+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: reklama (/showthread.php?tid=10019)
reklama - krzychu999 - 25-12-2012 19:59:53
co myślicie o tym aby reklamować forum wywieszać plakaty założyć konto na fejsie i jakoś polecać że super forum fajna atmosfera itp itd
RE: reklama - Błażej - 25-12-2012 20:01:36
Świetny pomysł.
Powieszę plakat na mieście na słupie koło poczty !
RE: reklama - mlodyfso - 25-12-2012 20:01:45
konto tego forum juz jest na facezboku
RE: reklama - Sołtys - 25-12-2012 20:04:10
Tutaj masz link do strony forum na fb: http://www.facebook.com/ChlopcyRometowcy?fref=ts
A nad reklamą to już myślałem, jutro, albo pojutrze zaprojektuję kolorowe ulotki reklamujące forum.
RE: reklama - Pitu - 25-12-2012 20:05:12
Kolega wyprzedzil bo mialem to samo powiedziec Soltys ultoki sa musisz sie do Admina lub Moderatora o to zwrocic
Ale z tym plakatem nie glupi pomysl
k:
RE: reklama - Taśma - 25-12-2012 20:06:35
Głupi. Po co reklama?
Wszystko rozwija się dzięki poczcie Pantoflowej...
... w większości
Fejsbuk sporo daje. Mamy ponad 2,5k użytkowników po co więcej?
RE: reklama - Pitu - 25-12-2012 20:28:46
(25-12-2012 20:06:35)Tasiemiec napisał(a): Głupi. Po co reklama?Nasze forum bedzie slynne na calym terenie Polski
Wszystko rozwija się dzięki poczcie Pantoflowej...
... w większości
Fejsbuk sporo daje. Mamy ponad 2,5k użytkowników po co więcej?
RE: reklama - Taśma - 25-12-2012 20:38:37
Ja nie widzę takiej potrzeby.
Jakieś tępe dresy z "Rometowskimi" kiblami się zarejestrują i będzie syf. Bo oni się znają
RE: reklama - Artur - 25-12-2012 20:48:17
Dokładnie - napłynie wuchta nikomu niepotrzebnej hołoty, więc liczba porządnych użytkowników dających konkretne odpowiedzi procentowo się zmniejszy, albo poucieka. Bo ile razy można odpowiadać na pytania z rodzaju: "odłączył mi się kabelek od lampy i nie świeci, co mam zrobić?" czy "Romet nie odpala, nie znam się na tym zupełnie, co to może być?" - co my, jasnowidze?
Jak reklamować, to lepiej by było trafić do takich ludzi, co się znają i mają doświadczenie, by byli skarbem na forum!
RE: reklama - zigu98 - 25-12-2012 20:50:24
Po co Nam właśnie tacy znawcy jak mówi Tasiemiec? Jest dobrze, jak jest. Mała kameralna atmosfera, większość się zna i jest ok... Jest dobrze i po co to zmieniać...?
RE: reklama - Taśma - 25-12-2012 20:52:39
Ulotki jeszcze rozumiem. Na jakieś np.: Festyny z okazji 60-lecia FSO czy coś takiego
RE: reklama - Semmao - 25-12-2012 20:53:01
(25-12-2012 20:01:36)Błażej napisał(a): Świetny pomysł.
Powieszę plakat na mieście na słupie koło poczty !
I zapłacisz karę!
Aby powiesić plakat na słupie ogłoszeniowym trzeba zapłacić, słupy należą do miasta, więc w kasie UM/UG trzeba się dowiedzieć ile to kosztuje.
tak samo z wieszaniem na przystankach i innych miejscach ogólnodostępnych. Teraz za darmo praktycznie nigdzie nie powiesisz. Na latarniach tak samo 
RE: reklama - Artur - 25-12-2012 20:54:15
Większość się zna? Jeśli dobrze pamiętam, zadałem raz pytanie o powód nie odpalania mojego Komara... Napisałem wyraźnie, co było sprawdzone. Przykłady odpowiedzi? Proszę bardzo:
Cytat: - Mój Komar, (...), nie chce odpalić. Wyczyściłem gaźnik, wyregulowałem zapłon, iskra jest, paliwo dochodzi. Mam kilka pomysłów, np. przepuszczające uszczelniacze. A może o czymś zapomniałem?Nie pamiętam, czy to w tym temacie było, ale tego typu odpowiedzi kilkukrotnie mi przemknęły przed oczami... O pseudoznawcach, którzy mówią: "Sprawdź to i to, chociaż ja nie mam pewności, nie znam się"...
- Wyczyść gaźnik i wyreguluj zapłon, musi odpalić! Iskrę masz, paliwo dochodzi?
RE: reklama - Taśma - 25-12-2012 20:58:43
To powiem Ci że powinieneś sprawdzić kompresję miałem podobny przypadek w 023
Ci "znaffcy" maja najczęściej po 10-12 lat. Ja bym zrobił test przed rejestracją. Sprawdzamy jego umiejętności i wiedzę wtedy podejmujemy decyzję czy bierzemy. Tylko że może z Googlami sprawdzić. To jest ten problem...
RE: reklama - Artur - 25-12-2012 21:24:38
Albo może się trafić ktoś, kto wiedze ma małą, ale chce się nauczyć i potrafi czasem zajrzeć do książki przed zadaniem pytania...