Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 (/showthread.php?tid=1885)



RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Barto5050 - 26-09-2013 16:51:29

Wczoraj była wieczorna jazda Big Grin Najechane jakieś 30 km xd






A i w sobote szykuje się kolejna traska. Spotkanie Motorowerzystów z podkarpacia . Pierwsze jedziemy z kolegami do Krosna ( mój ogar, Simson i kibel) . Następnie przejazd do Czarnorzek na miejscu wypadku Maliny . Potem powrót do Krosna i przejazd kilkoma ulicami i do domciu Smile Wpadnie jakieś 100 km . O ile pogoda dopisze Smile


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - sebon30 - 26-09-2013 17:44:28

Piękny twój ogarek! Musimy koniecznie się kiedyś spotkać! Smile


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Barto5050 - 26-09-2013 20:40:01

Wiadomość z ostatniej chwili ! :F Jutro dokonam wymiany zbędnego mi wału za IDEALNĄ obręcz do ogara !! Tongue Tylko niestety musze jechać 20 km w jedną strone, żeby sie wymienić z Boszem xd. A i w sobote jade na ten zlot . Z tego co wiem to ma być około 100 motorowerów Smile Tak , więc jakieś tam zdjęcia będą Smile Pozdrawiam Big Grin


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - sebon30 - 26-09-2013 21:12:42

ojj tam 20 km chwila moment i jesteś Smile
To fajnie Smile Ale mniej więcej jakich motorowerów?? z prl-u czy nie tylko?


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Barto5050 - 26-09-2013 21:18:03

(26-09-2013 21:12:42)sebon30 napisał(a):  ojj tam 20 km chwila moment i jesteś Smile
To fajnie Smile Ale mniej więcej jakich motorowerów?? z prl-u czy nie tylko?

Wszystkich motorowerów . Rometów, simsonów, kiblów , tzr itp


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Barto5050 - 30-09-2013 22:59:59

Siemka . W sobote z kolegami pojechaliśmy na I zlot motorowerów i skuterów organizowany przez "Podkarpackie kible i motorowery" . Wyjechaliśmy o 12 : 00 . Po 10 km ogar padł. Okazało się, że świeca padła to miałem drugą w schowku , założyłem i wio na Krosno . Potem do Krosna dojechał już bez awaryjnie . Pocykałem kilka fotek i o 14:00 wyruszyliśmy wszyscy w "konwoju" motorowerów na Korczyne , następnie na Odrzykoń na miejsce wypadku Ś.P Maliny . Potem przejażdżka po krośnie. Zwiedzenie rynku i następnie przejazd na lotnisko. Obwodnicą wszyscy jechali ok 70 km/h, ale ogar nie odstawał od kiblów Smile Nawet ich wyprzedzałem to sie wszyscy dziwili, że romet tak zapie**ala . Na lotnisku zlot został zakończony. Odjechalismy małą grupką w stronę Brzozowa . Było nas z 10 wszystkich, którzy jechali na Brzozów . Ujechaliśmy z 2 km i koledze zjebutał sie kibel. Wszyscy pojechali , ale ja zostałem i pomagałem . Myśleliśmy , że sie przegrzał, ale jednak nie. Okazało się, że w gaźniku był syf albo woda. Wyczyściliśmy i pojechalismy . Nastepnie po 3 km ogara coś zaczęło mulić . Myślałem, że dyszka sie przypchała to dałem gaz i jechałem dalej po kilku set metrach ogar stanął :/ . Pierwsza myśl w mojej głowie to to , że zatarłem cylinder . Jak sie okazało silnik stał w miejscu jak sie kopało kopnikiem to silnik sie nie kręcił tylko ślizgały sie tarcze sprzęgłowe :/ . Myślałem , że wypadło zabezpieczenie sworznia, albo spręzynka z filtra wpadła do cylindra :F . Nic nie mogłem już zdziałać , wiec telefon w dłoń i dzwonie po ojca , żeby po mnie przyjechał . Ogar 30 km jechał sobie w bagażniku, a ja wróciłem z kolegą na kiblu . Odrazu po przyjechaniu rozebrałem i cylinder zeszedł normalnie i wszystko grało . Tuleja w cylku nie naruszona, ale na tłoku i głowicy jakieś dziurki ( do teraz nie wiem od czego to ) . Ale wał się nie kręcił ... . Zatarło się łożysko igiełkowe . Potem ściągłem tłok . Patrze, a tu pęknięta główka korbowodu Sad . Teraz już wał się kręci, ale się zacina czasem . Łożysko igiełkowe musiało się przytrzeć i rozwalić Sad . Tak, więc sezon dla ogarka już skończony, ale za to teraz będę dalej nad nim pracował . Wsumie to już pracuje Smile Mam już lepszą obręcz na przód i metalową osłone filtra ( puszke filtra ) nie powgniataną . Naprostowałem też stopki na nogi oraz wajche od biegów. Bo też lekko skrzywiona była w dół . Nie długo kupuje podkłady , lakier , szpachle itp i maluje kilka elementów od nowa Smile Silnik już też powoli rozbieram Smile . Ogar w tym sezonie najechał 2400 km Big Grin . Wsumie to był pierwszy raz kiedy to nie wróciłem ogarem na kołach do domu. No, ale trudno wybaczam mu to Smile Chociarz była jakaś tam przygoda Tongue .

