Policjanci :D - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23) +--- Wątek: Policjanci :D (/showthread.php?tid=26183) |
RE: Policjanci :D - kokosek - 02-06-2014 21:53:57 Tak jak ktoś już napisał, wszystko zależy kto ma co w głowie.. Sam jezdze rowerem i zazwyczaj robie to w sposób aby wszyscy byli szczęśliwi. Co do Motoroweru tu ja bym się kłócił, ktoś zarabia my z tym nic nie możemy zrobić. Jedna przestroga jeżeli ktoś nie umie się poruszać takim pojazdem nie zna go, niech się za niego nie bierze. Sam nie mówię że jestem bóg wie jak dobrym kierowcom bo tak nie jest, ale przeszedłem ten egzamin, zaliczyłem go. tyle że 2 tygodnie wcześniej przed feriami, i Papier bym miał gdyby nie szkoła. Fakt faktem iż policjant na to patrzeć nie będzie, bo w zasadzie z kontroli przeszliśmy na wypadki itd itp. RE: Policjanci :D - Damian4570 - 02-06-2014 23:40:34 B to dawniejsze A? Coś mi tu nie pasuje... Skąd ja to znam: "lepiej zapłacić 500 zł, niż 1500 zł za prawko..." - tu nie tylko chodzi o kasę, ale i o bezpieczeństwo! Jak ja mam się czuć bezpiecznie, gdy jadąc (przykładowo) ok. 50 km/h w terenie zabudowanym wyprzedza mnie jakiś (za przeproszeniem) poj*b, który myśli, że jak ma 100 i więcej kucy pod sobą, to mu wszystko wolno, wyprzedza mnie, mimo, że z przeciwka nadjeżdżają samochody to ten się pcha! (pytam się, kto mu dał prawko!) A odległość między mną a nim w trakcie wyprzedzania wynosi kilkadziesiąt centymetrów plus należy dodać do tego to, że przed przejściem mi się nagle wp*****la i gwałtownie hamuje... Na szczęście skończył się ten okres, gdy wystarczało wkuć na blachę odpowiedzi i zdać na A, oraz prosta trasa i banalny placyk... - dlatego z początku sądziłem również, że A1 i A2 są to po by zdzierać kasę, jednak po swoich doświadczeniach, zacząłem nieco inaczej patrzeć na ten temat... Po prostu należy ograniczyć liczbę debili na drogach, ja żeby się poruszać po drogach sq*uterem musiałem zdać i egzamin teoretyczny i praktyczny - nawet mi do głowy nie przyszło, żeby jeździć bez karty czy innego prawka... Kokosek - uwierz mi, że nawet jadąc sk*uterem możesz uszkodzić kogoś lub siebie i to poważnie lub śmiertelnie. RE: Policjanci :D - kokosek - 03-06-2014 00:02:17 Mówimy o Motorowerach czy motocyklach?. metoda jest prosta, wyjdz z pojazdu raz sierpowy i się nauczy. Pytanie do ciebie kolego. W takim razie dlaczego kursanci wołają sobie 600zł? a nie 150zł?, Rozumiem rozmawiałem dziś na temat tego jak wyglądają takie egzaminy w szkołach gimnazjalnych. Przeżyłem to i tego za żadne skarby nie popieram. Więc w takim razie czemu nie może przyjść gość z World, który przeprowadzi egzamin praktyczny i teoretyczny?, tylko od razu odesłanie do szkoły jazdy? liczyłem już koszty czegoś takiego. Debili sam nie popieram, tak jak ty napisałeś, powiem ci że ja chartem jedynie co to ciągnik wyprzedzałem, a tak nawet na światłach nie "szarzowałem".. RE: Policjanci :D - lincoln_88 - 03-06-2014 00:02:43 Za jazdę bez uprawnień 500 zł, ale jak się będziesz tłumaczył, że moto wziąłeś bez pytania (inaczej ze 3k kary dla rodziców). Na dowód nie można jeździć, tylko potrzeba jakieś prawo jazdy (obojętne jakie). Zwykle się pytają o to co kierowców: oc, dowód, prawo jazdy RE: Policjanci :D - Krystian Colo - 03-06-2014 08:59:11 Dominix jak nie masz pieczątki na kartę motorowerową tylko na rowerową to weź 2 zł pomaluj markerem na czerwono tam gdzie orzełek jest i dobij i gitara gra. RE: Policjanci :D - Błażej - 03-06-2014 09:14:55 (03-06-2014 08:59:11)Krystian Colo napisał(a): Dominix jak nie masz pieczątki na kartę motorowerową tylko na rowerową to weź 2 zł pomaluj markerem na czerwono tam gdzie orzełek jest i dobij i gitara gra. Ty to na powaznie ? a wiesz ze jest to dokument ? To nie tylko pieczatka... To jest