Długa Podróż Komarem - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21) +---- Dział: Romet Komar (/forumdisplay.php?fid=136) +---- Wątek: Długa Podróż Komarem (/showthread.php?tid=1513) |
Długa Podróż Komarem - Kubek125 - 23-08-2011 16:16:48 Ja sie chciałem spytać co może sie zepsuć podczas dłuższej jazdy Komarem. I przy okazji powiedzcie mi jak świece jakoś wyczyścić zapalniczką czy jakoś tak. Pytam bo nigdy tego nie robiłem. Pozdrawiam Kuba RE: Długa Podróż Komarem - papi99 - 23-08-2011 16:24:56 Świecę czyści się szmatka ale najlepiej szczotą drucianą. Zapalniczką się regeneruje świece! RE: Długa Podróż Komarem - lukasz247___ - 23-08-2011 17:36:22 (23-08-2011 16:24:56)papi99 napisał(a): Zapalniczką się regeneruje świece!A przypadkiem się nie rozgrzewa? Podczas dłuższej jazdy Komarem może braknąć benzyny, silnik się przegrzać zepsuć się raczej nic nie powinno ale jak wiadomo zawsze coś się lubi zepsuć łożyska w kołach mogą się sypnąć, gumę można złapać, skrzynia może się posypać itd ale to przy odrobinie pecha RE: Długa Podróż Komarem - Pitu - 23-08-2011 18:06:36 Co jakiś czas rób postój i obejrzyj owada czy go coś nie gryzie RE: Długa Podróż Komarem - Gruchu - 23-08-2011 18:31:51 Ja swoim komarem ani pięciu kilometrów nie zrobiłem, ciągle się psuje;( Komar to jest Koszmar RE: Długa Podróż Komarem - MrF4k - 23-08-2011 23:23:05 Ja robię dużo kilometrów i sie nie psuje a jak juz to rzadko RE: Długa Podróż Komarem - tracer4520 - 24-08-2011 23:45:09 Przede wszystkim świeca. Potem kondensator, cewki itp. (ale to rzadkość) Jak masz go zrobionego na 100% to nie powinno nic paść. Pozdrawiam RE: Długa Podróż Komarem - zbydrze - 25-08-2011 22:37:36 Czasem może się zdarzyć, że jakiś paproch z paliwa utkwi w gaźniku (u mnie było to w dekielku gaźnika, musiałem w nocy rozbierać). Może się przy takiej nocnej naprawie przydarzyć zalanie świecy(jak u mnie, gdy nie trafiłem iglicą pływaka na miejsce), i wtedy trzeba mieć zapalniczkę RE: Długa Podróż Komarem - Kubek125 - 27-08-2011 15:52:26 No czytałem twoją chistorie Zbyszek fajne przygody RE: Długa Podróż Komarem - zbydrze - 29-08-2011 01:18:13 (27-08-2011 15:52:26)Kubek125 napisał(a): No czytałem twoją chistorie Zbyszek fajne przygody Śmiej się śmiej, ale to prawda... [i błędów nie rób] RE: Długa Podróż Komarem - Adrian95 - 29-06-2012 22:59:05 Ja na swoim jeżdżę ile wlezie W ogóle go nie oszczędzam, jeżdżę po lasach, polnych drogach, po górkach i komar nadal się trzyma jedyne co nawala to brak paliwa w baku RE: Długa Podróż Komarem - gabriel0 - 29-06-2012 23:22:38 kolega też mówi że swojego T-1 nie oszczędzał. Dopiero jak we 2-uch kręcili bączka przez 1 min to się skrzynia sypnęła. mój 50-T-1 trzyma się od wakacji tamtych i nic się nie dzieje. Przy długiej jeździe możesz go tylko albo zatrzeć albo przegrzać. RE: Długa Podróż Komarem - Przemek - 29-06-2012 23:42:46 Widze ,ze interesujecie sie archeologia... |