![]() |
Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Trudne sprawy (/forumdisplay.php?fid=206) +--- Wątek: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) (/showthread.php?tid=22957) |
RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - plusminus - 19-02-2014 00:56:12 Ciężko od tak to stwierdzić. Może być kilka innych przyczyn. Jeśli się przycierał, to będzie to widoczne w okolicach sworznia na tłoku jeśli zdejmiesz cylinder. RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Matinek - 19-02-2014 00:57:51 właśnie oto chodzi ze tam nie ma ani jednej najmniejszej ryseczki....... plusminus polecisz jakis tłok? Chciałem kupic z Alomotu bedzie sie nadawał? nie bedzie puchnął? RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Vladimir - 19-02-2014 01:00:27 To ugotuj go w oleju ![]() ![]() RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Matinek - 19-02-2014 01:02:53 Vladimir co masz na myśli?? xd RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - plusminus - 19-02-2014 01:05:30 No właśnie można wygotować, tylko należy to zrobić przed oddaniem do szlifu, bo tłok wtedy trochę zmieni swoją średnicę. Jeśli miałbym polecać tłok do komara, to albo oryginał, albo jakiś dopasowany z innego moto, wykonany z lepszych materiałów, jednak nie orientowałem się czy coś można dopasować. RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Wojtek3362 - 19-02-2014 01:05:47 Gotowanie w oleju pewnie ma na myśli ![]() RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Matinek - 19-02-2014 01:06:32 no ale co tzn wygotować? tłok? nie bedzie puchnął wtedy? o co kaman?? xd ![]() RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - plusminus - 19-02-2014 01:08:57 Wrzucić go w gorący olej i potrzymać go tam kilkanaście minut podgrzewając cały czas olej. Wtedy może tłok tak nie puchnąć. W shl niestety nie zdało egzaminu jak próbowaliśmy dwa tłoki gotować. RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Matinek - 19-02-2014 01:10:35 dobra dzięki jeszcze 1 pytanie jakby puchł to były by jakieś tego ślady? no bo w wakacje zrobiłem na nim może z 300km. RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - plusminus - 19-02-2014 01:11:57 Tak jak napisałem wcześniej.. Byłyby ślady na ściankach przy sworzniu.. RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Matinek - 19-02-2014 01:13:32 a jeżeli nie ma tzn że nie puchł? bo nie ma najmniejszej najdrobniejszej ryski. RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Lagoon - 19-02-2014 17:15:42 To znaczy że nie puchł. Nie tylko jakość tłoka jest istotna, bo efektu puchnięcia można delikatnie skorygować stosując większy luz montażowy, np. 0,04-0,05 mm. RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Mysiu - 19-02-2014 17:49:29 Dokładnie. Tłok także potrafi spuchnąć gdy leje się za mało oleju (potwierdzone). A w zeszłym sezonie 3 razy zatarłem, raz tak, że się zablokował. Więc to jest loteria ![]() RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Mysiu - 20-02-2014 20:28:08 Do zakończenia tej kłótni wrzucam zdjęcie zatartego tłoka na którym przyjechałem 5km do domu. ![]() RE: Zatarcie, a spuchnięcie tłoka :) - Błażej - 21-02-2014 09:03:43 Hartowanie tłoka. Gotowanie w oleju i gwaltowne schlodzenie |