![]() |
Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Inne jednoślady PRLu (/forumdisplay.php?fid=174) +--- Dział: Inne - Nasze sprzęty (/forumdisplay.php?fid=193) +--- Wątek: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" (/showthread.php?tid=8696) |
RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 04-11-2012 18:29:59 Norbercie, ułamek sekundy temu znalazłem numer na silniku i do tego doszedłem ![]() Dzień drugi pobytu u mnie, wcale nie próżnuję: Idzie zima, więc w pierszej kolejności mam zamiar wymontować silnik (to, co rozebrałem, rozebrałem celem wygodnego dostania się do dolnej śruby silnika...), wyczyścić go i wstawić do domku - jak mroźno będzie to w ciepełku remoncik się zrobi ![]() RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Norbi96 - 04-11-2012 20:59:06 FAHRG. to pewnie skrót od słowa "FAHRGZEUG" co oznacza pojazd ![]() RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 04-11-2012 21:13:32 Co do kompresji, pierścienie mogły sie zapiec w rowkach i taki będzie efekt że sprężanie jest słabe RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 04-11-2012 22:10:00 Albo się wyrobiły ![]() A licznik jak rozebrać? Chciałem to zrobić jak w Romecie - odgiąć tę ramkę, ale: 1) mocno się trzyma, 2) pod nią jest guma i śrubokręt nie ma oparcia. Dlatego się pytam - dalej próbować czy inna metoda jest? Elektryka... Na schemacie jest coś o nazwie "spínač neutrálu"... czy ja dobrze kombinuję i dotyczy to kontrolki luzu i jest to kabel idący do silnika (w okolicach zębatki łańcucha)? Jakie kontrolki trzeba wsadzić za licznik - są dwa mocowania, ale tam żadnych żaróweczek nie ma... a ze zdjęć widzę, że jakieś takie dziwne tuby tam są wkładane. RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 05-11-2012 19:06:02 Jak w każdym takim motorze, były najczęściej 2 kontrolki : ładowania i luzu. Kontrolka luzu idzie do czujnika w silniku a działa on prosto- przy wrzuceniu luzu czujnik zwiera z masą i lampka sie zapala. RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 05-11-2012 19:59:58 Taki dziwny kłopot napotkałem... puszki boczne są otwierane, czyli mają zawiasy. Rozkłada to się jakoś? Czy do lakierowania/piaskowania daje złączone? Bo to za cholerę nie chce się rozmontować, a boję się to pokrzywić. Więc albo tutaj trzeba odrdzewić i porządnie to rozdzielić... albo zostawić. RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 05-11-2012 20:01:03 Spróbuj wybić sworznie zawiasów ; jeśli nie są one nigdzie przykręcone to jedyna możliwość demontażu RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 05-11-2012 20:11:58 W sumie najprostszy mechanizm a najwięcej kłopotu - póki co - sprawił ![]() A takie pytanie jeszcze... 1) Jest jakieś miejsce, gdzie tanio i dobrze chromują? 2) Jakbym to chciał samodzielnie pomalować... to są jakieś wypożyczalnie bądź idzie dostać w miarę tani kompresor do tego? RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 05-11-2012 20:19:35 1) Dobry i tani chrom , hmm to raczej bardzo ciężki temat 2) Moja rada, sam zamierzam to zrobić- kupić sobie kompresor i z głowy . Potrzebny sprzęt i warto zainwestować większą sume ale raz na długi czas i sie zwaraca RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 06-11-2012 23:16:09 A takie pytanie... o amortyzatory. Przednie w Rometach po prostu się wykręca. Jak jest tutaj? Jak ma się sprawa osławionego tłumienia olejowego? Jak rozebrać tylnie? Bo ze schematów nic nie wynika... A to w sumie dla mnie najgorszy temat ![]() RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Irek - 06-11-2012 23:33:19 Jeśli chodzi o przednie - u dołu goleni powinny być nakrętki, które należy odkręcić żeby rozebrać zawieszenie. Powinny być widoczne bo wybiciu osi koła. No i oczywiście odkręcasz górne nakrętki goleni, te w półce Tylne - trzeba wyjąć zabezpieczenia które są poniżej górnego mocowania. Są to metalowe półpierścienie które wyjmuje sie poprzez podważenie. Amortyzator trzeba ścisnąć i zabezpieczenia wyjąć, tak jest przy wielu takich motorach, np w niektórych amortyzatorach simsonowskich. Powinieneś znaleźć rysunek o co mi chodzi . Jeśli sie nie rozkręcają i nie ma takiego zabezpieczenia to nie mam innego pomysłu jak rozebrać RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 07-11-2012 20:25:30 Czyli tak, jak myślałem ![]() Ale sprawę ciężką znalazłem... nóżka od biegów/rozruchu. Ona jest jakoś specjalnie nasadzona? Bo śruby żadnej nie ma, skręcenia żadnego, luz ma, a za nic nie zejdzie... podważać, ruszać... nic. To jakiś haczyk w tym jest czy trzeba na dziada wyciągnąć? RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - alek736 - 07-11-2012 21:15:20 Jawa ma sentyment, powodzenia w pracach i już nie mogę się doczekać efektu końcowego. RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - Artur - 07-11-2012 22:20:05 Pochwalę się niebywale szybkim postępem prac ![]() Ale cóż, jeszcze inne zajęcia są, więc wyrozumiałości ![]() Cały czas męczę się z tą dźwigienką... ma ktoś jakiś pomysł? Nie chcę wyrywać jej na dziada, bo coś uszkodzę jeszcze... chyba, że trzeba ![]() RE: Moja Jawa 175 typ 356 "Kývačka" - zigu98 - 08-11-2012 15:00:54 Zacna Jawa! Bardzo mi sie podoba ![]() |