+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Moje pytania dotyczące Ogara 200 (/showthread.php?tid=52073)
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Dawdzio - 11-07-2021 15:58:25
Możesz. Ale po co? Dlaczego po prostu nie ujmiesz mu na tyle, żeby nie przyspieszał?
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 11-07-2021 16:14:48
Aalbo w sumie mogę rzeczywiście ująć gazu prawie zamykając przepistnice ale nie do końca na 2-3 sek zamiast wciskać sprzegło i może lekko hamulec wcisnac ale tak ledwo ledwo na sekunde.
(11-07-2021 15:58:25)Dawdzio napisał(a): Możesz. Ale po co? Dlaczego po prostu nie ujmiesz mu na tyle, żeby nie przyspieszał?Dlatego że jak ujmę mu i zacznę dodawać gazu to zaraz znowu bedzie jechać 52 53 54 i tak do 60km/h wyliczyłem że dojdzie przy 1/3 otwartej manetki na prostej. Hmmm a co gdyby wsadzić dyszę 70 i jeździć na mniej otwartej przpustnicy? a najwyżej kiedyś dać z powrotem 68
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Norweski Zomowiec - 11-07-2021 16:37:41
jak jeździ, to po co tam dłubać?
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 11-07-2021 16:40:59
Eeee ale, że co dłubać? nie wiem po prostu za bardzo co zrobić w tej sytuacji gdzie chcę utrzymać prędkość na prostej 48-52km/h bo przy ledwo odkręconej manetce chce jechać dalej, dlatego jakby zbijałem prędkość wciskając sprzęgło ale Dawdzio zaproponował przymykanie przepustnicy i ja bym do tego przyhamował lekko na sekundkę.
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 11-07-2021 17:47:13
(11-07-2021 15:58:25)Dawdzio napisał(a): Możesz. Ale po co? Dlaczego po prostu nie ujmiesz mu na tyle, żeby nie przyspieszał?
Byłem teraz się przejechać po prostym terenie i przymykanie gazu prawie nic nie daje, żeby zwolnił na przymkniętej manetce to musiałbym tak chwilę jechać a to dobre raczej nie jest, próbowałem zamykając całkiem przepustnice ale to trzeba zamknąć tak na 2-3 sekundy i to prawie cały czas bo np. jadę jadę na liczniku już 54km/h to wciskam sprzęgło aż zwolni do przykładowo 47km/h i znowu gaz, minie z 3 sekundy i znowu ma 53 54 55km/h i znowu musze sprzęgło przytrzymać z 2-3 sekundy więc zamykanie przepustnicy co chwilę na 2-3 sekundy raczej dobre nie jest, a przymykanie to prawie nic nie daje chyba, że jest lekka górka to tak ale to trzeba z kilka sekund mieć przymkniętą. Jedyne co mi zostaje to wciskanie sprzęgła cały czas aalbo zębatka 14z ale nie wiem bo przy pełnym baku i pod górki będzie tragedia.
https://www.youtube.com/watch?v=oKkNxa9ofcs no tutaj niby gość często hamuje silnikiem i długo np. 3:09
Z tego co wyczytałem to przy zamknięciu przepustnicy w 2t nie zamyka się całkiem dopływ paliwa a jedynie dysza wolnych obrotów podaje paliwo, ale na większych obrotach jest to znikoma ilość, jakoś tak.
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Norweski Zomowiec - 11-07-2021 18:50:00
Po prostu nie hamuj silnikiem
proste
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 11-07-2021 18:54:55
Ehh no niby tak, ale znowu Dawdzio pisał, że sprzęgło zajadę wciskając je na 2-3 sekundy prawie cały czas. Ja na prawdę nie wiem jak inni podczas jazdy na prostej drodze trzymają gaz bez wciskania jakiegokolwiek sprzęgła a jadą te 45-50km/h :/ i im Ogar nie przyspiesza nawet na przymkniętej manetce bo mi tak.
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Norweski Zomowiec - 11-07-2021 19:58:18
naucz się zmieniać bieg na neutralny i jazdy siłą bezwładności
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Bob_Harley - 11-07-2021 20:08:05
Ale gdzie tu problem zeby jechac te 60kph? No rozumiem ze w miescie gdzie jest troche tłoczno to trzeba zwolnić troche ale po pustej drodze to im szybciej tym lepiej jak dla mnie. Zawsze mnie denerwuje jak jezdzimy z kolegą ogarkami i on tak pyrka te 45kph a ja musze co chwila dohamowywać za nim xD. Ja robie tez tak ze jak jest lekko z górki (bo jak jest duzy zjazd to jedyna opcja jest wrzucenie luzu), to ujmuje właśnie gazu na tyle ze juz nie rozpedza sie a jedzie sobie rowno 50kph, potem lepiej sie zbiera jak sie zaczyna pod gorke znowu. Zebatke mam 12z teraz
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - wazniak96 - 11-07-2021 21:17:30
Jak dla mnie pompowanie gazem jest bez sensu. Ja nie rozumiem twojego problemu. Czy to przy jeździe komarkami, czy też autem dajesz gazu tyle ile chcesz i trzymasz jeśli nie masz potrzeby zwalniać/przyspieszyć jadąc po prostej drodze. Moto powinno utrzymywać stałe obroty (jak już dojdzie do granicznych przy danej dawce paliwa). I nie wkręcisz mi bajek, że odkrecisz manetkę na 3 biegu powiedzmy do 1/4 i on chce Ci nadal przyspieszać do 70km/h....
