Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 21-10-2014 21:41:52

To nie stopka jest krzywa tylko oryginalny ogranicznik zwyczajnie odpadł a tymczasowo do zimy kulam się z przykręconym kątownikiem. Jest z takiej grubej blachy, że jestem w szoku, że to się wygięło :F Zimą rama będzie ogarniana to się oba ograniczniki wyspawa Smile


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 25-10-2014 22:22:43

Powoli zbliża się nieuchronny koniec sezonu :/ Zimno się robi, ale ja dalej jeżdżę :F

Wczoraj wymieniłem popychacze od sprzęgła, bo stare się zużyły z winy kulek, które wsadziłem (były mniejsze od oryginalnej). Dzisiaj naprawiłem zacinającą się dźwignie hamulca i zrobiłem coś za co sąsiedzi będą mi wdzięczni krejzi - uszczelniłem wydech best . Dam wam jeszcze filmik z dzisiaj, już po wszystkich pracach Big Grin

[youtube]watch?v=Knu8pLxnpGU&[/youtube]


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - jurek_j - 26-10-2014 12:26:27

Jednak oryginalne dławiki dziwnie tłumią dźwięk... Polecam rozwiercić otwory w dławiku na tej falistej blaszce - są fi8mm bodajże, rozwierć na jakieś fi12mm. Dźwięk będzie trochę niższy, przyjemniejszy dla ucha.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 26-10-2014 17:05:32

Kiedy ja lubię jak ryczy Big Grin Na razie niech będzie jak jest, a zimą będzie się znów myśleć jak go rozbiorę Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - jurek_j - 26-10-2014 19:14:05

Ryczy, a piszczy to różnica... Big Grin

Kiepska jakość dźwięku na poniższych filmikach, ale to już jakiś punkt porównania dźwięku fabrycznego z 'moim', chociaż ja w tłumiku też mam nieco bardziej namotane, ale to aż takiego wpływu nie miało raczej.

http://www.youtube.com/watch?v=LZF_7WkjeQw
https://www.youtube.com/watch?v=0MUDpH5h7CQ


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 26-10-2014 19:16:38

Toć u mnie nie piszczy Big Grin Chodzi jak chodzi i mi tak pasuje Big Grin Poszukaj sobie, gdzieś niedawno wrzuciłem filmik z jazdy Ogarem po lesie, tam jest najlepsza jakość dźwięku, ale to było jeszcze przed uszczelnieniem Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 29-10-2014 00:42:47



Dzisiejsze znalezisko piwniczne Big Grin Czyli zakup nowych szczęk mnie nie czeka Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - krzychu222u - 29-10-2014 18:50:40

Piękny ten twój ogar czytałem twój temat od początku i musisz mieć do niego naprawde dużą cierpliwość ja mogę się pochwalić swoim rometem 50 t1 którego dziadek miał od nowości i dał go mojemu tatowi a tato mi jak na dzień dzisiejszy silnik jest w częściach i niedługo go składam :-)


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-11-2014 18:02:47

No i niebieski odpalony! Big Grin Ale nie do końca :F

Dzisiaj złożyłem gaźnik na drugim korpusie, bo na pierwszym nie chciał odpalać. Niestety problem nie zniknął. Wygotowałem go w wodzie, dalej bezskutecznie. Ostatecznie pomyślałem sobie "Chwila! A co jak to dysza wolnych obrotów padła?", bowiem dyszę miałem tylko jedną i przekładałem ją z korpusu w korpus. Założyłem dyszę z Pszczółki i motor odżył loo Z tym, że na tym drugim korpusie wolne obroty miał dopiero po wkręceniu śruby regulacyjnej do samego końca "F Mimo to postanowiłem się przejechać. Niebieski przy Pszczółce to istny szatan i postrach osiedlowych dróg krejzi Tak zapierniczałem, że gdzieś po drodze odkręciła mi się ta ośka pływaka radocha Szukałem jej, ale w końcu olałem sprawę bo i tak zaraz zabieram się do składania gaźnika na poprzednim korpusie Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-11-2014 22:32:24



Nie ma co pisać, po prostu udało się Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Pompuś - 23-11-2014 22:35:05

Ehh, daj mi jednego z nich best Tak tęsknie za 223
Ładnie, ładnie.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-11-2014 22:36:59

Zapomnij :F Ja nawet tego trupa co leży w piwnicy nikomu nie oddam best


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Przemi998 - 23-11-2014 22:39:02

(23-11-2014 22:36:59)Quake96 napisał(a):  Zapomnij :F Ja nawet tego trupa co leży w piwnicy nikomu nie oddam best

Chodzi ci o "Zombie" Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-11-2014 22:43:15

(23-11-2014 22:39:02)Przemi998 napisał(a):  
(23-11-2014 22:36:59)Quake96 napisał(a):  Zapomnij :F Ja nawet tego trupa co leży w piwnicy nikomu nie oddam best

Chodzi ci o "Zombie" Big Grin

No to chyba logiczne. Przytargałem to jednego dnia na wózku i leży rozgrzebane do samej ramy. Jak znajdę czas i chęci to go w miarę ogarnę i niech stoi.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 15-01-2015 23:56:17



W końcu go wyciągnąłem i ogarnąłem Big Grin Musiałem założyć kondensator, świecę i nową linkę gazu. Po tych zabiegach Ogar odżył :3 Obecnie zajmuję się pokrywami, które staram się przywrócić do porządku. Ahh, jednak jest spora różnica między nim a Pszczółką. Niebieski jest o niebo szybszy Big Grin