Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Marwerick - 22-06-2013 01:23:45

tę łączenie puszki dokładniej sklej i nie będzie zaciągało lewego powietrza bo jak ma w nadmiarze to przerywa a i ja w swoim mam też podniesione tylne koło


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 22-06-2013 01:28:07

(22-06-2013 01:23:45)Marwerick napisał(a):  ja w swoim mam też podniesione tylne koło

Bo to norma jest. Ale że jelenie na stópkach siadają to się wyginają i ... resztę sobie dopowiedz.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-06-2013 01:34:45

(22-06-2013 01:23:45)Marwerick napisał(a):  tę łączenie puszki dokładniej sklej i nie będzie zaciągało lewego powietrza bo jak ma w nadmiarze to przerywa a i ja w swoim mam też podniesione tylne koło

Dokładniej? loo Chłopie toć to jest już szczelne... Nie ma szans na lewe powietrze więc nie wiem w czym problem. A koło powinno być podniesione, bo ciężar przeważa na przód (przez silnik).

(22-06-2013 01:28:07)Taśma napisał(a):  
(22-06-2013 01:23:45)Marwerick napisał(a):  ja w swoim mam też podniesione tylne koło

Bo to norma jest. Ale że jelenie na stópkach siadają to się wyginają i ... resztę sobie dopowiedz.

No a ja mam jeszcze w miarę "nowe" stópki, które są jeszcze nie powyginane Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Marwerick - 22-06-2013 01:40:41

w temacie dąłbym zdjęcia ale cos sie schrzaniło i nie chce obracać zdjęć


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 22-06-2013 08:58:59

(22-06-2013 01:34:45)Quake96 napisał(a):  No a ja mam jeszcze w miarę "nowe" stópki, które są jeszcze nie powyginane Big Grin

Łał.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Dawid.xD - 22-06-2013 12:40:32

WoW. Teraz to on jest piękny. Jak zobaczyłem foty jak go kupiłeś i te co teraz wrzuciłeś to pomyślałem, to nie ten ogar. Kup sobie jeszcze gumy na lagi i będzie super Smile


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-06-2013 13:02:28

(22-06-2013 12:40:32)Dawid.xD napisał(a):  WoW. Teraz to on jest piękny. Jak zobaczyłem foty jak go kupiłeś i te co teraz wrzuciłeś to pomyślałem, to nie ten ogar. Kup sobie jeszcze gumy na lagi i będzie super Smile

Dzięki Tongue

Hehe, gumy na lagi to właśnie to "coś" co chce dzisiaj kupić. Miały być wczoraj ale u mnie w sklepie nie ma i jadę gdzie indziej.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Imker - 22-06-2013 14:38:48

teraz ładniej wygląda na tych felgusonach, wg . mnie tak wygląda najlepiej, co do stopek to ja muszę w moim wymienić bo są wygięte;/ u Ciebie są proste , tak jak powinno być Smile pozdro !!!!


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-06-2013 15:15:30

(22-06-2013 14:38:48)Imker napisał(a):  teraz ładniej wygląda na tych felgusonach, wg . mnie tak wygląda najlepiej, co do stopek to ja muszę w moim wymienić bo są wygięte;/ u Ciebie są proste , tak jak powinno być Smile pozdro !!!!

Felgi są okropne, nie mogę już na nie patrzeć :F Ten biały strasznie wyszedł (jakościowo) a i koła są bo są... Przód lata na boki jak wściekły, tylne ma kilka połamanych szprych... Ogólnie idą do wymiany.

A i tak od razu podrzucę mały aktual, bo właśnie wróciłem z małych zakupów. Poszedłem tylko po gumy na lagi, ale jak zwykle mnie poniosło i wydałem więcej niż przewidywałem best



Ceny:

* Gumy na lagi - 8zł/szt (czyli 16zł)
* Nakrętki na wentyle - 12zł
* Żarówki 12v/21W (zwykłe) - 2,50zł
* Żarówki 12v/21W (pomarańczowe) - 5,99zł (Oszukali mnie bo cena była 2,99 dlatego się skusiłem. A dopiero przy kasie wyszła prawdziwa cena -,- )

Btw. Nakrętki na wentyle trochę poczekają na montaż, bo z przodu mam wentyl rowerowy i muszę wymyśleć jakąś "przejściówkę". Poza tym są czerwone, czyli pasują tu jak pięść do nosa, więc pomaluję je na biało, a kropki dam czarne Tongue

