RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - kw112 - 16-12-2013 21:50:59
Panowie mój poprzedni ogar z 90* górki przy dobrym wietrze leciał 47.9485735314 km/h. Mierzone du*ą także pomiar może być niedokładny.
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - MrF4k - 16-12-2013 22:30:37
(16-12-2013 21:32:37)krzysiu1505 napisał(a): (16-12-2013 18:23:01)MrF4k napisał(a): (16-12-2013 17:04:47)krzysiu1505 napisał(a): Kolegi porządnie dotarty i z zębatką od motorynki z tyłu ciągnął 60
Silnik 023 ? a nie wypluł czasem skrzyni tłumikiem ? 
Skrzyni nie wypluł, ale ledwo co ruszał(a był w stanie się wkręcić tylko dzięki zwiększonej dawce paliwa na iglicy, tak że żarł spokojnie 3,5)
Ogar 3,5l ?? chyba więszość paliwa szła w tłumik ( w Charcie kiedyś tak miałem tyle ze spalanie było 3,5l x2 ) )
(16-12-2013 19:58:10)Oggórek napisał(a): Mój ogar 205,założony silnik 019 leci 63 km/h.
Jak to zrobiłem? (tajemnica)
Udowodnisz ?? Z chęcią zobacze jakiś filmik z pomiarem GPS
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - krzysiu1505 - 16-12-2013 22:45:58
(16-12-2013 22:30:37)MrF4k napisał(a): (16-12-2013 21:32:37)krzysiu1505 napisał(a): (16-12-2013 18:23:01)MrF4k napisał(a): (16-12-2013 17:04:47)krzysiu1505 napisał(a): Kolegi porządnie dotarty i z zębatką od motorynki z tyłu ciągnął 60
Silnik 023 ? a nie wypluł czasem skrzyni tłumikiem ? 
Skrzyni nie wypluł, ale ledwo co ruszał(a był w stanie się wkręcić tylko dzięki zwiększonej dawce paliwa na iglicy, tak że żarł spokojnie 3,5)
Ogar 3,5l ?? chyba więszość paliwa szła w tłumik ( w Charcie kiedyś tak miałem tyle ze spalanie było 3,5l x2 ) )
(16-12-2013 19:58:10)Oggórek napisał(a): Mój ogar 205,założony silnik 019 leci 63 km/h.
Jak to zrobiłem? (tajemnica)
Udowodnisz ?? Z chęcią zobacze jakiś filmik z pomiarem GPS 
Pisałem że była przestawiona iglica. A tak w ogóle to chyba nie wiesz, ile są w stanie wiejskie dzieci z rometem zrobić żeby jechał te parę kilometrów szybciej(2 lata temu do tego ogara schodziło się pół wsi, żeby jechał szybciej próbowaliśmy dosłownie wszystkiego )
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - Boszu - 17-12-2013 16:59:05
Mój 205 miał kilka razy w życiu okazję przekroczyć prędkość większą, niż mógł osiągnąć na prostej Bo nawet raz udało mi się z bardzo dużej górki osiągnąć 101km/h (mierzone licznikiem rowerowym)
Ale po prostej przy secie 13z przód, a tył najmniejsza rometowska (nie licząc zębatki motoryny) osiągał 55-60km/h.
W tym głowica planowana i bez podkładki, oraz w gaźniku założona pseudo turbina. (takie g**no do zawirowywania mieszanki, które każdy uważa że nic nie daje, i w teorii też tak jest, ale w praktyce ogar osiągał większą moc na wyższych obrotach co było udowodnione na moim ogarze, oraz kolegi motorynie która po również założeniu planowanej głowicy bez podkładki oraz takiej turbinie, z 48km/h zaczęła wyciągać 55km/h)
http://youtu.be/VPYL2SpbGIk?t=1m48s
A tak ta pseudo turbinka wyglądała. Ona ma jakąś swoją fachową nazwę. Ale nigdy jej nie mogę zapamiętać. Ale grunt że to działało, i ostatnio myślałem czy by nie zrobić takiej do mojej 200-tki. Bo gaźnik również ten sam mam...
