+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Trudne sprawy (/forumdisplay.php?fid=206)
+--- Wątek: Siema mam problem z jednym typem (/showthread.php?tid=34988)
Odp: Siema mam problem z jednym typem - Latos - 24-05-2015 00:07:29
Olej w baku najlepszy, byle by sie jeszcze ten olej wlac
RE: Siema mam problem z jednym typem - Dawdzio - 24-05-2015 00:23:49
Moim zdaniem najlepiej by było go uziemić w sposób nieszkodliwy, ale tak, żeby dużo osób to widziało (żeby go trochę upokorzyć). Np. folia w fajce i propozycja wyścigu na np. 15-20m razem z odpalaniem po starcie. Dojedziesz pierwszy spokojnie, a on nie odpali. Ważne jest to, żeby sposób uziemienia skutera był odwracalny i niewykrywalny, bo może się domyślić, że to ty, a wtedy Komarowi może się dostać.
RE: Siema mam problem z jednym typem - adamus13715 - 24-05-2015 14:27:42
a co do komara to jestem przygotowany na taką okolicznośc bo wszyscy wiedzą że jeżdze komarem do szkoły ale nikt nie wie gdzie go zostawiam
a co do uziemienia to jak to zrobic w takim badziewiu?
Odp: Siema mam problem z jednym typem - Latos - 24-05-2015 20:32:06
Tam gdzie idzie kabel wysokiego napiecia to stamtąd zsuwasz ta gume co go przykrywa przy cewce, musisz miec kawalek kabla, zdjac z 5 cm izolacji z jednej i drugiej strony, z jednej strony nawinąć tam gdzie kabel wychodzi a z drugiej jakaś srubka albo cos metalowe, byleby nie pomalowane. Nie odpali
RE: Siema mam problem z jednym typem - Petronas - 24-05-2015 21:01:47
O jezu!
Jeszcze mu nie wyje###eś???
RE: Siema mam problem z jednym typem - Dawdzio - 25-05-2015 11:09:32
Tyle, że nie chodzi o to, żeby nie odpalił dlatego, że ktoś mu coś zepsuł, ale z powodu usterki. A o tym, że to nie będzie losowa usterka nie może dowiedzieć się nikt (z nim włącznie).
RE: Siema mam problem z jednym typem - adamus13715 - 25-05-2015 17:40:03
tak jeszcze mu nie wy******m bo se już drugi raz jak na razie nie fikał
RE: Siema mam problem z jednym typem - raterro - 25-05-2015 18:18:46
Nie pomyślałem o tym na początku, ale jest odwracalny sposób, a i skuteczny. Znajdź prochownik z końcówką do wykręcania wentylka, i zacznie fikać odkręcasz mu prochownik, wykręcasz zaworek, zakręcasz prochownik, i będzie prowadził, i gówno zrobi
RE: Siema mam problem z jednym typem - amin - 25-05-2015 18:25:18
Wyciągnąć wężyk od podciśnienia od kranika, nie dość że kibelek zaraz po wysokim wkręceniu zgaśnie, to kranik nie będzie dostarczał paliwa. Po za tym, typ sie nie kapnie ze ktoś coś ruszał, bo mógł sam się wysunąć. Po za tym karzecie mu świece wykręcać, fajki jakieś, jak ma typowego chińca z marketu to ja wam życzę powodzenia ze ściąganiem fajki ze świecy. A o odkręcaniu już nie wspomnę..
RE: Siema mam problem z jednym typem - adamus13715 - 25-05-2015 19:40:26
on ma chinola no nie kibel tylko coś na kształt motorowera, do fajki jest piękny dostęp do kranika też ale za to jest problem z dostępem do baku bo jest na kluczyk ma w tym badziewiu cylek 70 a jedzie mu to i tak nie więcej niż 70
RE: Siema mam problem z jednym typem - KeiSangi - 25-05-2015 19:42:13
PODZIURAWIĆ RURKĘ. Fontanna!
RE: Siema mam problem z jednym typem - krzysiu1505 - 25-05-2015 20:31:11
To już jest ch...two na poziomie tego typa, na którego Autor się żali. Jak już pisałem, to folia pod świecę i niech se jedzie siną w dal. Najszybsze, najprostsze, skuteczne, nie będzie podstaw do ewentualnego przypału, bo nic nie zostanie zepsute.
Odp: Siema mam problem z jednym typem - KeiSangi - 25-05-2015 20:37:10
Rurka od paliwa za 3zł to jest wielkie przestępstwo?
RE: Siema mam problem z jednym typem - krzysiu1505 - 25-05-2015 20:49:31
Niech Ci wyrwą odstojnik w ogarze to zobaczymy jak się będziesz cieszył. I to jest tzw. uszkodzenie mienia. Jak się poszkodowany postara to sprawca może mieć niezły przypał(a i o mniejsze drobnostki z tytuły uszkodzenia mienia widziałem przypały)
Odp: Siema mam problem z jednym typem - KeiSangi - 25-05-2015 22:36:50
Ludzie pisali "nasyp piachu do cylindra" więc daj spokój.