Romet Komar 2350 '77 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Romet Komar 2350 '77 (/showthread.php?tid=4408) |
RE: Romet Komar 2350 '77 - Malibu122 - 08-01-2015 17:39:33 Ja mam chyba ten aparat z kosmosu Jak bym dał jedną podkładkę to by mi zawleczka wypadła.. Minimalnie 5 i to takich grubszych RE: Romet Komar 2350 '77 - mateeusz - 16-01-2015 20:39:48 Pogoda iście wiosenna, więc niemal zaraz po powrocie do domu na weekend nie mogłem się powstrzymać by nie zrobić kilku kilometrów Komarem. Udało się też wreszcie zrobić kilka zdjęć, jednak było ciemnawo, a mój aparat jest już nieźle zmęczony życiem. Z rzeczy pilnych do zrobienia jest zakup nowej nakrętki oraz kolanka od wydechu, bo to, które dostałem w gratisie z silnikiem jest w kiepskim stanie (stąd to niezbyt estetyczne tymczasowe rozwiązanie). Zapomniałem chyba o tym napisać, ale wiosną ubiegłego roku moje "pierdzikółko" zyskało wreszcie nowe opony, głównie za sprawą iż potrzebowałem jednej do innego remontowanego sprzętu, którego zdjęcia przed i po remoncie również dołączam. RE: Romet Komar 2350 '77 - mateeusz - 17-02-2015 00:40:55 Drugi spośród trzech tygodni ferii rozpocząłem od zakupu nowego kolanka od wydechu. Ale jak już zrobić to porządnie, to wypadałoby po 38 latach wyczyścić tłumik od wewnątrz. Szukałem trochę na ten temat na forum i na necie, jednak opinii tyle ile wypowiedzi. Więc zapytam sam - jaki sposób Wy polecacie? Na pewno nie chciałbym wypalać, szkoda mi uszkodzić chromów, które są w stanie idealnym. RE: Romet Komar 2350 '77 - Malibu122 - 17-02-2015 23:39:19 Chromów nie uszkodzisz najwyżej trochę się okopcą Ja robiłem mieszaninę 0,5 szkl benz+ 0,5 szkl ropy. Zalewałem,czekałem,mieszałem i zapałeczka.Ustawiasz tak żeby wydech był zatkany a przy kolanku się paliło.I wylewasz co jest.Skoro chromy ładne to możesz drewienko w szmatę owiązać i opukać lekko RE: Romet Komar 2350 '77 - sstasiek - 18-02-2015 00:26:37 Ja słyszałem o metodzie na kreta wsypujesz kreta do wydechu zalewasz ciepła wodą i wstrząsasz i wylewamy powtarzamy kilkukrotnie i wydech czysty. Nie robiłem tego osobiście kret jest niebezpieczny dla skóry i oczu trzeba uważać. Ja kreta używałem do usuwania starego lakieru. Może wypowie się ktoś kto stosował tą metodę ?? RE: Romet Komar 2350 '77 - mateeusz - 18-02-2015 12:42:41 Chyba właśnie spróbuję z tym kretem jak go gdzieś znajdę, zaleje to na kilka godzin a potem jeszcze będę płukał. Zobaczymy czy jakiś efekt w miarę przyzwoity będzie. RE: Romet Komar 2350 '77 - Malibu122 - 18-02-2015 16:45:15 Tylko z daleka wtedy od ognia Bo wodór ładnie wybucha RE: Romet Komar 2350 '77 - mateeusz - 18-02-2015 17:57:49 Spokojnie, nie palę i z ogniem mam kontakt tylko przy piecu. Chyba w miarę dało radę z tym kretem, wylałem ciemną mieszaninę i przepłukałem kilka razy czystą wodą. I dokładnie w tym momencie przypomniała mi się metoda, którą zastosowałem 5 lat temu do pozbycia się rdzy z wnętrzności zbiornika - płukanie wodą z piaskiem. Postanowiłem to wykorzystać jeszcze do tłumika, jednak już za wiele brudów nie wylazło. Jutro jak uda się wszystko