Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój Romet Ogar 205. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój Romet Ogar 205. (/showthread.php?tid=20093)

Strony: 1 2 3 4


RE: Mój Romet Ogar 205. - Macklemor - 04-02-2015 23:16:06

Nie mam zamiaru robić na oryginał gdyż jest on po prostu niedopracowany i dość niewygodny w użytkowaniu. Wolę zrobić go po swojemu przerabiając i dodając co nieco od siebie mając potem świadomość że mam pojazd który mnie na pewno nie zawiedzie i jest lepszy od oryginału. Takie jest moje zdanie na temat prac/remontów pojazdów


RE: Mój Romet Ogar 205. - Macklemor - 21-03-2015 15:15:42

Witam po dłuższej przerwie. W planach na najbliższy czas mam rozebranie ogarka na części pierwsze w celu umycia i wypolerowania ich pastą polerską. Zpowodowane jest to kiepskim stanem wizualnym ogara. Mam zamiar wypolerować elementy którym to żeczywiście pomoże. Niektóre z nich nadają się tylko do malowania co z resztą zamierzam zrobić. Poza tymi planami do maszyny wrócił oryginalny tłumik i kolanko. Miałem problemy z ogarem ale zostały one zażegnane. Mianowicie zapłon odmówił posłuszeństwa i jedyną opcją była jego wymiana. Szukałem na forum części potrzebnych do przywrócenia sprawności silnika ale nie udało mi się dokonać transakcji (nieporozumienia i kłopoty w dogadaniu się z pewnym urzytkownikiem) co zmusiło mnie do skożystania z allegro. Za kompletny zapłon po regeneracji zapłaciłem 88 zł razem z przesyłką. Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia wieczorem po powrocie z przejażdzki.


RE: Mój Romet Ogar 205. - Macklemor - 21-03-2015 23:37:33

Kilka zdjęć z dzisiejszej jazdy po okolicy.

.

.

.

.



RE: Mój Romet Ogar 205. - Motorowerzystka - 26-03-2015 16:38:47

(04-02-2015 14:06:00)Macklemor napisał(a):  Kask po odpakowaniu zasmrodził cały pokój zapachem bliżej nie określonym
Uch, aż poczułam ten wstrętny zapach xD Miałam tak jak kupiłam nowy plecak i rękawiczki... Fuu, na szczęście wywietrzał. Mam pytanie, jak się sprawuje nowy chiński gaźnik? Nie było problemów z ustawieniem?


RE: Mój Romet Ogar 205. - Macklemor - 02-04-2015 16:17:54

Gaźnik w porównaniu do oryginału jest o wiele gorszy. Na samym początku po odpakowaniu od razu rzuciła się w oczy jego jakość wykonania. Mianowicie śruby zatykające dysze były zbyt duże jak i same dysze (mówię tu cały czas o wolnych obrotach, dysza główna ogólne bez zastrzeżeń). A co od regulacji to wolnych obrotów nie dało i nie da się ustawić od początku. Jedyna opcja to regulacja linką gazu. Drugim problemem była komora pływakowa. Oryginalna pokrywka komory mimo przyzwoitego wyglądu nie działała od początku. Nie dało się zalać pływaka gdyż po prostu blaszka była za krótka. Po wymianie pokrywki na oryginalną od starego gaźnika problem znikł. Ogólnie polecam ten gaźnik gdyż po modyfikacjach działał bezawaryjnie przez ponad 2000 km. Potem siadły dysze które na szczęście dało sie wymienić i wszystko do dzisiaj śmiga jak powinno

Witam.
Co nowego w ogarze ? A sporo. Mianowicie we wtorek trafił do niego nowy bak i pokrywy schowków. Bak kupiłem za 30 zł i przyznam że przepłaciłem i to sporo. Gdy do mnie trafił był w opłakanym stanie. Ale po 2 dniach pracy doprowadziłem go do niemal ideału. Pokrywy które do mnie przyszły były w nieco lepszym stanie. Po umyciu i wyplakowaniu są niemal idealne. Poza tym do ogara tarfiła zębatka tylna o 45 zębach i nowy łańcuch. teraz tylko czekam na komplet naklejek który zamówiłem z kolegą na spółkę i reszta to już tylko kosmetyka.
Zamówione naklejki :
http://allegro.pl/naklejki-motocykl-dc-fox-monster-gratis-i5198078175.html
Zdjęcia ogara dodam wieczorem jak zrobię. Z góry przepraszam za jakość gdyż w mojej xperii j padł ekran i został mi tylko samsung z aparatem 0,3 mpx


RE: Mój Romet Ogar 205. - Macklemor - 02-04-2015 20:20:53

Kila fotek z nowym bakiem i częściami które zamontowałem:

.

.

.

.

.

.

Na teraz to tyle. Czekam na naklejki które zamówiłem i oblepiam ogara w każdym możliwym miejscu. O reszcie prac poinformuje kiedy indziej.