normalny dokument z ewidencja w księgach szkolnych. A sam orzełek bez napisu dookola typu. Gimnazjum nr.2 im bla bla bla w Warszawie Jest warty niewiele RE: Policjanci :D - Krystian Colo - 03-06-2014 09:29:21 Nie na poważnie co ty, mój kolega jezdzi tak i nic mu nie robią ale ja wole nie ryzykować. RE: Policjanci :D - Damian4570 - 03-06-2014 14:40:55 RE: Policjanci :D - skalpel155 - 03-06-2014 14:42:32 (03-06-2014 00:02:43)lincoln_88 napisał(a): Za jazdę bez uprawnień 500 zł, ale jak się będziesz tłumaczył, że moto wziąłeś bez pytania (inaczej ze 3k kary dla rodziców). Na dowód nie można jeździć, tylko potrzeba jakieś prawo jazdy (obojętne jakie). Zwykle się pytają o to co kierowców: oc, dowód, prawo jazdy Się doinformuj najpierw, lub dokładniej precyzuj wypowiedzi. Na dowód mogą jeździć osoby które ukończyły 18 lat przed wprowadzeniem tej ustawy. bodajże 19 styczeń 2014/13? Nie pamiętam już. Prawo nie działa wstecz w tym przypadku. Co do egzaminów to spore pole do popisu. U mnie, jak zdawałem w gim test na karte motorowerową to był dosłownie test. Przychodziłeś określonego dnia, na określoną godzinę, do określonej klasy wraz z 30-tką innych młodych i gniewnych, Kartka A4 z pytaniami skurczonymi po dwóch stronach. Tydzień po napisaniu tego była informacja zdało X osób (na 30 osób maks 12 zdawało, co za tempe młoty ) i ganiało się do nauczycielki od techniki, rodzica i sekretariatu. Oni podpisywali 6 rubryk chyba i miałeś kartę motorowerową. praktycznego egzaminu nie było, chociaż był plac do jazdy, więc gdzie tu mowa o nauce? Nawet na kursach na prawko uczą Cię tak żebyś zdał egzamin, a nie tak jak by się jeździło. RE: Policjanci :D - krzysiu1505 - 03-06-2014 16:09:02 Co do wartości prawa jazdy to podam prosty przykład: jadę pierdzikiem z prędkością ok 60 km/h po drodze, gdzie do tylu jest ograniczenie, i cały czas jestem wyprzedzany, i to przez pojazdy jadące co najmniej 80 km/h, jak nie więcej, i to jeszcze nic, nawet nie patrzą na to czy coś z naprzeciwka jedzie, przez co już nie raz tylko centymetrów do wypadku brakowało. To są wszystko kierowcy z prawem jazdy. Kursy i egzaminy służą tylko trzepaniu kasy przez instruktorów i egzaminatorów, a nie sprawdzaniu umiejętności kierowców. A co do jazdy bez prawka, to paradoksalnie często ci którzy go nie posiadają, jeżdżą ostrożniej, bardziej uważają, żeby się czasem nimi policja drogowa nie zainteresowała. Tak więc można jedynie stwierdzić, że w tym kraju panuje burdel niesłychany. P.S: Na pewno są tacy, którzy się czegoś na kursach nauczyli, i do tego się stosują, ale patrząc po zachowaniu kierowców pojazdów wszelakich w tym kraju jest to wybitna mniejszość RE: Policjanci :D - Latos - 03-06-2014 16:25:15 Na kursach uczą jak zdać, bo tak naprawdę czego się nauczysz przez 10 godzin jazdy? Ja miałem tak: 1 godzina plac, potem 1 godzina na taki duży plac za miastem na slalomy i hamowanie, potem zaraz uderzamy na bydgoszcz (3 godziny z czego trzeba odjąć 20 km dojazdu i 20 km z powrotem, średnia prędkość w trasie około 70 km/h, coby sobie trochę w tej bydgoszczy pojeździć), potem znowu 3 godziny i znowu manewry 2. I egzamin. Ja na przykład wiem, że tyle co ja jeździłem to ledwie nauczyłem się ruszać z miejsca, a jeśli chodzi o chociażby głupią pewność na drodze, nie czuję się pewnie i jeszcze wszystko przede mną. Ja będę starał się na razie nie szarżować, poznawać jak to wszystko działa, uczyć się jazdy w ruchu, czego mogę się spodziewać na drodze. No ale zdarzają się takie kwiatki, że taki koleś po 20 godzinach kursu na pierwsze moto kupi r1 i dalszą część historii chyba znacie wszyscy. RE: Policjanci :D - Linux - 03-06-2014 16:32:52 Psioczycie na te kursy i egzaminy, że trzepanie kasy. A na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że