkę i wysuszę. nigdy w życiu nie powiedziałbym, że tam może dostać się tyle wody, żeby narobić tyle krzywdy. RE: Pogromca świec - charper - 14-11-2013 22:12:10 I dlatego ja miedzy pokrywę iskrownika a kartery daję uszczelkę z sylikonem. Czysto i sucho. RE: Pogromca świec - barcelxxl - 14-11-2013 22:53:06 Zobacz czy kowadełko w zapłonie dobrze się styka i czy nie jest krzywo ustawione albo wypalone. Zobacz czy sprężynka platynek nie przesunęła się i masuje ze statorem. Deszcz to może być tylko zbieg okoliczności. RE: Pogromca świec - kadek05 - 15-11-2013 16:46:24 suszyłem farelką 1h, wyczyściłem mechanicznie i nadal nic. wymieniłem zapłon na inny i śmiga jak talala. RE: Pogromca świec - fosa - 15-11-2013 16:54:00 typowa wina cewki zapłonowej |