Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - stqc - 06-04-2014 23:07:16

ile dales za silnik?


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-04-2014 00:24:30

100zł Cool


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - KacU - 07-04-2014 01:37:19

No to gratulacje fartu z silnikiem. Big Grin Ja (a raczej jawa) niestety jeszcze troche postoje. Sad


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-04-2014 21:36:27

Dzisiaj przyszedł czas na pierwszy test silnika na trasie. W związku z tym postanowiłem wybrać się do znajomej na wieś oddaloną o 20km. W obie strony silnik zbierał się żwawo i nie kaprysił. Nawet rąk sobie brudzić nie musiałem, bo tylko po dojeździe na wieś dokręciłem śrubę sprzęgła, gdyż jak pisałem wodziki są nowe i musiały się wyrobić. Poza tym wszystko pięknie, że aż chciałoby się dalej jeździć. Niestety stan baku na wiele nie pozwala :F


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 07-04-2014 21:44:28

Wodziki nie muszą się "wyrabiać" >.<


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-04-2014 21:48:49

Weź wyjdź. A kulka to co? Ona wyżłabia wodziki na swój kształt.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 07-04-2014 22:14:56

lol2 do ciebie większej głupoty jeszcze nie słyszałem.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-04-2014 22:23:23

Zamknij jape i idź zacierać charta. A nie, zapomniałem, on chyba jeszcze nie jeździ? Smile

I jak mi nie wierzysz mechaniku od 7 boleści, to zdejmij kapę boczną, wyjmij długi wodzik i zobacz sobie na jego koniec od strony sprzęgła.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 07-04-2014 22:32:58

Dobry wodzik powinien wyglądać tak samo jak wyciągnąłeś do z woreczka. Kulka czy bez, nie może zmieniać kształtu.

A co do Charta to żeby zatrzeć to on jeździć nie musi roll Tylko żebyś się jeszcze nie zdziwił jak będziesz Ogara katował przy 50 na trójce a ja na dwójce na lajce obok przejadę.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-04-2014 22:48:13

Widzę nagle się uspokoiłeś z tym cwaniactwem. Pokaż mi w dzisiejszych czasach dobre wodziki współczesnej produkcji, bo tylko takie są ogólnodostępne i oboje wiemy, że ich jakość nie poraża.

Cytat:A co do Charta to żeby zatrzeć to on jeździć nie musi roll Tylko żebyś się jeszcze nie zdziwił jak będziesz Ogara katował przy 50 na trójce a ja na dwójce na lajce obok przejadę.

O! Mało tego, że mnie tak nie wkurzyłeś, to jeszcze rozśmieszyć potrafisz Big Grin Wali mnie to czym i ile sobie będziesz jeździł, serio Wink Możesz sobie nawet zapie*dalać 100km/h na jedynce jak sobie chcesz, ja i tak wolę swojego Ogara. I nie pisz mi tutaj o tym co jest lepsze co nie itd, bo za dużo nas różni, zarówno finansowo jak i w zakresie opinii, żeby o tym dyskutować. Na koniec dodam tylko, że wolę mieć swojego Ogara, którego kupiłem i naprawiam za własne pieniądze i go szanować, niż co chwila chwalić się nowym nabytkiem kupionym za nie swój hajs, którego nawet uszanować nie potrafisz. Zobaczymy za kilka lat, kto dalej będzie czym jeździł...


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 07-04-2014 22:58:30

Myśl dalej że robię to wszystko za hajs rodziców. Taa.

Jak kupujesz na kiri czy motozbycie to bym się nie dziwił.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-04-2014 23:02:49

Nie twierdzę, że wszystko robisz za hajs rodziców, no ale powiedzmy sobie szczerze - tyle hajsu raczej sam byś nie zarobił. Ale dość już tego, nie lubię dyskutować na temat czyjejś sytuacji w rodzinie itd. Tylko na przyszłość bierz jednak poprawkę na to, że mnie nikt nawet po części nie sponsoruje, więc jedziemy w trochę innej "lidze" i twoje porównania są nie na miejscu.

I owszem, takie pierdoły kupuję z reguły w motozbycie, bo nie dość, że mam blisko, to jeszcze ceny oscylują w granicach dostępności mojego portfela. Nie podoba Ci się? Przykro mi Sad


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 07-04-2014 23:05:09

To lepiej dać 5zł więcej za przesyłkę i na allegro są lepsze.

Powiem szczerze. Możesz wierzyć lub nie. Zarabiam.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-04-2014 23:07:57

No to sobie daj te 5zł więcej i sobie kup Wink Mnie nie przeszkadza to, że musiałem lekko dokręcić sprzęgło. I na tej wypowiedzi skończmy tą dyskusję.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 07-04-2014 23:10:37

Ale w końcu te wodziki się wyruchają i będzie trzeba kupić nowe krejzi