Czyli Łopatologocznie: Zmieniasz bieg na 3 i odkrecasz manetkę do 1/2 i trzymasz. Chce jechać więcej niż te 54km/h to niech jedzie jak chce... Chcesz zwolnić delikatnie to zmniejszasz gaz (bez żadnego hamowania) i dalej trzymasz. Silnik sam se wyhamuje do odpowiednich obrotów i nie nazwałbym tego hamowaniem silnikiem, a normalną jazdą....
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 11-07-2021 21:30:15
No spoko, oczywiście że mogę jechać tak, żeby cały czas jechał te 50km/h ale wtedy manetkę musiałbym mieć cały czas przymkniętą tzn. nie zamkniętą ale tak troche tylko otwartą. To jest tak, że na prostej odkręcę manetkę do tych 1/4 i on zatrzymuje się wtedy na 55-57km/h a ja wolałbym utrzymać 50km/h a nie 55 żeby silnik przejechał jak najwięcej. Dlatego jak dochodzi do tych 55 to zbijam do 50 wciskając sprzęgło po prostu. Ale to zbijanie jakby odbywa się co kilka sekund bo silnik chce jechać. I tak przez 40 kilometrów jak jadę prostą np.
(11-07-2021 19:58:18)Norweski Zomowiec napisał(a): naucz się zmieniać bieg na neutralny i jazdy siłą bezwładnościDokładnie to też robię ale takie zrzucanie na luz i zaraz trzeci bieg i tak w kółko to zaraz sobie automat wyrobie i tryb 3 biegu.
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Norweski Zomowiec - 11-07-2021 21:47:19
automat zmian biegów jest po to, aby go używać
niestety
albo zużywasz skrzynie biegów albo szybciej cylinder
a jak nie chcesz zużyć ogarka, to kup sobie jakiegoś skuterka. Tam skrzyni nie ma i będzie wiele dłużej jeździł
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Dawdzio - 11-07-2021 22:06:34
No to jak na 1/4 jedzie za szybko to zmniejszasz do, nie wiem, 1/8.
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 11-07-2021 22:15:43
(11-07-2021 21:47:19)Norweski Zomowiec napisał(a): automat zmian biegów jest po to, aby go używaćPanie w życiu na sracza się nie zamienię, tylko Romet. Noi Simson
niestety
albo zużywasz skrzynie biegów albo szybciej cylinder
a jak nie chcesz zużyć ogarka, to kup sobie jakiegoś skuterka. Tam skrzyni nie ma i będzie wiele dłużej jeździł
(11-07-2021 22:06:34)Dawdzio napisał(a): No to jak na 1/4 jedzie za szybko to zmniejszasz do, nie wiem, 1/8.
A można tak jechać? na lekko odkręconej manetce tak ledwo ledwo nie zaszkodzi mu? tzn. chodzi tu o smarowanie. No nic raczej nie zrobię, pomyśli się co dalej, może będę woził ze sobą jakiś obciążnik 10kg żeby obroty utrzymać xD Jak bak jest pełny aż pod korek to lepiej jest albo pod wiatr to wtedy super się jedzie bo maneta odkręcona 1/3 lub 2/3 i można jechać 45 lub 50 lub 55 nie tykając sprzęgła. Ale pod górki już nie tak fajnie jest. No akurat jedyny plus jest taki, że pod większość górek na trójce jak sie rozpędzę trochę to wyjadę z prędkoscia 50km/h na całkiem odkręconej manetce
RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - seler1500 - 11-07-2021 22:24:02
Kiedy dowiadujesz się, że Rometem też można jechać inaczej niż na pełnym gazie
Tak, można, w MZ250 czy Jawach 350 powoduje to przyspieszone zużycie wału korbowego, ale w mniejszych pojemnościach jak ogarek niekoniecznie. I pamiętaj, że film olejowy nie znika ze ścianki cylindra czy łożysk natychmiastowo jak odpuścisz gaz
