Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 12-08-2013 20:09:47

Ja też jeździłem w zimie, w tym roku, tyle że Kreidlerem Mp2. Skrzynia automat i można się nogami asekurować. A na motorowerze wywaliłem się tylko raz i też na Kreidlerze jak przy mokrej trawie zahamowałem na przód i mi koło podjechało. Ale wiadomo, trawa to miękkość. Na komarze się nigdy nie wywaliłem Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 12-08-2013 20:15:09

Jak się chwalicie to ja też się pochwalę!
Ogar, zima, śnieg 25cm, pole i 60km/h xD I sie nie przewróciłem ^^ Ogólnie nie zdarzyło mi się jeszcze Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 12-08-2013 20:39:27

(11-08-2013 23:24:59)komarinho napisał(a):  jak się można na romecie wywrócić ? Mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło Big Grin

Jak, jak? Normalnie... To tak samo jakby zapytać, jak można się na rowerze wywrócić -,-

Poza tym zaliczyłem szlif przez ten głupi tor, a jak wiadomo wjeżdżanie w takie elementy (szyny, krawężnik itd.) prostopadle do nich, kończy się co najmniej lekkim ślizgiem.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 12-08-2013 20:43:54

(12-08-2013 20:39:27)Quake96 napisał(a):  Poza tym zaliczyłem szlif przez ten głupi tor

Nie zwalaj winy na tory krejzi


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - kondzio310 - 12-08-2013 21:23:37

MOC poniosła Smile

To przez luz na przednim kole Smile haha


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Marwerick - 12-08-2013 21:29:07

albo luz no ośce tylnego wahacza


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 12-08-2013 23:20:57

przyznaj sie kwejku że jesteś słaby kierowca po prostu Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 13-08-2013 18:21:12

(12-08-2013 20:43:54)Taśma napisał(a):  
(12-08-2013 20:39:27)Quake96 napisał(a):  Poza tym zaliczyłem szlif przez ten głupi tor

Nie zwalaj winy na tory krejzi

Wjedź sobie prostopadle w szynę to zobaczymy czy nie zaliczysz tego samego Smile Ale prostopadle, a nie pod kątem.

(12-08-2013 21:23:37)kondzio310 napisał(a):  MOC poniosła Smile

To przez luz na przednim kole Smile haha

Luz, owszem też pewnie miał w jakimś stopniu znaczenie, ale to nie w całości jego wina.

(12-08-2013 21:29:07)Marwerick napisał(a):  albo luz no ośce tylnego wahacza

Tylny wahacz nie ma luzów.

(12-08-2013 23:20:57)komarinho napisał(a):  przyznaj sie kwejku że jesteś słaby kierowca po prostu Big Grin

Taa jasne krejzi


A tak poważnie, to skończmy drążyć temat Tongue Stało się to się stało. Ważne że wszyscy cali, a moja łapa dochodzi do siebie Smile


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 13-08-2013 19:31:47

unikasz tematu?

Nie no heheh, spoko, ważne że się nic poważniejszego nie stało.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 13-08-2013 20:41:28

Jezu jakie unikasz -,- Serio to taki mega powód do rozmów? Mało to ludzi się wywaliło na romecie i nikt z tego nie robi afery. Ja też nie zamierzam...


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - kondzio310 - 13-08-2013 21:42:43

Dużo osób sie przewróciło, a drugie dużo osób co sie przewróciło to sie nie przyznało do swojego błędu Smile


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 18-08-2013 01:02:40

Dowód rejestracyjny odebrany Smile

Co prawda jest w nim błąd, bowiem wg. niego mój Romet waży całe 498kg loo zamiast 49,8kg :F Mam nadzieję, że na miejscu to poprawią, bo jak każą płacić za nowy dowód to niech się gonią i sami sobie płacą. To nie mój problem, że któryś baran zapomniał przecinka postawić. To jeszcze nie tragedia.

No i proszę, jak ten czas zleciał... Ledwie ponad pół roku temu kupiłem tego wówczas trupa, bez papierów jak się okazało, a teraz po 7 miesiącach nie dość, że jakoś tam wygląda, to jeszcze jeździ i jest już całkowicie "zalegalizowany" i opłacony Smile Aż się wierzyć nie chce, że tak szybko to minęło :F


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 18-08-2013 19:37:30

no gratuluję Ci jeżdżącej i legalnej maszyny Smile Tongue


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - romeciak - 19-08-2013 12:38:47

no isty ogarek :-)


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 24-08-2013 22:35:06

Kolejne kilometry lecą i lecą. Dzisiaj nabite około 50km jak nie więcej. Ogólnie jeździ się praktycznie bezproblemowo, tyle co czasem dokręcę sprzęgło, ale to też rzadko Wink Byłem także w WK, gdzie poprawili mi błąd z wagą z 498 na 50kg, także papierkowe sprawy wreszcie załatwione Smile