Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)



RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Stasiek - 12-03-2013 01:22:58

ładny Ogarek : ) , A co do części To Taki Najskromniejszy przegląd To tak :
Łożyska Ja Polecam Polskie Lub Fagi .
Tarcze sprzęgła .
Komplet Smiegingów .
Pierścienie .
Kabel W/N + Fajka
A ''Toszke ,,większy remont To tak :
Nowy wał .
Wymiana cylindra Ewentualnie samego tłoka .
Porządne Przejrzenie I regeneracja Zapłonu .
Łożyska
Smieringi
Tarcze
Łańcuszek Pewnie .
Ewentualnie Można Kupić nowe dysze Do gaźnika .
I elementy skrzyni Które są Wysłużone .


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Ćmaga - 12-03-2013 18:45:48

Tak w sumie to nie wiadomo co dokładnie będzie zużyte, na pewno do wymiany pójdą wszelkie oringi, simmeringi i uszczelki, bo te elementy należy wymienić przy każdej rozbiórce, koszt niewielki, ale spokój na kolejne lata. A z resztą to nie dowiesz się dokładnie jak nie rozbierzesz. Rozbierać się nie bój, jeżeli masz odpowiednie narzędzia, stół itp. to rozbieraj, rób zdjęcia, żeby wiedzieć jak potem złożyć, poczytaj najpierw na necie jak co rozebrać i próbuj. Jak nie spróbujesz to się nie nauczysz. Ale przed rozbiórką naszykuj sobie ze dwie lub trzy stówki na części. Co do świec to polecam stare Radzieckie świece zapłonowe, do tych motorków są najlepsze.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-04-2013 23:20:55

łohohoho temat zaginął w mrokach forum Big Grin

W sumie niewiele się zmieniło od czasu ostatniego Update'u. Dokończyłem czyścić tłumik i kolanko, a następnie je zamontowałem. Problem jest tylko taki, że potrzebuję prawdziwej uszczelki między cylinder a kolanko, bo to co mam teraz to czysta prowizorka i ogarek pyrka jak rasowy czołg :F Do tłumika założyłem tylko to co w nim było przed czyszczeniem, bo bez tego pracował jeszcze głośniej Tongue Ale i tak wciąż to nie ten sam dźwięk co wcześniej. Zobaczymy co będzie jak wstawię porządną uszczelkę.

Ale mniejsza teraz o tłumik Tongue Myślę, że zdjęcie poniżej wyjaśni co jest najważniejszym punktem Tongue




Jak widać założyłem bagażnik. Co prawda jeszcze nie pomalowany, ale może na dniach załatwie farbę. A na bagażniku jak widać elegancko prezentuje się nowa, biała tablica :F


Ogólnie to Ogi przez ostatni czas nie zasmakował asfaltu Tongue Odkąd złapała mnie policja stał sobie w piwnicy a ja co jakiś czas doglądałem do niego, coś porobiłem itd. Dopiero wczoraj po wyjściu ze szpitala miałem takie ciśnienie, że po prostu musiałem się przejechać. Jako że wcześniej już go poskładałem, to tylko zostało wlać olej do silnika, pchnąć i jechać przed siebie ^^ I tu moja maszyna mnie nie zawiodła. Po dłuższym postoju Ogi tak samo jak wcześniej nie chciał zapalić. Wiedziałem, że zapali ale jak ktoś mi pomoże go zapchnąć (bo trzeba było go mocniej rozpędzić na pychu). Sam pchałem i pchałem i nic. Jednak po drodze jakiś "Zenek spod sklepu" pomógł mi zapchnąć i Ogi ruszył za pierwszym Big Grin Jeździ jak jeździ... Wiadomo silnikowi już mocy braknie, ale do Lipca musi się tak toczyć. W każdym razie ciesze się że teraz w miarę bezproblemowo pali. No i teraz na dodatek słychać mnie 2 ulice dalej :F Ale z tego raczej dumny nie jestem i tym zamierzam się zająć Smile

Ogółem najbliższe plany mają się tak:

- Malowanie bagażnika
- Ogarnięcie uszczelek do tłumika
- Spawanie otworu w tłumiku (tego na mocowanie)

Tłumik powinien być zespawany może nawet w środę. Zależy czy kumpel na warsztacie ma gaz do spawarki. Jeśli tak to zrobi mi to bez problemu. Bo i w sumie co to za robota. Wystarczy dospawać jakąś podkładkę w miejsce pękniętego otworu. Wtedy wreszcie normalnie podwieszę tłumik do ramy Smile


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - maly - 01-04-2013 23:48:01

No już się stęskniłem za twoim ogarkiem Big Grin
Zarejestrowałeś ? Big Grin Co do tłumika to też miałem (a właściwie nie miałem Big Grin) pęknięte otwory, to poprzedni właściciel przyspawał tłumik...do wachacza -.-


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-04-2013 23:54:20

Ty się stęskniłeś? A co ja mam powiedzieć :F Po 4 dniach leżenia w szpitalu jedyną rzeczą na którą czekałem to wyciągnięcie Ogara Big Grin Zdążyłem trochę pokrążyć po dzielnicy bo znowu nawaliło śniegu Tongue

A Co do tłumika to u mnie na szczęście nikt do niczego go nie przyspawał, ale przez to że trzymał sie tylko na jednym mocowaniu, to owe mocowanie tez już pęka (ale nie w tłumiku, tylko ta część mocowana do ramy). Mam już dość prowizorycznego montowania tłumika. Druty wiązałkowe ciągle pękały i tylko porysowały ramę, a wczoraj żeby się przejechać związałem tłumik - sznurówką :F haha


Aaa i zapomniałem napisać o małej pierdółce Tongue Wymieniłem żarówke :F Ale nie sprawdziłem jeszcze czy teraz działają oba światła (długie, krótkie), bo na starej żarówce (póki świeciła) działało tylko jedno.

