Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-02-2016 20:19:04 Trochę późno na takie rady, bo ona już to szyje ręcznie Kryzys jest, nie mam maszyny do szycia RE: Mój pierwszy Ogar 200 - gregor19781978 - 22-02-2016 20:20:33 było podjechać do tapicera przeszyłby za przysłowiowe piwo RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Dawid.xD - 22-02-2016 20:21:19 Widzę że tak samo masz króciec pęknięty przy śrubie jak ja Taki trochę "cult style" się z niego robi A no i tak jak pisałem wyżej ideolo A tak wgl gorzej lampa oświetla drogę z tą kratką ? RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-02-2016 20:25:55 A gdzie ten króciec pęknięty? O.o On jest calutki Tam jedna śrubka ma chyba z 4 podkładki, bo ktoś kto mi ją wymieniał swego czasu, kupił za długą i widać jakoś musiał sobie poradzić, a ja po prostu nawet tego nie ruszam, bo i po co? A co do oświetlenia z kratką to zdam relację jak będzie okazja do przejażdżki. Na razie siedzenie jest zdjęte a i warunki pogodowe nie zachęcają do jazdy RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Dawid.xD - 22-02-2016 20:32:12 No spoko Byłem pewny że pęknięte w tym samym miejscu co u mnie RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-02-2016 20:38:14 A nieee raczej nie Przyjrzę się temu, ale to raczej jakiś nadlew czy coś w ten deseń RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Dawid.xD - 22-02-2016 20:41:09 To tam i tak w niczym nie przeszkadza, bo jeśli jest pęknięte to właśnie przy miejscu gdzie jest śruba, więc lewego nie bd łapał Dobra koniec OT Czekam na następne Up'y RE: Mój pierwszy Ogar 200 - ananas - 22-02-2016 22:14:17 Ramkę tablicy jeszcze przełknę, ale osłona lampy to jakaś pomyłka. RE: Mój pierwszy Ogar 200 - krzychu222u1@wp.pl - 22-02-2016 22:26:06 (22-02-2016 22:14:17)ananas napisał(a): Ramkę tablicy jeszcze przełknę, ale osłona lampy to jakaś pomyłka.Co ty chcesz, przecież ładnie z nią wygląda. Jak mu się już znudzi to sb ściągnie... RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Rafku - 22-02-2016 23:31:06 Noo, emblemat do tych kolorów pasuje muszę przyznać, i już widzę jakieś nie ciekawe odpryski na wahaczu? RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-02-2016 00:16:42 (22-02-2016 22:14:17)ananas napisał(a): Ramkę tablicy jeszcze przełknę, ale osłona lampy to jakaś pomyłka. Trudno nie przełknąć jak wcześniej była identyczna tylko bez tego dolnego plastiku, który się ułamał A osłona to taki bajer pic na wode, więc nie widzę problemu w tym żeby to zdjąć jak mi się znudzi (22-02-2016 23:31:06)Rafku napisał(a): Noo, emblemat do tych kolorów pasuje muszę przyznać, i już widzę jakieś nie ciekawe odpryski na wahaczu? Wahacz przeżył więcej niż można pomyśleć, więc bez bicia przyznaje, że nie wygląda za dobrze z bliska RE: Mój pierwszy Ogar 200 - KubaBDG - 23-02-2016 02:16:56 Quake, mój odjechał do Wrocławia. Ale na pocieszenie mam nowego sprzęta RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 23-02-2016 16:22:11 Aż z Wrocka po niego przyjechali? Uuuu Dałeś cynk do forum? RE: Mój pierwszy Ogar 200 - komarinho - 23-02-2016 17:58:07 Co do kanapy to te paski idące w poprzek to nie są przeszycia tylko emitujące je zgrzewy miałem jedno podobne, i w firmie tapicerskiej powiedzieli mi że lepiej wykonać nowe obszycie z nowego, miękkiego skaju, bo nawet jeśli tamto spróbuje się zszyć, to będzie pękać gdzie indziej. Trochę lipa. Pozdro RE: Mój pierwszy Ogar 200 - KubaBDG - 23-02-2016 20:10:18 Na schowku jest naklejka chłopcy rometowcy.pl więc może się nowy właściciel pojawi |