Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - joozek - 04-03-2016 01:43:20

Piotrusiu - pomysł dobry, wykonanie nie za dobre - ta opaska raczej do masztu anteny się nadaje Big Grin Mogłeś zainwestować w taką opaskę - skuteczna i estetyczna.




RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 04-03-2016 02:46:29

Fakt mogłem, ale miałem już dość kombinowania i latania po sklepach, więc kupiłem to co mi w hurtostalu podali. Jak już mówiłem, urokliwe może i nie jest, ale działa i to było głównym celem :F Nie mniej jednak fajnie, że jest zainteresowanie tematem samego uszczelnienia, bo może moja metoda komuś się kiedyś przyda, ale z poprawką na lepszą obejmę Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 04-03-2016 13:21:36

Dziś jak na razie tylko jedna mała zmiana, ale dość droga jak na taką pierdołę :F




RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 04-03-2016 18:11:49



No to układ wydechowy zrobiony w 200% best O ile wczoraj zająłem się tłumikiem tak nie raczyłem ruszyć tyłka żeby jeszcze zająć się porządnie kolankiem. Dzisiaj się poprawiłem i poświęciłem więcej uwagi na samo kolanko. Problem z nim był taki, że jeden z gwintów cylindrze był krzywy i śruba szła pod kątem. Powodowało to problemy z porządnym dokręceniem całości. Dzisiaj wywaliłem śruby i dałem odpowiednie szpilki. Problem pojawiał się przy montażu kolanka, bo z racji krzywego gwintu, śruba szła pod kątem i rozstaw otworów się nie zgadzał o dosłownie milimetr czy dwa. Lekko spiłowałem otwory w kolanku i całość pasuje idealnie. Do kompletu dałem też nową uszczelkę i posmarowałem łączenia cementem. Później zostało mi założyć wydech, więc przy okazji skróciłem ten "piękny" cybant, więc teraz te gwinty już tak bardzo nie wystają i wygląda to jakoś po ludzku Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 06-03-2016 01:13:31

I w tym roku zawitałem pod Rometem Big Grin



Małe spotkanko best




I jak się okazało, mam dość fajne zdjęcia porównawcze 2015-2016 Big Grin




RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Latos - 06-03-2016 01:25:08

Świetnie ci ten ogar wyszedł Smile dalej tak popindala jak na początku?


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 06-03-2016 01:28:11

Lata jak RyanAir Big Grin

A tak serio, to ciągnie nieźle, na każdym biegu nie ma problemu żeby się zbierać Big Grin Stosunek mocy do masy mu się zmienił (czas na dietę :F ) a on wciąż ciśnie Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - bujak96 - 06-03-2016 01:29:31

Ta stopka niby centralna, a jednak boczna :F


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 06-03-2016 01:31:18

Będzie w końcu centralna jak Bresio zabierze się za dospawanie tulei, bo ktoś ją wyrwał :F


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - bujak96 - 06-03-2016 01:37:38

A czemu nikt nie wspomniał o szlifie Smile ?


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 06-03-2016 01:38:51

Bo to nie temat tego Ogara, poczekaj aż Bresio coś doda Wink


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 06-03-2016 15:20:39

w porównaniu do zeszłego roku u Ciebie stopka centralna już lepiej Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 06-03-2016 15:22:04

Bo w zeszłym roku był pseudo ogranicznik przykręcany po jakimś ruskim patencie opracowanym przeze mnie :F A teraz wszystko pięknie wyspawane i wzmocnione best


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-03-2016 03:47:06

W sumie nie wiem po co, ale zrobiłem sobie licznik krejzi



Całość nawet jakoś działa, ale jak to w Romecie, kłamie jak Tusk :F Przy okazji zmieniłem korpus lampy przedniej na ładniejszy Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 08-03-2016 01:39:40

W Ogarze zawitała nowa instalacja elektryczna best

Miałem gotową, praktycznie nową i ręcznie wykonaną instalację do innego Ogara, ale nie podobał mi się czerwony "peszel" czy raczej jakiś oplot, więc kupiłem dzisiaj czarny, elegancki peszelek i zabrałem się za przeszczep Big Grin Wszystko szło jak z płatka, ale z czasem robiło się ciemno, więc mądry kłejk połączył dwa 15 metrowe przedłużacze i z drugiego piętra w kamienicy pociągnął prąd aż na kraniec podwórka i podłączył lampę przyniesioną z domu krejzi Żałuję że nie mam zdjęcia, bo wyglądało to pewnie komicznie Big Grin Jak już uporałem się z elektryką to pojechałem z Bresiem porobić trochę fotek i tak sobie dzień zleciał :F



I takie małe "fotos bajeros" zainspirowane pewnym forumowym chartem Big Grin