No i powoli planuję tylne światło. Wykorzystam do tego klosz od światła stopu które widać na pierwszych zdjęciach ogiego.


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Stasiek - 02-04-2013 10:49:35

Fajny Ogar ,Ale Ponawiam Pytanie Kolegi Wyżej ,Zarejestrowałeś ? Bo z wielką chęcią czytałem te twoje problemy o tych umowach i teorie ;D


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - koi7 - 02-04-2013 11:10:44

Załóż jeszcze ten błotnik tylny i pomaluj bagażnik i będzie fajny ogar .


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - zigu98 - 02-04-2013 12:08:14

Silnik zrobić na glanc i świetna maszynka będzie Wink
A można wiedzieć za co Cię policja złapała, bo jakoś nie doczytałem Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 02-04-2013 15:01:58

(02-04-2013 10:49:35)Stasiek napisał(a):  Fajny Ogar ,Ale Ponawiam Pytanie Kolegi Wyżej ,Zarejestrowałeś ? Bo z wielką chęcią czytałem te twoje problemy o tych umowach i teorie ;D

No jak widać doczekałem się nowej blaszki Big Grin Jak? Powiedzmy, że na układy nie ma rady Tongue Może później wyjaśnie :F

(02-04-2013 11:10:44)koi7 napisał(a):  Załóż jeszcze ten błotnik tylny i pomaluj bagażnik i będzie fajny ogar .

Fajny to on zawsze był Big Grin A błotnik to bym założył, najlepiej oba. Jakbym je miał Big Grin A na malowanie bagażnika przyjdzie czas Wink Czekam narazie na lakier.

(02-04-2013 12:08:14)zigu98 napisał(a):  Silnik zrobić na glanc i świetna maszynka będzie Wink
A można wiedzieć za co Cię policja złapała, bo jakoś nie doczytałem Big Grin

Złapali mnie po popindalałem sobie po ulicy Big Grin Na moim osiedlu (i pewnie nie tylko) policja jest wyczulona na takie wynalazki jak ogar i każdego zawsze zatrzymują, bo zawsze uważają że znajdzie się coś do czego idzie się doczepić. Ot takie uroki Tongue


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - bartek66977 - 02-04-2013 15:23:00

Heh w moim nie miały by się do czego doczepić Big Grin Jak chcesz błotniki to pisz mam ładne, tanio oddam bo mi nie potrzebne Wink


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 02-04-2013 15:25:20

Kurde, no patrz brałbym... Ale $$ nie ma Tongue Ale daj znać na PW ile byś za nie zaśpiewał razem z przesyłką to może coś podziałamy Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 02-04-2013 16:37:26

Dobra, myślę że mogę już spokojnie wyjaśnić, że nowa tablica to tylko taki mały "numer" na Prima Aprillis :F

No ale cała reszta to prawda jakby co Big Grin


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 02-04-2013 22:44:09

Kolejny drobny update Tongue

Ku mojej uciesze w moje łapki dostały się dwie lampki rowerowe. Jedna - zielona została w zapasie, bo dość średnio świeci i niezbyt tu pasuje. Za to czerwona jest nawet niezła, tymbardziej, że zasilają ją dwie bateryjki AAA. Wreszcie mam jakieś pseudo oświetlenie z tyłu :F





I takie tam przy okazji zrobione foto Tongue




RE: Mój pierwszy Ogar 200 - bartek66977 - 03-04-2013 16:42:59

Pozdro za każdym razem właczać i wyłączać lampę z tyłu na czas jazdy Smile


RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 03-04-2013 19:19:59

Ee co to tam za problem Tongue

Btw. kilka nowych fotek, cyknietych z pół godziny temu :F



Teraz możecie zobaczyć, że ten lakier źle nie wygląda Wink

No i jak widać (a części nie widać) trochę się zmieniło od wczoraj. Niby niewiele ale zawsze coś. Poszperałem znów w piwnicy i dogrzebałem trochę złomu :F Zarobilem na nim dyszke więc postanowiłem kupić coś Ogiemu. Kupiłem normalną uszczelke między kolanko a cylinder, jedną naklejkę na bak (to była ostatnia, a korciło mnie :F ) i pół kilograma drutu wiązałkowego :F Założyłem ładnie uszczelkę, dokręciłem porządnie ten bebech w tłumiku i już Ogi znów pracuje jak dawniej Smile Drutem tymczasowo podwiazałem tlumik do ramy, bo gazu do spawarki wciąz nie ma. Ale okazało sie że mój dobry znajomy sąsiad jest spawaczem i w piątek lub później może zabrać tłumik i obspawać za free Wink