(16-12-2013 22:45:58)krzysiu1505 napisał(a): Pisałem że była przestawiona iglica. A tak w ogóle to chyba nie wiesz, ile są w stanie wiejskie dzieci z rometem zrobić żeby jechał te parę kilometrów szybciej(2 lata temu do tego ogara schodziło się pół wsi, żeby jechał szybciej próbowaliśmy dosłownie wszystkiego )
A paliwo lotnicze laliście?? Albo Gazolinę?? Ja na Gazolinie jeździłem, to mocy od cholery dostawał! Tyle że silnik jak gdybym długo tak jeździł na takim paliwie, to by padł. A kolega z kolei na lotniczym jeździł. Tzn. 1l lotniczego na 4l zwykłego. To Ogar 200 tej 205-tki nie mógł na przyśpieszenie wyprzedzić. Co ta 205-tka była w koszmarnym stanie. Bo muł bagienny to był.
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - damian45 - 17-12-2013 17:08:58
dawno dawno temu a dokładnie pół roku jak miałem 205 to mi 200km/h w porywach do 40km/h
jechała
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - szopen45 - 17-12-2013 17:48:38
(17-12-2013 16:59:05)Boszu napisał(a): Mój 205 miał kilka razy w życiu okazję przekroczyć prędkość większą, niż mógł osiągnąć na prostej Bo nawet raz udało mi się z bardzo dużej górki osiągnąć 101km/h (mierzone licznikiem rowerowym)
Ale po prostej przy secie 13z przód, a tył najmniejsza rometowska (nie licząc zębatki motoryny) osiągał 55-60km/h.
W tym głowica planowana i bez podkładki, oraz w gaźniku założona pseudo turbina. (takie g**no do zawirowywania mieszanki, które każdy uważa że nic nie daje, i w teorii też tak jest, ale w praktyce ogar osiągał większą moc na wyższych obrotach co było udowodnione na moim ogarze, oraz kolegi motorynie która po również założeniu planowanej głowicy bez podkładki oraz takiej turbinie, z 48km/h zaczęła wyciągać 55km/h)
http://youtu.be/VPYL2SpbGIk?t=1m48s
A tak ta pseudo turbinka wyglądała. Ona ma jakąś swoją fachową nazwę. Ale nigdy jej nie mogę zapamiętać. Ale grunt że to działało, i ostatnio myślałem czy by nie zrobić takiej do mojej 200-tki. Bo gaźnik również ten sam mam...
(16-12-2013 22:45:58)krzysiu1505 napisał(a): Pisałem że była przestawiona iglica. A tak w ogóle to chyba nie wiesz, ile są w stanie wiejskie dzieci z rometem zrobić żeby jechał te parę kilometrów szybciej(2 lata temu do tego ogara schodziło się pół wsi, żeby jechał szybciej próbowaliśmy dosłownie wszystkiego )
A paliwo lotnicze laliście?? Albo Gazolinę?? Ja na Gazolinie jeździłem, to mocy od cholery dostawał! Tyle że silnik jak gdybym długo tak jeździł na takim paliwie, to by padł. A kolega z kolei na lotniczym jeździł. Tzn. 1l lotniczego na 4l zwykłego. To Ogar 200 tej 205-tki nie mógł na przyśpieszenie wyprzedzić. Co ta 205-tka była w koszmarnym stanie. Bo muł bagienny to był. 
Licznik rowerowy pokazuje do 99 to jak jechałeś 101?
