+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Dwa kółka (/forumdisplay.php?fid=172)
+--- Wątek: Romet ogar 202. (/showthread.php?tid=33423)
Strony: 1 2
RE: Romet ogar 202. - amin - 17-03-2015 21:35:34
Chinol, to chinol. Tandeta części z gówna robione, ale jest ich tyle, i tak tanie, że po prostu opłaca się go kupować... Tak jak kolega wyżej stwierdził, elektroniczny zapłon, lepsze światła, itd. A wyjedź rometem starym w nocy, i powiedz mi że coś widać to cię wyśmieje, no chyba że go będziesz pchał...
edit; Chart jak masz pojęcie o mechanice, to pojeździ, aczkolwiek licz się z Tym że z częściami kiepsko, i to bardzo.
RE: Romet ogar 202. - charper - 17-03-2015 22:16:23
No, chart to fajny sprzet i ma swój potencjał. Można go łatwo unowocześnić, lepsze światła itd. Ma już elektroniczny zapłon, który jest bardziej niezawodny niż w takiej jawce. róznie podobno bywa z modułami ale ja mam oryginalny i zrobiłem na nim z 5 tysięcy kilometrów i nadal działa. A co do części to fakt, są trudniej dostępne ale jak się chce się to się da się. trzeba po prostu więcej zapłacić i będą.
RE: Romet ogar 202. - KeiSangi - 17-03-2015 22:54:41
Ja twierdzę że jeśli pojazd ma służyć do zabawy i do grzebania to kupuj jakiegoś klasyka, a jak do celów użytkowych to kup simsona, jak do katowania to oczywiście kup chinola. Jak chcesz się bawić w motocross, stawać na koło, palić gumę i inne badziewia to kupuj chinola bo jego nie żal.
Ale jak chcesz kupić zabytek to nie katuj w lesie.
RE: Romet ogar 202. - TheNight - 17-03-2015 23:32:40
Chinol do lasu ha dobre xd to ledwo się trzyma na asfalcie co dopiero na leśnej drodze.. Do lasu jedyny chinol jaki się nada to Loncin 125.. Za 1200 zł kupisz nowke jak masz brać chińska to bierz to xd
RE: Romet ogar 202. - chart21050 - 18-03-2015 00:50:22
W ogóle o czym wy gadacie? Chyba logiczne że do motocrossu czy do latania po lesie nie kupuje się zwykłego motoroweru stylizowanego na jakiegoś nakeda czy też co tam im przyjdzie do głowy do tego jest enduro ewentualnie cross. A potem to płaczą dzieci, że im rama pękła..... Chcesz wsiadać codzienie rano i jechać bez myślenia, że ci się coś rozsypie bierz nowego chinola. Albo kup klasyka i go porządnie zrób, na pewno też się odwdzięczy bezawaryjną jazdą. Sam też miałem Charta a nawet dwa i też miałem z nimi problemy dopuki nie zrobiłem wszystkiego porządnie. Kwestia wyboru czy chcesz mieć od razu nowy sprzęt czy chcesz go sam przygotować do takiego stanu.