![]() |
2350 i Motorynia - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: 2350 i Motorynia (/showthread.php?tid=44820) |
RE: 2350 i Motorynia - joozek - 03-03-2018 12:25:34 Tyle razy pisałem, żadnej chińszczyzny, tylko oryginalne części. Ta oś to chyba z plasteliny skoro zerwales gwint ![]() RE: 2350 i Motorynia - Kosa78 - 03-03-2018 12:56:25 Znalazłem i przeprosiłem starą ośkę, poprawiłem gwinty i dwie sprawy wyskoczyły: 1. oś jest niesymetrycznie gwintowana - z jednej strony jest więcej gwintu, 2. gwint jest stopniowany tzn.: tam gdzie przychodzą konusy ma większą średnicę niż tam gdzie przychodzą nakrętki mocujące do widelca. Nie wiem czy ktoś wczeŚniej o tym pisał ale stwierdzam kategorycznie: ŻADNEJ CHIŃSZCZYZNY ![]() RE: 2350 i Motorynia - joozek - 03-03-2018 14:26:53 I taka być powinna. Sprawdź ją czy jest prosta. Na blacie stołu poturlaj, jeśli nie ma bić, nada sie. ![]() Konusy M12x1 reszta 10 mm. Dłuższą częścią gwintu w stronę dekla ze szczekami hamulcowymi. RE: 2350 i Motorynia - bkrukl - 03-03-2018 14:33:17 Ośki i wiele innych części faktycznie nie nadają się do niczego. Ale trafiłem też takie części (np. szkło lampy przedniej, śrubka z kulką do manetki zmiany biegów, iglica gaźnika) które z powodzeniem zastąpiły 3 razy droższe oryginały. RE: 2350 i Motorynia - Kosa78 - 03-03-2018 16:29:23 Z ciekawości przymierzyłem osłony gaźnika - chciałem je przykręcić a tu psikus - śruby są M6 a otwory M8... RE: 2350 i Motorynia - joozek - 03-03-2018 18:22:33 ![]() RE: 2350 i Motorynia - Kosa78 - 03-03-2018 18:58:08 Nie wiesz do kogo mogę się uśmiechnąć o cztery takie tulejki żeby wysłał od razu z innymi czterema tulejkami, które zamówiłem? ![]() RE: 2350 i Motorynia - Kosa78 - 03-03-2018 20:45:00 Stosował ktoś z was nitonakrętki? RE: 2350 i Motorynia - Kosa78 - 04-03-2018 01:25:28 Kilka fotek z postępów. W tym tygodniu do malowania pójdzie lampa przednia, przeczyszczę oryginalne manetki i założę dzwonek ![]() ![]() Zdjęcia nie są najlepszej jakości ale dzięki temu nie widać niedociągnięć ![]() RE: 2350 i Motorynia - rafi555 - 04-03-2018 12:07:57 Co prawda nieoryginalny kolor ale mi się podoba. ![]() RE: 2350 i Motorynia - Kosa78 - 04-03-2018 12:21:48 Kolor musiał zostać taki jak przed renowacją - na "zielonce" mój teść wozi moich synów a swoich wnuków i dzięki "zielonce" starszy z synów od dwóch lat skutecznie ujeżdża Motorynkę a w tym roku może pozwolę mu siąść na Sporta ![]() ![]() RE: 2350 i Motorynia - rafi555 - 04-03-2018 13:13:00 I takie maszyny są najlepsze! Podejrzewam, że spokojnie syn na sporta siądzie, małe to jak motorynka w obsłudze identyczne, tylko biegi inaczej się zmienia, da radę. RE: 2350 i Motorynia - xploid - 04-03-2018 13:44:35 zrób lepszym aparatem zdjcia , bo ten zielony średnio jakoś wygląda RE: 2350 i Motorynia - Kosa78 - 04-03-2018 17:50:00 Jeżeli chodzi Ci o kolor sam w sobie to nie był stosowany fabrycznie - to czyjaś inwencja sprzed wielu lat i podjąłem decyzję, że taki zostanie. Jeżeli zaś chodzi o sposób malowania - wszystko zostało wypiaskowane, podkład, baza i klar. Biorąc pod uwagę fakt, że będzie służył dziadkowi i chłopcom do rozrywki i nauki ustaliłem z lakiernikiem, że ma pozbyć się dziur i mocniejszych uszkodzeń ale nie ma się bawić w szpachlowanie - stąd dwie/trzy wgniotki na zbiorniku czy błotnikach. Gdybym zrobił go w stylu np. Joozka to w życiu nie dałbym dzieciakom do ujeżdżania - po prostu ilość włożonej pracy i poniesione koszty sprawiłyby, że za bezzasadne dotknięcie ucinałbym łapska przy samej szyi ![]() Tak jak pisałem wcześniej w tygodniu obudowa lampy idzie do malowania bo pomimo polerowania wygląda średnio, kiera też nie jest idealna - podobnie jak przygotowane oryginalne klamki i gumy. Starałem się w miarę możliwości stosować części oryginalne a pewnie sam wiesz, że niektóre rzeczy na fotkach sprzedawców wyglądają lepiej niż w rzeczywistości. Jak odbiorę skorupę od lakiernika i poskładam do kupy wrzucę lepsze foty. RE: 2350 i Motorynia - stanley - 05-03-2018 17:38:33 Piekna robota, też mam komarka 3 do odrestaurowania. Dostałem od wójka, który jeżdził nim wiele lat. Ale to dopiero na wiosnę teraz kończę Charta. Po lakierowaniu Twój komarek zmienił się nie do poznania - szacun. Ile tak mniej wiecej godzin pracy w niego włożyłeś jak dotąd ?? Pytam od kątem długości mojego urlopu ![]() ![]() |