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - fosa - 17-12-2013 17:52:35
023 pojedzie 60 ??? To chyba tak jak napisał MrF4K skrzynię tłumikiem wypluje, nie pojedzie więcej jak 45-50 mój kadet leci 48
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - BartuS - 17-12-2013 18:02:30
Ile mi powinna leciec 205 na przelożeniach 13/35? Bo mi jedzie 50km/h
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - Macklemor - 17-12-2013 18:20:21
Mój Ogar 205 na zębatkach 13/38 jedzie równo 50 km/h.
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - krzysiu1505 - 17-12-2013 18:52:46
(17-12-2013 16:59:05)Boszu napisał(a): Mój 205 miał kilka razy w życiu okazję przekroczyć prędkość większą, niż mógł osiągnąć na prostej Bo nawet raz udało mi się z bardzo dużej górki osiągnąć 101km/h (mierzone licznikiem rowerowym)
Ale po prostej przy secie 13z przód, a tył najmniejsza rometowska (nie licząc zębatki motoryny) osiągał 55-60km/h.
W tym głowica planowana i bez podkładki, oraz w gaźniku założona pseudo turbina. (takie g**no do zawirowywania mieszanki, które każdy uważa że nic nie daje, i w teorii też tak jest, ale w praktyce ogar osiągał większą moc na wyższych obrotach co było udowodnione na moim ogarze, oraz kolegi motorynie która po również założeniu planowanej głowicy bez podkładki oraz takiej turbinie, z 48km/h zaczęła wyciągać 55km/h)
http://youtu.be/VPYL2SpbGIk?t=1m48s
A tak ta pseudo turbinka wyglądała. Ona ma jakąś swoją fachową nazwę. Ale nigdy jej nie mogę zapamiętać. Ale grunt że to działało, i ostatnio myślałem czy by nie zrobić takiej do mojej 200-tki. Bo gaźnik również ten sam mam...
(16-12-2013 22:45:58)krzysiu1505 napisał(a): Pisałem że była przestawiona iglica. A tak w ogóle to chyba nie wiesz, ile są w stanie wiejskie dzieci z rometem zrobić żeby jechał te parę kilometrów szybciej(2 lata temu do tego ogara schodziło się pół wsi, żeby jechał szybciej próbowaliśmy dosłownie wszystkiego )
A paliwo lotnicze laliście?? Albo Gazolinę?? Ja na Gazolinie jeździłem, to mocy od cholery dostawał! Tyle że silnik jak gdybym długo tak jeździł na takim paliwie, to by padł. A kolega z kolei na lotniczym jeździł. Tzn. 1l lotniczego na 4l zwykłego. To Ogar 200 tej 205-tki nie mógł na przyśpieszenie wyprzedzić. Co ta 205-tka była w koszmarnym stanie. Bo muł bagienny to był. 
na lotniczym nie , ale na ekstrakcyjnej i na denaturacie tak. na ekstrakcyjnej był nieco mocniejszy, na denaturacie słabszy. Aha, i nie piszcie mi tu że 023 60 nie pójdzie, może na zębatce przy kole fabrycznej nie, ale na zębatce przy kole od motorynki to już tak(przy czym jazda z dwiema osobami przy takim przełożeniu nie jest możliwa, a i przy jednej jest ciężko, dawał radę tylko na zwiększonej dawce paliwa)
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - Dawido_99 - 17-12-2013 19:28:08
Ale na forum nam Einsteiny rosną
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - fosa - 17-12-2013 19:31:40
taaa da rade ale mocy mniej niż zero, a rozpędzać by sie musiał z Gdańska do Krakowa
60 na 023 fabrycznym ??? nie ma h*ja we wsi
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - Dawido_99 - 17-12-2013 19:34:24
A jak się tą turbinę robi?
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - charper - 17-12-2013 19:36:12
(17-12-2013 19:31:40)fosa napisał(a): taaa da rade ale mocy mniej niż zero, a rozpędzać by sie musiał z Gdańska do Krakowa
60 na 023 fabrycznym ??? nie ma h*ja we wsi
Jeśli orkan wiałby z północy Chociaż z gdańska do krakowa jest pod górę to nie wiem czy byłoby te 60 mierzone GPSem.