zamontować do Komara to teoretycznie już cały będzie gotowy do sezonu. RE: Romet Komar 2350 '77 - mateeusz - 20-02-2015 19:52:08 Taka piękna pogoda, więc Komarek zaliczył dzisiaj pierwszy, mały wypad w tym roku, z grubsza wytarłem kurz po zimie i w drogę. Ogólnie nie zauważyłem żadnych mankamentów, wszystko działa jak należy. Pali za pierwszym strzałem zarówno na zimnym jak i gorącym silniku. Wczoraj po południu, aż zapadła ciemność montowałem tłumik i nowe kolanko, zrobiłem małą przedłużkę mocowania, dzięki czemu moje "pierdzikółko" co raz bardziej przypomina model 2352. Mam nadzieję, że dzięki temu rozwiązaniu spaliny nie będą lecieć tak bardzo na tablicę rejestracyjną, bo potem łatwo siadał na niej kurz. A na koniec tradycyjnie, kilka fotek. RE: Romet Komar 2350 '77 - romek - 20-02-2015 20:23:05 O, siodełko wymieniłeś RE: Romet Komar 2350 '77 - mateeusz - 20-02-2015 21:04:59 (20-02-2015 20:23:05)romek napisał(a): O, siodełko wymieniłeś Nic przy siedzeniu nie grzebałem, może to na tych zdjęciach tak wygląda. Ale jest na liście rzeczy do zrobienia w przyszłości, muszę nowy pokrowiec zrobić, bo ten już w jednym miejscu się przedziera. RE: Romet Komar 2350 '77 - Przemi998 - 21-02-2015 02:49:43 Bardzo ladny komar widac ze dbasz jak mozesz Zapraszam do mojego 2352 z 78` RE: Romet Komar 2350 '77 - mateeusz - 21-02-2015 16:23:35 (21-02-2015 02:49:43)Przemi998 napisał(a): Bardzo ladny komar widac ze dbasz jak mozesz Zapraszam do mojego 2352 z 78` Na razie robię tylko tyle żeby jakoś jeździł i nie straszył wyglądem, kiedyś w przyszłości postaram się go odrestaurować i tylko od czasu do czasu gdzieś się nim przejechać. A wątek Twojego Komara śledzę na bieżąco, bardzo mi się podoba jego kolor. Nawet na podstawie jego zdjęć sprawdzałem jak wygląda mocowanie tłumika w modelu 2352. RE: Romet Komar 2350 '77 - mateeusz - 03-08-2015 18:11:41 Jak tu dawno nic nie pisałem. Bo w sumie nie było i co pisać, przez ostatnie pół roku w Komarze nic się nie zmieniło - pali, jeździ i jakoś się trzyma. Ostatnio jednak jeżdżę nim bardzo mało, na dotarciu zrobiłem jak na razie niecałe 150 km, a sam przerzuciłem się na rower. Mechanicznie prawie wszystko jest w porządku, prawie bo na gorącym silniku sprzęgło zaczyna się ślizgać. Czytałem kiedyś na forum, że w takim przypadku najprawdopodobniej winny jest olej w skrzyni - prawda li to? Odkąd tylko pamiętam stosuje Hipol. Oprócz tego walczyłem jeszcze z uszczelnieniem kolanka przy cylindrze, jednak podkładki miedziane ani pasta do uszczelniania wydechów egzaminu nie zdały, więc sobie to odpuściłem... Tak z czystej ciekawości (bo nigdy nie zamierzam go sprzedać ) ile warty jest mój Komar w obecnym stanie? Po wymianie silnika z powrotem na S38 wartość z pewnością by wzrosła? Oczywiście zarejestrowany i opłacony. RE: Romet Komar 2350 '77 - Suwmiarka - 03-08-2015 19:02:07 Myślę, że coś ok.1200zł z orginalnym silnikiem.. Zależy, bo sprzęt ma taką wartość, za jaką sprzedający chce się go pozbyc a kupujący jest w stanie zapłacić A tak w ogóle to wydaje mi się, że ten tłumik powinien być bardziej w poziomie... |