+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637)
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - chart21050 - 21-07-2014 23:13:05
No Quakeu ładnie teraz wygląda, o wiele lepiej niż na początku
Najbardziej podobają mi się białe felgi :3
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-07-2014 02:03:48
Marzy mi się jeszcze lakierowanie z prawdziwego zdarzenia, bo Spray co prawda nie odłazi płatami, ani nic takiego, ale lakier zdążył się tu i ówdzie zadrapać
A koła są białe, bo biały do niebieskiego pasuje, a wolałem taką opcję niż patrzeć na tą rdzę, której było więcej niż chromu 
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Pompuś - 22-07-2014 11:02:20
Ta muzyka brzmi niczym z filmików Bosza
Wygląda okej, ale jak mówisz przydałoby się go wysłać do lakierni. Może najlepiej do proszku ?
z tego co widzę nie ma żadnych poważnych wgniotek
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 22-07-2014 11:05:42
(22-07-2014 10:09:13)Użytkownik usunięty napisał(a): Czy mi się wydaje, czy wypolerowałeś tłumik i sprężyny amortyzatora?
Wydaje Ci się
Sprężyny tylko wytarte, a tłumik po prostu wyczyszczony :3(22-07-2014 11:02:20)Pompek napisał(a): Ta muzyka brzmi niczym z filmików Bosza
Wygląda okej, ale jak mówisz przydałoby się go wysłać do lakierni. Może najlepiej do proszku ?
Dobrze widzisz
Tylko na baku ma z przodu wgnioty, bo kiedyś kierownica o niego biła, ale tym nie zamierzam się przejmować. Nie rzuca się w oczy a i mi nie przeszkadza.
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 27-07-2014 13:33:57
Dzisiejszy wypad za miasto
A tutaj mały bonus
Odpalanie ciepłego silnika http://www.youtube.com/watch?v=ps4ENffwAiQ&feature=youtu.be
Pozdrawiam
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Pompuś - 28-07-2014 01:08:34
tylko ja to widzę? Za dużo niebieskiego. Daj puche filtra i osłone łańcucha na czarno
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 28-07-2014 22:25:08
(28-07-2014 01:08:34)Pompek napisał(a): tylko ja to widzę? Za dużo niebieskiego. Daj puche filtra i osłone łańcucha na czarno
Pucha filtra zostaje. A osłony łańcucha przecież nie ma
Znaczy mam ją, ale w piwnicy i nie zamierzam jej zakładać póki co.
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Polaczek - 28-07-2014 22:39:41
Ogarek piękny
A te koła dodają mu tego czegoś
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 28-07-2014 23:46:29
(28-07-2014 22:39:41)Dracoheroes napisał(a): Ogarek piękny
Nie wiem jak z dodawaniem, ale na pewno odejmują mu rdzy
I tak, faktycznie, jakoś mi białe felgi do niebieskiego Ogara pasują
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 29-07-2014 23:10:46
Miałem dzisiaj okazję pojeździć Bresiowym Komarem
Wrażenia? Bardzo pozytywne Przede wszystkim zawieszenie jest o wiele wieeeele miększe od mojego Ogara. Jadąc leśnymi drogami w ogóle nie czułem dziur. Prototypowe zawieszenie jest wygodne, podobnie jak olejowe amorki od Jawki Kaczki z tyłu Jeśli chodzi o osiągi, to te 50km/h to już taka górna granica, ale nie czuć aby jechało się jakoś wolno. Na szczególną pochwałę zasługuje też trzeci bieg w 019. Przy zakrętach redukcja była zbędna, a sam silnik na trzecim biegu zbierał się całkiem żwawo nawet od 10-20km/h. Innymi słowy trzeci bieg jest tutaj bardzo elastyczny. W Ogarze jednak redukcja to konieczność w niektórych przypadkach Z całej tej "przygody" z Komarem, jedyne do czego naprawdę mogę się doczepić to skrzynia biegów. To prawda, że 019 to istna loteria. Jedynka wypada jeśli jej nie przytrzymasz, dwójka raz jest, raz jej nie ma (ogólnie najlepiej wrzucać z jedynki na trójkę), trójka akurat jest spoko (i dobrze się zbiera i nie ma problemów z jej znalezieniem ani wypadaniem). No ale luz... Jak jest potrzebny to go za cholerę nie ma, a jak chce się jechać to nagle jest wszędzie Ogólnie to tak nawet wspomniałem Bresiowi, że jakby ten Komar miał silnik Charta to byłby idealny. A tak też jest świetny, ale przydałoby się chociaż ogarnąć skrzynię biegów, bo prędkość jeszcze da się znieść.Mieliśmy też nieoczekiwaną kontrolę Policji
Wyjeżdżam z placu w lesie (tam gdzie zazwyczaj robię zdjęcia) a tu jedzie radiowóz. Widok dość normalny, bo często tam się kręci Policja, ale pierwszy raz mnie zatrzymali. Popatrzyli na maszyny, powiedzieli, że widać, że zadbane, sprawdzili papiery i pojechaliśmy dalej Kilka fotek:
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 28-08-2014 12:13:17
No i czas na małą odmianę
Jak pewnie widać, była też polerka pastą aluchrom
Kierownica świeci się jak psu klejnoty A no i w me łapy wpadło jeszcze takie cuś
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - aniolekdami - 28-08-2014 17:57:21
Niebieski motor, białe kołe, niczym SUZUKI GSX
Fajnie, mi się podoba
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 28-08-2014 21:44:14
Mam dwa małe problemy. Po pierwsze urwało mi się jedno mocowanie silnika (to z przodu) i jak na złość nie ma kto tego pospawać. Po drugie nie mam przedniego światła. Już ostatnio miałem z tym problemy, bo na tym przełączniku (ten na kierownicy) miałem jakieś zwarcie i raz świeciło, raz nie. Teraz zniknęło całkiem. Wymieniłem żarówkę, bo się spaliła, ale dalej nic. Wywaliłem więc ten przełącznik, bo kable były tam poszarpane i teraz mam cztery luźne kabelki i ni uja nie wiem co dalej. Próbowałem je naprzemiennie zwierać, ale nic z tego :/ Tylne światło rzecz jasna cały czas działa.
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - fosa - 28-08-2014 21:57:52
jezeli masz org instalację to niebieski kabel to jest prądowy z tego co się orientuje, wiec jak chcesz na krótko to musisz go zewrzec innym, musi zaświecic sie, jak nie to masz cos zrąbane nizej moze przy cewkach albo kabel przetarty. Kabel od klaksonu weź na bok i zostaną ci wtedy 3 kable i kombinuj.
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 28-08-2014 22:06:38
Ja tam mam 3 czarne i jeden żółty
Ten żółty był bardziej "na zewnątrz" w przełączniku, a te 3 czarne były razem wsadzone tam głębiej, gdzie dojść da się dopiero po rozebraniu. Zwierałem też wszystkie razem i dalej nic. Cewki odpadają, bo tył świeci. Zajrzę jeszcze do przedniej lampy bo tam też miałem małe problemy Tylko jakby ktoś mógł powiedzieć który kabel w tym przełączniku jest właśnie od prądu i który od klaksonu to byłbym wdzięczny