RE: Ile ciągną wasze 205-tki ? - Boszu - 17-12-2013 19:59:08
(17-12-2013 17:48:38)szopen45 napisał(a): (17-12-2013 16:59:05)Boszu napisał(a): Mój 205 miał kilka razy w życiu okazję przekroczyć prędkość większą, niż mógł osiągnąć na prostej Bo nawet raz udało mi się z bardzo dużej górki osiągnąć 101km/h (mierzone licznikiem rowerowym)
Ale po prostej przy secie 13z przód, a tył najmniejsza rometowska (nie licząc zębatki motoryny) osiągał 55-60km/h.
W tym głowica planowana i bez podkładki, oraz w gaźniku założona pseudo turbina. (takie g**no do zawirowywania mieszanki, które każdy uważa że nic nie daje, i w teorii też tak jest, ale w praktyce ogar osiągał większą moc na wyższych obrotach co było udowodnione na moim ogarze, oraz kolegi motorynie która po również założeniu planowanej głowicy bez podkładki oraz takiej turbinie, z 48km/h zaczęła wyciągać 55km/h)
http://youtu.be/VPYL2SpbGIk?t=1m48s
A tak ta pseudo turbinka wyglądała. Ona ma jakąś swoją fachową nazwę. Ale nigdy jej nie mogę zapamiętać. Ale grunt że to działało, i ostatnio myślałem czy by nie zrobić takiej do mojej 200-tki. Bo gaźnik również ten sam mam...
(16-12-2013 22:45:58)krzysiu1505 napisał(a): Pisałem że była przestawiona iglica. A tak w ogóle to chyba nie wiesz, ile są w stanie wiejskie dzieci z rometem zrobić żeby jechał te parę kilometrów szybciej(2 lata temu do tego ogara schodziło się pół wsi, żeby jechał szybciej próbowaliśmy dosłownie wszystkiego )
A paliwo lotnicze laliście?? Albo Gazolinę?? Ja na Gazolinie jeździłem, to mocy od cholery dostawał! Tyle że silnik jak gdybym długo tak jeździł na takim paliwie, to by padł. A kolega z kolei na lotniczym jeździł. Tzn. 1l lotniczego na 4l zwykłego. To Ogar 200 tej 205-tki nie mógł na przyśpieszenie wyprzedzić. Co ta 205-tka była w koszmarnym stanie. Bo muł bagienny to był. 
Licznik rowerowy pokazuje do 99 to jak jechałeś 101?
Licznik który ja miałem, czyli "4-ka" (tak pisze na nim, i mam gdzieś opakowanie) pokazuje do 199...
Bo jest taka mała jedynka przed dwiema dużymi cyframi. I po 99km/h widziałem że zrobiło się 00, a później 01km/h. A jak bawiłem się później tym licznikiem przykładając drucik itd. To dobijało mi do 199km/h. I więcej nie pokazywało. I było widać tą małą jedynkę przed 99...
I co do fabrycznego 205 ogara, więcej jak 50km/h nie pociągnie. To racja... Ale po zmianie samej zębatki z przodu z 11z na 13z wyciąga 55km/h. A planowaniu głowicy już zyskuje 2-3km/h. (zwiększa się moc ma wysokich obrotach, co za tym idzie zwiększa się prędkość maksymalna) A po paru jeszcze detalach, czy jak w moim przypadku pseudo turbinka. I już Ogar do 60km/h mój potrafił dobić. Co prawda, średnia maksymalna to 55km/h. Ale przy pomyślnych wiatrach i jego dobrym dniu, do 60km/h pamiętam że dobijałem. A nawet, ale to już z lekkich wzniesień bujał się powyżej 60km/h... Ale to już naprawdę musiał mieć dobry dzień.
|