Aaa i jakby ktoś pytał, po co mi pomarańczowe żarówki to spieszę z odpowiedzią. Otóż przydadzą się do zdjęć w nocy i na zloty i tym podobne Smile


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - simon1998 - 22-06-2013 16:49:22

Jak cię tak oszukali, że cena jest inna przy produkcie a w kasie Ci daja inna to możesz iść do Centrum Obsługi klienta i to zgłosić. Oni wtedy zwracają Ci tą różnice i jest Ok Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-06-2013 22:05:31

(22-06-2013 16:49:22)simon1998 napisał(a):  Jak cię tak oszukali, że cena jest inna przy produkcie a w kasie Ci daja inna to możesz iść do Centrum Obsługi klienta i to zgłosić. Oni wtedy zwracają Ci tą różnice i jest Ok Big Grin

Wiem o tym dobrze, ale akurat żarówki kupiłem w innym sklepie niż resztę. Tzn. kupiłem je w markecie gdy po drodze wpadłem po coś do picia :F I jak już tak stałem przy kasie to nie chciało mi się z nimi wykłócać bo gorąco było i chciałem iść już do domu. O te 3zł nie zbiednieję Wink

I kolejny update Tongue Chcieliście gum na lagi, to proszę bardzo:



Było trochę roboty, ale pomógł mi pewien znajomy z którym dawno sie nie widziałem, więc była okazja żeby sobie pogadać. Ogólnie to na początku po skręceniu na nowo lagów, były one nieco wyżej niż przed odkręceniem. Wiem to, bo przed odkręceniem zaznaczyłem koniec lagów taśmą i po skręceniu taśma była niżej Tongue I przez to te gumy też miały "luz" góra-dół, ale kumpel powiedział, że po kilkuset metrach samo siądzie. I siadło :F Więc jest jak dawniej a gumy nie mają luzów Smile Poza tym jak za taką cenę to jestem zadowolony z ich jakości.

No ale żeby nie było tak kolorowo, to coś jak zwykle musiało dać d... :/ Stópka od hamulca, jak zawsze opadła niżej. Jednak tym razem dokręcenie jej nic nie dało i dalej hamowała prawie że przy asfalcie. Potem rozkręciłem całość i części wyglądały tak:



Co gorsza żeby przedstawić problem pokażę wam jak to powinno wyglądać. Otóż poprawnie ten "płaskownik" względem dźwigni powinien być w tej pozycji:



A po tygodniu przebiegu zamiast być w takiej pozycji, to jest już w takiej:



I nic nie da się na to poradzić :/

Wszystko tak zniszczone i "zjechane" jakby miało kilka lat. A od nowości używane są TYDZIEŃ -,- Przecież to jakaś masakra, jak badziewne części teraz produkują Sad Na dodatek gdy całość na nowo złożyłem, to teraz już całkiem wszystko "siadło" i hamulec działa dosłownie dopiero wtedy, gdy trze końcówką o asfalt... Płakać się chce jak przypominam sobie ile za ten badziew zapłaciłem... Cóż, jutro chyba jadę na giełdę po jakąś używaną, ale oryginalną dźwignię...


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 23-06-2013 00:45:13

Ale gumy na widelec mogłeś założyć... :F


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-06-2013 01:37:02

Nie :F

Tak przynajmniej zakrywają całość Tongue Poza tym mnie tak sie podobają i tak będą Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - kondzio310 - 23-06-2013 11:27:14

a nie można dać jakiejś grubą podkłądke na ta śrube albo kilka podkłądek i skręcić ?

COś było nie tak, bo to nie możliwe żeby tak szybko się takie cześci zużywały


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-06-2013 14:42:59

No było nie tak. Bo jak wcześniej to składałem, to musiałem zostawić lekki luz na śrubie, żeby dźwignia pracowała (jak dokręciłem to stała sztywno :/ ) . No i przez ten luz pewnie się wszystko wyrobiło.

I nie wiem czy podkładki coś tu dadzą, bo sytuacja jest teraz taka, że jeśli nawet dokręcę dźwignię na max i nią ruszę, to do połowy (między silnkiem a drogą) ten płaskownik wcale się nie rusza, a powinien... Więc potem jak cofam dźwignię to automatycznie wszystko znów ma luzy :/ Badziewie...