+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Rama, nadwozie, układ wydechowy (/forumdisplay.php?fid=224)
+--- Wątek: [Pony] Malowanie dryny (/showthread.php?tid=17849)
Malowanie dryny - oxi2k - 16-08-2013 02:56:20
Witam
Planuje pomalować motorynke, kolor będzie czerwień meksykańska lub RAL 2009. I Jest jeden problem, nie wiem co jeszcze kupić. Malować będę kompresorem, nie sprayem. Na początku rozbiore całą motorynke, ściągnę stary lakier, pomaluje podkladem (jakim, dokladnie jakim?), pozniej chyba lakier, a na końcu ? Na koniec musze pomalować jakimś bezbarwnym, czy nie trzeba? Jak tak, to dokladnie jaka nazwa? Z góry dziękuje za odpowiedzi 
RE: Malowanie dryny - heli126 - 16-08-2013 07:00:00
Po ściągnięciu starego lakieru ze swojej strony polecam Ci zastosowanie podkładu epoksydowego antykorozyjnego.
Ten podkład można pokrywać lakierami nawierzchniowymi i tutaj możesz kupić lakier akrylowy, który nie będzie wymagał bezbarwnego lub tzw. bazowy, który finalnie musisz pokryć bezbarwnym (tzw. klarem).
RE: Malowanie dryny - oxi2k - 16-08-2013 14:31:59
Ile taki podkład może kosztować? Tak żeby starczyło na motorynke (mógłbyś mi go znaleźć na allegro)? Lakier chyba kupie ten: http://allegro.pl/zaq-farba-ral-2009-pomaranczowy-ostrzegawczy-750ml-i3408138812.html , a co do bezbarwnego, to taki: http://allegro.pl/lakier-bezbarwny-klar-motip-500-ml-wroclaw-i3422883962.html wystarczy? .
RE: Malowanie dryny - dlugiLBN - 16-08-2013 23:35:15
Mówisz,że malujesz kompresorem a dajesz link do bezbarwnego w sprayu
A ta farba nadaje się tak jak pisze na maszyny rolnicze czy budowlane,na motorynce to będzie lipnie wyglądać,lepiej pojedz do mieszalni i kup 3 setki akrylu(u mnie jest po 16 zł za setkę w komplecie,czyli lakier,utwardzacz,rozcieńczalnik) i masz git lakierek a to G w puszce nadaje się na łopaty.Podkład kupujesz akrylowy i jest przeważnie w litrowych puszkach,koszt 30 zł,starczy na 3 motorynki.Co do epoksydowego czy reaktywnego to puszka tego od 60 zł litr.I robisz tak...Wydrzesz farbę,matujesz papierem 120 na sucho żeby nie było dużych rys,myjesz części benzyną ekstrakcyjną,dajesz na to podkład reaktywny,matujesz to np papierem 400 wodnym,na to dajesz podkład akrylowy,matujesz go papierem 600 wodnym,znowu benzyna ekstrakcyjna i mycie.Teraz żeby nie mieć kropek,syfów i innych nie pożądanych efektów wycierasz wszystko ściereczką antystatyczną i dajesz na to lakier,później jedynie możesz to spolerować.I kup akryl nie żadne bazy czy metaliki,ani przemysłówki
RE: Malowanie dryny - oxi2k - 18-08-2013 20:53:59
http://allegro.pl/podklad-akrylowy-hs-multi-fuller-wypelniajacy-406-i3469728513.html taki podkład styknie? Dzięki za pomoc
I jeszcze taki podklad reaktywny: http://allegro.pl/podklad-reaktywny-novol-protect-340-0-4l-na-rdze-i3449515366.html ?
I jeszcze jedna sprawa :E
Czym polecasz/polecacie wypolerować silnik/cylinder? tak, żeby wyglądały praktycznie jak nowe?
RE: Malowanie dryny - oxi2k - 19-08-2013 16:46:19
Odświeżam....
RE: Malowanie dryny - romeciak - 19-08-2013 16:49:21
(19-08-2013 16:46:19)oxi2k napisał(a): Odświeżam....
całe malowanie drynki wyniosło mnie 60 zł podkłady i farba 62 cały zestaw ;-)