Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 28-02-2016 17:33:44

ja mam u siebie w schowku materiałową torebkę na zamek po maszynce do golenia, idealnie wielkości schowka, i jeszcze lepiej jest Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 28-02-2016 17:39:08

Pewnie i tak, ale ja takiej akurat nie miałem, więc ratowałem się ręcznikiem Big Grin A i ten w razie czego może spełniać swoje zadanie Big Grin

Jakby nie było, ważne żeby być przygotowanym Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Rafallll360 - 28-02-2016 20:44:05

Narzędzia zawsze się przydają w trasie jak się coś spierniczy,tylko te ręczniki niezbyt praktyczne do trzymania kluczy poszukaj na giełdzie takich organizerów http://archiwum.allegro.pl/oferta/pokrowiec-na-klucze-k-750-dniepr-m-72-gaz-uaz-i4363035995.html jeszcze brakuje zestawu łatek i kleju.Po co Ci w trasie pasta do butów pasta do wydechów i lakier do paznokci ???


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 28-02-2016 21:57:18

Zgaduje że pastą do butów nabłyszcza na czarno wszelakie czarne elementy Big Grin, Pastą do wydechów pewnie uszczelnia wszystko co się rozszczelni, a lakierem do paznokci pewnie zakrywa nowe odpryski xd


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 29-02-2016 02:15:30

komarinho praktycznie trafił :F Fakt, nie ukrywam, że ten lakier jakościowo to bubel i może nie tyle zakrywam nowe odpryski co łatam to co gdzieś poszło nie tak krejzi Pasta do butów do czarnych elementów, a cement do wydechów jak nazwa wskazała, choć raczej nie tyle dla mnie co dla ewentualnego kompana, który potrzebowałby pomocy :F


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 29-02-2016 22:05:51

Trochę dzisiaj sobie pomodziłem best

Z tego co nie widać to kupiłem nowe nakrętki na wentyle i tą plastikową osłonkę sprzęgła. A co widać na zdjęciach? Big Grin




RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Rafku - 29-02-2016 22:12:37

Hmm, że fajka nie jest założona? Albo, że głowica ma inny odcień?


Czerwony przewód nie pasuje, jak znajdziesz, albo wiesz gdzie kupić w niebieskim kolorze, to z chęcią skorzystam z twojej wiedzy.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 29-02-2016 22:16:21

Fajki zapomniałem założyć i potem się dziwiłem czemu nie odpala :F Głowica tak wygląda na zdjęciu, ale wciąż to ta sama i nie ruszana Big Grin A co do kabla to dzisiaj sam szukałem właśnie niebieskiego i ni hu hu nigdzie nie mogłem nic dostać... Planuję go zmienić na niebieski właśnie, albo od biedy czarny, bo ten czerwony przestaje mi tutaj pasować.

Ale wspomniane dzisiejsze zmiany to bardziej kosmetyka. Coś się zmieniło w detalach Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - ananas - 29-02-2016 22:23:55

W maluchach elegantach chyba były niebieskie, przejdź się na złom i poszukaj. A co do zmiany, to pręty lusterka pomalowałeś na niebiesko.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - jurek_j - 29-02-2016 22:24:49

A jak nie znajdziesz niebieskiego przewodu WN to sobie koszulkę termokurczliwą zapodaj.

Chociaż jak miałem czerwone to mi się najbardziej ze wszystkich które stosowałem podobały - najbardziej elastyczne i kolor taki fajny, żywy, a nie monotonia... Ale to już co kto lubi i jak mu skarpetki śmierdzą.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 29-02-2016 22:32:28

Otóż to, pomalowałem pręty lusterek, bo akurat w łapy wpadła mi odrobinka niemal identycznego lakieru co mój. Chwila zastanowienia i argument, że ten chiński pseudo ocynk robi się już czarny i zapadła decyzja. Potem znalazłem jeszcze jakąś zapasową pokrywkę filtra powietrza, ale bez rurki to i z nią poeksperymentowałem a samą rurkę zabrałem ze starej pokrywki i odświeżyłem. Jutro spojrzę przy dziennym świetle jak to się prezentuje i być może tak zostanie.

Co do przewodu to o ile wcześniej jak pisałem mi nie robił różnicy, tak teraz, gdy idę raczej w konkretne kolory, to jakoś przestaje mi tutaj pasować. Za bardzo wyróżnia się od reszty.

Za pomysł z rurką dziękuję, może się przyda, choć nie wiem jak będzie z jej giętkością, bo raczej tak elastyczna to ona nie jest. Ale z braku laku...


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 29-02-2016 23:45:20

co za dużo niebieskiego to też nie zdrowo, najlepiej jakby dominował i byłoby parę elementów w innym kontrastowym kolorze. Elementy drobne mam na myśli, jak nawet wentylki Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-03-2016 01:57:42

(29-02-2016 23:45:20)komarinho napisał(a):  co za dużo niebieskiego to też nie zdrowo, najlepiej jakby dominował i byłoby parę elementów w innym kontrastowym kolorze. Elementy drobne mam na myśli, jak nawet wentylki Big Grin

Spokojnie, przecież zawsze można poeksperymentować Big Grin Też już sama myśl o tej niebieskiej puszce filtra mnie trochę przeraża. Chyba spróbuję to ogarnąć tak, aby tylko ten plastikowo/gumowy wlot na wąż był w kolorze a reszta puszki czarna. Zobaczę rano.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-03-2016 17:45:17

No i tak jak czułem, ten niebieski plastik to lipa, więc wrócił czarny Big Grin Poza tym doszedł czarny kabel W/N, bo tylko 3,60 a zawsze to lepiej jak czerwony. Ogólnie wszystko jak na zdjęciach.




RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 01-03-2016 17:56:12

Ogarkowi przydałoby sie kolanko i polerka silnika do pełni szczęścia Tongue