kurs (B) dał mi sporo. Jeździłem sporadycznie samochodem bez prawa jazdy (w bezpiecznych miejscach). Ale kurs dał mi dużo obycia z ruchem (mimo, że wcześniej natrzepałem kilka tysięcy sku.terem). Moim zdaniem, jak ktoś nie ma uprawnień, nie powinien pchać się w ruch uliczny i na publiczne drogi, bo stwarza zagrożenie (oczywiście tak samo jak pan Heniek - niedzielny kierowca i inni tacy). A egzamin? Świetny sprawdzian jak poradzisz sobie ze stresem jako przyszły kierowca w ciężkich momentach na drodze. Egzaminatorzy są chamscy i podpuszczają? OK, i dobrze, jak ktoś nie potrafi sobie z tym poradzić to jak ma sobie poradzić wśród idiotów którzy jeżdżę po drogach? Ale Wy nadal powiecie 'uwziął się.... kasy szukają....' etc., nikt nie broni Wam się odwołać, są kamery i podobno żyjemy w państwie prawa. Jazda sku.terem/motorowerem na dowód to tak idiotyczny pomysł, że ciężko mi uwierzyć, że coś takiego było (jest?). Tak samo egzaminy na kartę motorowerową... kilka banalnych pytań. I przejechać 300 metrów motorynką w miejscu gdzie nie ma ruchu drogowego, po wyznaczonym torze. I ktoś taki potem wsiada na motorower i wjeżdża do miasta... Popieram w 100% AM, a to, że koszta są większa jest logiczne, bo ktoś musi poświęci Wam więcej czasu. Nie mówię, że na wszelkiego rodzaju kursach dowiecie się wszystkiego, ale na pewno dadzą dużo w porównaniu do tego co mieliście w głowach przed nimi. Jeżeli ktoś jednak uważa, że najlepiej pozwolić jeździć wszystkim każdemu, to niech przypomni to sobie za 5-10 lat, kiedy może zmądrzeje... może... chociaż czytając liczne wypowiedzi, chociażby na tym forum, to zmądrzenie u wielu osób, chyba nie nastąpi. RE: Policjanci :D - kokosek - 03-06-2014 17:10:15 Ok, widzę kasiasty jesteś daj mi 800zł na AM Widzisz jedną stronę koła drugą nie, ciekaw jestem jak by wyglądała twoja wypowiedz tutaj gdybyś miał problem ten co my(ja np). Większe zagrozenie stwarza taka e"L"ka która jedzie po mieście 45km/h i nie umie się zachować podczas wyjścia pierwszego na pasy... a Instruktor leży w fotelu w dodatku bez pasów. Sieradz, nie raz opublikowany w wiadomościach itd itp. na jednej obwodnicy po 12 elek latem.. a wypadków co nie miara.. Nie przechodziłem takiego szkolenia, ale wiem z reguły że uczysz się tam odpalać i ruszać ewentualnie parkować co też nie zawsze potrafią ludzie po kursie. Poraz kolejny temat się obraca w kateg. B Chciałbym dodać poraz kolejny fragment mojej wypowiedzi: "Skoro już się uprali na nauczanie w szkołach jazdy dlaczego Unia/Państwo nie pokryję kosztów? chętnych by było tyle samo." "Więc w takim razie czemu nie może przyjść gość z World, który przeprowadzi egzamin praktyczny i teoretyczny?, tylko od razu odesłanie do szkoły jazdy? liczyłem już koszty czegoś takiego." Wtedy było by proste, umiesz jeździsz? zdajesz nie umiesz szkół się na swoją rękę. w 99% osoba która podchodziła w Gimnazjum do karty motorowerowej miała komara/simsona/motorynkę bóg wie co jeszcze. Baaa Kolega miał Ojca mechanika to 250cm3 jeździł w wieku 11lat. RE: Policjanci :D - nie_mientki - 03-06-2014 18:47:51 WORD w nie WORLD. To po pierwsze. Rzygać mi się chce jak słyszę "państwo powinno zapłacić za...". Dlaczego ja płacąc podatki miałbym sponsorować Twoje prawko? Jaki miałbym w tym interes? RE: Policjanci :D - Matinek - 03-06-2014 19:11:04 a ja powiem tylko tyle że skoro dziś kosztuje AM 800zł to uważacie ze społeczęnstwo każde bedzie na to stac? o nieeee na pewno i własnie dlatego ze jest to drogie az tak to wszystkie dzieci bedą jezdzic bez tego bo po prostu nie bedzie ich na to stac a co za tym idzie? co sie bedzie działo jak nawet karty moto nie bedzie? po pierwsze bedzie wiecej szkody niz pozytku a po drugie wiadomo kto zarobi wiecej pieniedzy za mandaty ktore wątpie zeby ktos płacił. |