![]() |
Świeca a praca silnika - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: Świeca a praca silnika (/showthread.php?tid=8386) |
RE: Świeca a praca silnika - Irek - 01-11-2012 10:43:07 Bo samochodowy jest przystosowany do innych końcówek, ma inny przekrój i oporność. Składa sie z kilku warstw (rzadko metal , najczęściej z innych materiałów -> http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/index.php?id=355&modul=numery&page=czytaj ) a jak wkręcisz na cienki szpic w cewce /fajce to będą przewodzić tylko 1 albo 2 warstwy . Do takich motorów przewód bezwzględnie musi być z miedzianą linką wewnątrz. Np takie http://moto.allegro.pl/fajka-z-kablem-romet-wsk-mz-jawa-komar-ogar-simson-i2754322030.html http://moto.allegro.pl/1-mb-przewod-zaplonowy-bosch-wsk-mz-jawa-simson-i2688017907.html Do kupienia w każdym sklepie z częściami do takich sprzętów RE: Świeca a praca silnika - Artur - 01-11-2012 11:53:18 Wymieniłem kondensator na stary, przy czym zauważyłem, że jakiś drucik luźno latał po cewce w zapłonie. Przeczyściłem, skręciłem... odepchnąłem się nogami i zapalił od razu. Nie gaśnie, jedzie bez przeszkód. Czyżby nowe kondensatory szajsem były... Jawowskiego nowego już nie kupię ![]() RE: Świeca a praca silnika - Artur - 01-11-2012 18:31:20 Wszystko ładnie, pięknie, ale jak się zatrzymuję i wcisnę sprzęgło, to obroty wzrastają a po ok. 3-5 sekundach spadają na wolne. O co chodzi? |