Zdjątka ze zlotu : https://plus.google.com/u/0/photos/111204859535983451807/albums/5929505424365602161

Reszte zdjęć :



























A i na tym filmiku widać nieco ogarka Wink : http://www.youtube.com/watch?v=M7onPOKoc2I&feature=youtu.be

I tu w 11:35 też przejeżdżam : http://www.youtube.com/watch?v=fepxQbD5kGg


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Marwerick - 30-09-2013 23:55:11

może za mało oleju w mieszance miałeś że ci wał popsuło


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - LukaszzT1 - 01-10-2013 19:22:49

szkoda ze silnik padł Sad ale to chyba juz 2 twój wał który sie tak rozwalił.


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Marwerick - 01-10-2013 19:32:06

to ten chiński wał tobie poszedł ?


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Barto5050 - 01-10-2013 19:55:24

(01-10-2013 19:32:06)Marwerick napisał(a):  to ten chiński wał tobie poszedł ?

To czeski był. Poprostu sie już zmęczył i powiedział " pier**le nie robie " .
Jest dobra wiadomość. Maluje całego do nowa. Znaczy sie nie maluje ja , ale gość co mi koła centrował . Mówi, że sie na tym niby zna i, że wyjdzie idealnie . Za robote liczy sobie między 100-150 zł to jeszcze do dogadania . Ja mam tylko wszystko przygotować , poszpahlować i może zapodkładować i zmatowić. On położy lakier Big Grin Szkoda, że tylko teraz jest troche krucho z kasą .

Zdjęcie Mz, którą on malował . Wsumie lakier wygląda ładnie :

I tak narazie wygląda :








RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - RometSamin - 02-10-2013 13:53:08

Ogar w takim stanie za 100 zł to prawdziwa okazja Wink


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Michał - 02-10-2013 18:16:59

Będzie malowany farbą renowacyjna,czy teraz czymś lepszym? Smile


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Pompuś - 02-10-2013 19:25:12

Z tego co pisałem z Bartkiem to Renolakiem :F


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - kondzio310 - 02-10-2013 19:46:18

Jak już poprawiać coś co jest dobre, to lepiej kupić choćby lepszy akryl, pół litra spokojnie starczy i zostanie jeszcze na poprawki :F, a dobry akryl pomarańcz troche droższa wieć gdzies 70 zł za lakier ale na pewno warto


RE: Wymarzony sprzęt- czyli ogar 200 by Barto5050 - Barto5050 - 02-10-2013 21:11:34

(02-10-2013 19:46:18)kondzio310 napisał(a):  Jak już poprawiać coś co jest dobre, to lepiej kupić choćby lepszy akryl, pół litra spokojnie starczy i zostanie jeszcze na poprawki :F, a dobry akryl pomarańcz troche droższa wieć gdzies 70 zł za lakier ale na pewno warto

Wiesz, chyba włąśnie nad tym pomyśle. Bo myślałem ,zęby dać element z oryginalnym lakierem np siedzienie bo mam pod siedzeniem piekny oryginalny lakier i dać, żeby mi dorobili . I jak by mi dorobili to byłby to akryl ? Mówisz, że 0,5 l starczyło by . I na akryl trzeba bezbarwny dawać, tak ? Big Grin . A i dorabianianie lakieru to kosztuje coś, czy za free mi wybiorą i tylko za ten lakier akrylowy zapłacę ?