Rozgrzewanie silnika - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21) +--- Wątek: Rozgrzewanie silnika (/showthread.php?tid=13781) Strony: 1 2 |
Rozgrzewanie silnika - kuba1215 - 25-04-2013 14:03:03 witam czy trzeba Rozgrzewać silnik przed jechaniem bo ja zawsze na zimnym mu dawałem gaz do dechy pozdrawiam RE: Rozgrzewanie silnika - Dabek333 - 25-04-2013 14:09:25 W teori powinno się rozgrzewac w praktyce jest inaczej:)Ale z tym gazem do dechy to nie zabardzo lepiej przejechac kawałek spokojnie RE: Rozgrzewanie silnika - Barto5050 - 25-04-2013 14:17:33 Odpal , niech pochodzi z minute i jedź . RE: Rozgrzewanie silnika - LukaszzT1 - 25-04-2013 14:21:26 powinno sie rozgrzewac,kolega w skuterze 2t nie rozgrzewał i zapiekł pierscienie i cały cylinder zjechany,ale w komarze jak odpalisz to rozgrzej chwilkę a potem jedz,ewentualnie moze robić jak mój kolega,odpalał komara w zimie na -10 (komar stał na podwórku bez zadnego przykrycia) i odrazu pełen gaz,i o dziwo komar jedził dosc długo. RE: Rozgrzewanie silnika - stqc - 25-04-2013 14:35:05 Ja tam zawsze Charta rozgrzewam na takiej zasadzie że wystawiam Charta z garażu, odpalam go, idę zamknąć garaż i na końcu powolutku na jedynce na podwórku runda Na koniec małe gazowanie i jazda RE: Rozgrzewanie silnika - Romet ogar 023 - 25-04-2013 15:06:26 Ja robie tak że zapalam silnik i pcham do bramik a potem powoli na jedynce jade. RE: Rozgrzewanie silnika - Taśma - 25-04-2013 15:18:13 Co wy macie z tymi jedynkami Ja odpalam wystawiam, pochodzi sam z Siebie na wolnych jakąś minutę, i jadę jedynka, dwójka i trójka. RE: Rozgrzewanie silnika - zigu98 - 25-04-2013 16:48:55 Ja tam, wyprowadzam z garażu, odpalam sam sobie pyrka. Idę wtedy zamknąć garaż, zakładam kask, i rura RE: Rozgrzewanie silnika - Boszu - 25-04-2013 19:08:45 Heh, rozgrzewać teoretycznie się powinno... Ale w praktyce większość osób odpala i jedzie... I ja na ten przykład odpalam, i jadę, ale na niskich obrotach przez ok. 500m. Nie cisnąc mocno po gazie... Tym bardziej że czasem podjechać trzeba np. kilometr... To nie chcę mi się czekać! A aktualnie muszę palić z pycha bo urwała się sprężyna od kopki, a trzeba rozbierać cały silnik (nie chce mi się jakoś bo koszmar potrzebny to tu, to tam podjechać) i odpalam z pycha, wrzucam luz. Zwykle sprawdzam światła czy są, i sobie na spokojnie jadę... RE: Rozgrzewanie silnika - kuba1215 - 25-04-2013 23:21:02 no tak ale nie chce się czekać albo tak odpalę i pójdę na kawę i dopiero jadę ale wiecie jaka moc do opanowania heheeh pozdrawiam RE: Rozgrzewanie silnika - adrian00102 - 25-04-2013 23:30:17 Ja to pamiętam jak do przystanku miałem z 12 km (wiocha) to po wymianie dętki, wymieniłem a juz ciemno było to zrobiłem sobie rundkę wokół domu i do garażu, następnego dnia ja i brat wyciągamy rometa (ogar 205) i odpalam wsiadamy dwójka, bo jedynka mi padła i rura jedziemy i nagle chce trójkę, daje gazu jak już wrzuciłem, i dupa okazało sie ze kawałek opony nie wystawało za felgę, ale nic poważnego więcej nie było RE: Rozgrzewanie silnika - kuba1215 - 25-04-2013 23:32:03 od kiedy ma romet 205 3 biegi hehe mogłeś tyle go do pchać a nie jechać RE: Rozgrzewanie silnika - kolo006 - 02-05-2013 15:36:22 Były 3 biegowe silniki Rometa , ale czy montowali je w 205 to nie wiem RE: Rozgrzewanie silnika - kolesgit01 - 02-05-2013 20:34:56 (02-05-2013 15:36:22)kolo006 napisał(a): Były 3 biegowe silniki Rometa , ale czy montowali je w 205 to nie wiem montowali je w T-1 RE: Rozgrzewanie silnika - kadetmen - 02-05-2013 20:57:32 (25-04-2013 23:30:17)adrian00102 napisał(a): Ja to pamiętam jak do przystanku miałem z 12 km (wiocha) to po wymianie dętki, wymieniłem a juz ciemno było to zrobiłem sobie rundkę wokół domu i do garażu, następnego dnia ja i brat wyciągamy rometa (ogar 205) i odpalam wsiadamy dwójka, bo jedynka mi padła i rura jedziemy i nagle chce trójkę, daje gazu jak już wrzuciłem, i dupa okazało sie ze kawałek opony nie wystawało za felgę, ale nic poważnego więcej nie było No ja też pamiętam jak ... Co to wnosi do tematu ? |