"Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D (/showthread.php?tid=30460) |
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - KubaBDG - 12-09-2015 20:33:53 Tą paste do wydechów uzywamy też u nas na warsztacie, i zdaje egzamin w 100% RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 16-09-2015 20:28:28 Trzeba korzystać z pogody póki jest, więc są i nowe zdjęcia Więcej fotek pod tym linkiem: https://onedrive.live.com/redir?resid=9AD542E519C3A0B1!269&authkey=!APM-8slVEmjk3tI&ithint=folder%2c RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - ananas - 16-09-2015 21:19:10 Śliczny, tylko pomaluj sobie stopki no i czekamy na nowe chromy RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 16-09-2015 21:21:43 Nic na razie nie maluję. Kiedyś pewnie całość. A z chromami to dłuuuga historia. Może sam z nimi podziałam zimą... RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 19-09-2015 04:30:17 Ciekawa to noc Miałem "nagły przypadek", trzeba było jechać w rodzinne strony Ogara (lekko z 50-55km), zabrać stamtąd pasażera (i do tego jeszcze dwie torby) i wrócić do domu. Ogółem wpadło lekko ze 110-120km z czego niemal połowa przejechana z obciążeniem na poziomie 150kg jak nie więcej. Co na to Ogar? Pff, nawet wrażenia na nim to nie zrobiło Już bardziej to przeżyłem ja, bo zajepipiście zmarzłem z racji iż była ciemna noc a temperatura była na poziomie 10 stopni Tak więc, śmiało mogę powiedzieć, że powiedzenie "jak dbasz tak masz" ma pełne odzwierciedlenie w rzeczywistości Odp: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Latos - 19-09-2015 09:23:58 No zobacz, chyba nikt by sie w taką trase nawet nie puścił a ty nawet dojechałeś RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Petronas - 19-09-2015 11:57:18 Brawo! A torby zmieściły się na tylny bagażnik? RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 19-09-2015 12:15:32 Torby miał pasażer na ramionach. Ale tak propos tego co i jak się mieści na tylny bagażnik to mam pewną fotkę z sierpnia Jak się chce to się da Kiedyś wiozłem Ogarem dwie średnich rozmiarów torby z ciuchami, śpiworem itd. to jedną miałem na bagażniku a drugą na kanapie na miejscu pasażera RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - komarinho - 19-09-2015 16:27:59 ależ Ty jesteś odważny W taką trasę, ogarem, w 2 strony, z torbami? Nie wierzę Objechałem 160km w dwie strony przy 36 stopniach po górach (Bieszczady) nad jezioro również z drugą osobą i dwoma torbami, a nawet nie chciało mi się o tym pisać. No ale graty... RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 19-09-2015 19:17:03 (19-09-2015 16:27:59)komarinho napisał(a): ależ Ty jesteś odważny Dobra dobra, żarty żartami, ale tak poważnie to nie chodziło mi tu o chwalenie się, tylko udowodnienie co poniektórym niedowiarkom, że seryjny Ogar, bez żadnych przeróbek zapłonu, gaźników i innych cudów też może być normalnym środkiem transportu, o każdej porze. Bo nie raz już spotykałem się z durnowatymi zdaniami typu "eee, taki komarek to tylko do pojeżdżenia po okolicy" albo "A bo oryginalnie to to czy tamto jest takie i siakie i tak się panie nie da jeździć". Tym bardziej jeśli ktoś jeszcze tak jak i ja nie boi się większych tras to powinien o tym mówić, a może w końcu ludzie zapomną o tym głupim przekonaniu, że na Romecie to daleko się nie zajedzie... Swoją drogą jak już tak piszę, to wspomnę, że dzisiaj z Bresiem zaliczyliśmy "Spotkanie Pojazdów Zabytkowych u Sołtysa" w Łochowie Trasa to żadna, wręcz śmiech, ale sama impreza fajna, grono ludzi nawet liczne, tylko nie wiem co za paździerz wpadł na pomysł ok 2km parady z prędkością dosłownie 5-10km/h tylko dlatego, że prowadził ją ciągnik... Do tego prowadzili nas po takim zadupiu, że po dojechaniu na miejsce centrymetrowa warstwa kurzu na motorze gwarantowana a silnik to już błagał o odpoczynek, taki był gorący No ale poza tą średnio udaną paradą to impreza nawet okej. Było na co popatrzeć. Po całej tej "imprezie" udaliśmy się jeszcze w pewne miejsce, gdzie postanowiliśmy zacząć realizować nasze filmowe pomysły. Tym samym nagrany mam jeden gotowy filmik, a drugi wymaga montażu. Zdjęcia z imprezy mam, ale miernej jakości, więc poczekam na te z Bresiowego aparatu i wtedy się nimi podzielę RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - komarinho - 19-09-2015 19:22:53 Piotrku, ale na tym forum to chyba nie trzeba nikomu udowadniać że Romet może być pojazdem użytkowym - w końcu do tego je skonstruowali... sam swoim ogarem od początku sezonu jeżdżę codziennie i używam go w pełnej rozciągłości. Na zloty, na wycieczki, na przejażdżki, w końcu do szkoły, do sklepu i coś załatwić. W końcu po to powstały, żeby służyć i jeździć. Trzeba tylko umieć zadbać RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Barto5050 - 19-09-2015 19:23:24 Ty nic nie udowodniłeś . Udowodnił Wojtek, który przejechał kilka razy ogarem nad morze i potem dookoła polski RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 19-09-2015 19:38:24 (19-09-2015 19:23:24)Barto5050 napisał(a): Ty nic nie udowodniłeś . Udowodnił Wojtek, który przejechał kilka razy ogarem nad morze i potem dookoła polski Ty za to udowodniłeś jak dobrze rozducyć silnik i to nie raz, więc na Twoim miejscu bym się nie odzywał Nie rozumiem po co robicie z tego takie przedstawienie. Ot coś napisałem i zaraz wielkie halo. Koniec końców to wy robicie z tego wielkie wydarzenie, nie ja RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Bartek - 19-09-2015 20:22:36 zbędne posty zostały usunięte na prośbę autora tematu. Każdy spam lub podburzanie do kłótni zostanie odpowiednio nagrodzone. po tym poście koniec OT RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Marwerick - 19-09-2015 23:02:20 a ja powiem że ten ogar mi się podoba. |