Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Problem po remoncie. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: Problem po remoncie. (/showthread.php?tid=10112)



Problem po remoncie. - koszyk - 28-12-2012 14:33:01

Witam.Tak jak w temacie znowu mam problem.Po rozpołowieniu silnika i złożeniu go do kupy mam następujące usterki:
1.Wymieniłem tarcze sprzęgła,włożyłem popychacze i kulkę,jednak sprzęgło wogóle nie działa.
2.Kopka-da się naciągnąć sprężynę,jednak brakuje jej takiego jakby ogranicznika,żeby zostawić kopniak naciągnięty,tak żeby odbijał.
3.Po trzecie próbowałem odpalić silnik.Coś troszeczkę zaskoczył,ale ze skrzyni wydobywały się dziwne charki.
Wiem że spartaczyłem robotę,ale była to moja pierwsza rozbiórka silnika więc proszę o wyrozumiałość.


RE: Problem po remoncie. - Romet Ogar 205 xD - 28-12-2012 14:35:47

A czy jak składałeś to nie dostało się tam nic niepotrzebnego w sęsie śrudka jakaś czy piasek. Po 2 dobrze złożyłeś skrzynie?
Jeżeli chodzi o odpalenie to dobrze włożyłeś tłok? A co z zapłonem?


RE: Problem po remoncie. - koszyk - 28-12-2012 14:38:54

Jeszcze go nawet nie odpaliłem dobrze,więc nie wiem od czego to charczenie.Z kopki nie chce odpalić,a na popych to ciężko bez sprzęgła.Śrubka napewno żadna nie została w silniku.


RE: Problem po remoncie. - koszyk - 28-12-2012 18:28:37

W końcu go odpaliłem pochodził na chwilę,nawet nic nie charczało,włączyłem jedynkę(bez sprzęgła...)jak wiadomo co mogło się stać-wyrwało go trochę do przodu i zgasł.Do teraz nie mogę go odpalić i nie wiem co jest przyczyną.Sprawdzałem cylinder cały nic nie wypadło,nic sie nie porysowało,więc nie wiem dlaczego nie chce odpalić.Czy przyczyną może być nienabita dobrze zębatka sprzęgła?(zresztą przez to chyba nie działa mi ono).


RE: Problem po remoncie. - dave123q - 28-12-2012 18:48:24

Złóż porządnie te sprzęgło, jesli masz nowe tarcze, to daj pod grzybek popychający jakąś podkładkę, żeby sprzęgło szybciej łapało.Miałem to samo u siebie i do teraz działa.Co do kopniaka, polecam go jednak zrobić porządnie, a nie na odwal, na razie i tak nie pojeździsz, więc czasu masz dużo.I nie wrzucaj biegów bez sprzęgła bo tylko sobie kłopotów narobisz.Jak coś to pisz, silnik mam cały "obcykany" Aha i sprzęgła w charcie się nie nabija, tylko nasadza na frezy, i przykręca kluczem "19" razem z podkładką zabezpieczającą.Co do kopniaka jeszcze raz wrócę, musisz nad tą sprężyną posiedzieć troche i załapiesz jak to działa, ja sam się nauczyłem tego więc Ty też dasz radę


RE: Problem po remoncie. - koszyk - 28-12-2012 18:58:59

gdzie jest ten grzybek popychający z lewej czy prawej strony silnika


RE: Problem po remoncie. - dave123q - 28-12-2012 19:27:33

Z prawej jak siedzisz na charcie. Skoro mówię o sprzęgle, to chyba grzybek od sprzęgła no nie? Tylko musisz zdjąć prawy dekiel.


RE: Problem po remoncie. - koszyk - 28-12-2012 19:34:12

ty mówisz o charcie a ja o ogarze 200(silnik 223)


RE: Problem po remoncie. - dave123q - 28-12-2012 19:35:56

o kurde przepraszam Cie, nie wiedziałem, że rozmawiamy o ogarze Sad Nie czytaj moich postów ;D


RE: Problem po remoncie. - koszyk - 29-12-2012 15:03:20

Siema,to znowu ja.Problem 1 i 3 już rozwiązane.Tylko dalej mam problem z kopką,sprężynę da się naciągnąć,ale gdy kopka jest już naciągnięta tak,żeby odbijała,to nie da się jej zaczepić w tym położeniu,tylko z powrotem zlatuje na dół.Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć...


RE: Problem po remoncie. - Wissner - 29-12-2012 15:22:54

no jak? ściągasz ten zderzak z drugiej strony, naciągasz kopkę, trzymasz ją cały czas naciągniętą i zakładasz zderzak. Albo za mocno ją naciągasz i przeskakuje sprężyna albo znowu pękła :F