Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Legwan1989 - 21-05-2014 22:59:13

Po uzyciu silkonu na nastepny dzien delikatnie przeszlifuje łączenia jakims papierkiem sciernym i zupełnie nic nie bedzie widać Wink


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-05-2014 00:04:59

Zawiozłem dzisiaj silnik do remontu Big Grin Teraz tylko cierpliwie czekać, aż będzie gotowy Shy


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 24-05-2014 01:00:44

Postanowiłem zrobić coś z ogranicznikiem stopki, a raczej jego brakiem :F

Tym samym po około pół godziny efekt jest widoczny na zdjęciu poniżej:



Stoi! best Może i nie ma koła w powietrzu, ale stoi stabilnie i to mi wystarczy Wink


Jak tego dokonałem? Musiałem dorobić z czegoś ogranicznik i jakoś go zamocować. Pod ręką nie było nic co by się nadało poza... kątownikiem do półek krejzi Zamontowałem go przykręcając śrubę pomiędzy rurką a tą częścią do której przykręca się podnóżki. Po pierwszych próbach okazało się, że jest zbyt miękki i się po prostu wygina. Więc trochę kombinowania i oto jest:



Zapytacie, po uj tam tyle podkładek? Blokują one ogranicznik tak, aby nie mógł się dalej wyginać. Swoje zadanie spełniają. Patent goni patent radocha


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Pompuś - 24-05-2014 01:09:06

Kłejkóóóóóóóó!! Co to ma być ? Wywal to puki się nie rozmnożyło. Wink
Zrób jak ma być, albo wcale. Takie moje zdanie. Pojedź do pierwszego lepszego warsztatu i za przysłowiową "dyszkę" przyspawają Ci to idealnie. Wink


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 24-05-2014 01:11:55

Będzie czas to się to albo przyspawa albo zrobi porządnie. A na razie zrobiłem tak, bo po prostu mi się nudziło i stwierdziłem, że postawie ogara "na nogi" Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Tomasso94 - 24-05-2014 01:14:12

(12-05-2014 23:35:17)Tomasso94 napisał(a):  Fuj.

krejzi


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 24-05-2014 01:19:32

Nie musi się podobać best Swoją rolę spełnia. Poza tym, jakoś trzeba sobie radzić jak się kasy nie ma, prawda Tomcio? Big Grin

I rzeczą oczywistą jest, że to tak nie zostanie Tongue To jest po prostu prototyp tego co planowałem zrobić. A skoro prototyp jakoś daje radę, to znaczy, że mogę teraz wprowadzić wersję finalną krejzi


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 24-05-2014 19:14:54



Jak widać zrobiłem nowy ogranicznik. A w sumie to kupiłem kawałek kątownika, kumpel rozwiercił dwie dziury na większe i całość przykręciłem. Z tym, że po przykręceniu i postawieniu Ogara, kątownik i tak się wygiął Dodgy Co prawda na tyle, że maszyna stała stabilnie, ale jednak na dwóch kołach. Więc dałem tą śrubkę, celem wcześniejszego "zatrzymania" stopki. Efekt? Jeszcze bardziej wygięło kątownik i koniec końców znów stoi na dwóch kołach Tongue Ale niech już sobie tak zostanie. Może jak będzie mi się chciało, to jutro pogadam z kumplem i wymyślimy coś mocniejszego, co przestanie się wyginać pod naporem stopki Wink


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Legwan1989 - 24-05-2014 20:29:02

Moze spróbuj dać dłuższe sruby (dwie górne) ale nie wiem czy wtedy zmiesci sie pomiedzy nimi ta z podkładkami. Dłuższe sruby moze przy okazji blokowały by gięcie się kątownika.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - stqc - 24-05-2014 20:55:49

Weź zrób to po ludzku i heftnij stary ogranicznik czymś konkretnie i po bólu :F


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Marwerick - 24-05-2014 21:03:14

daj porządny kątownik z grubą ścianką


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 24-05-2014 21:07:37

Cytat:» Quake96 - 24-05-18:08 -- Nie. Mówiłem Ci, że nie będę z taką pierdołą biegał. Stoi? Stoi. Tyle że na dwóch kołach. Ale stabilnie



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 24-05-2014 21:19:29

(24-05-2014 20:55:49)stqc napisał(a):  Weź zrób to po ludzku i heftnij stary ogranicznik czymś konkretnie i po bólu :F

Stary ogranicznik "zgubiłem" :F

(24-05-2014 21:07:37)Taśma napisał(a):  
Cytat:» Quake96 - 24-05-18:08 -- Nie. Mówiłem Ci, że nie będę z taką pierdołą biegał. Stoi? Stoi. Tyle że na dwóch kołach. Ale stabilnie

Dziękuje Ci za wyręczenie, ale szkoda, że nie dodałeś czego to dotyczy... Pisałem o spawaniu, bo owszem, nie zamierzam tego spawać. Dam grubszy kątownik i tyle.


(24-05-2014 20:29:02)Legwan1989 napisał(a):  Moze spróbuj dać dłuższe sruby (dwie górne) ale nie wiem czy wtedy zmiesci sie pomiedzy nimi ta z podkładkami. Dłuższe sruby moze przy okazji blokowały by gięcie się kątownika.

Tak właśnie miałem w tym "testowym" ograniczniku. Tutaj nie przewidywałem tego, że kątownik będzie się giął, a dopiero później przypomniał mi się ten patent i jakoś stwierdziłem, że nie będę raczej już kombinował, tylko da się grubszy kątownik. Choć może jeszcze wypróbuję ten sposób, bo i tak nie mam nic do stracenia :F A tą śrubę z podkładkami wywalę, bo nie będzie już wtedy potrzebna Smile


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 24-05-2014 21:38:03

To było do estekuca. ale coś mi nie wyszło. marw się władował.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 30-05-2014 01:06:30



Skoro zabrałem się za felgi, to przy okazji wymyłem też moje piękne Stomilowskie oponki Rolleyes Na motomajówce Ogar musi się jakoś prezentować Cool

Aaa! I zapomniałbym :F Ostatnio dostałem dwie puszki dość ciekawych farb/lakierów. Jedna to 750ml RAL 5010, czyli prawie taka sama jak na Ogarze, a druga jest po prostu opisana jako granatowa i faktycznie jest w uj ciemna Big Grin Znajomy ma pogadać z dawnym sąsiadem, a być może udałoby się polakierować całego Ogara Smile Musiałbym jedynie przygotować wszystkie elementy do nałożenia lakieru, włącznie z malowaniem podkładem i kupić rozcieńczalnik. Ale póki co, czekam na odzew od znajomego Tongue