(15-06-2014 16:14:22)Wigrus napisał(a):  Również wieczorami coś tam dłubię, ale w 1:43.
Warszawka fajna, będziesz coś w niej zmieniał, czy zostawisz "fabrykę"?
Bo ja bym tu trochę obtarł, tu trochę przyrdzewił, ubrudził
i byłaby jeszcze bardziej realistyczna.

(15-06-2014 16:17:06)mikbow napisał(a):  

(15-06-2014 16:14:22)Wigrus napisał(a):  Również wieczorami coś tam dłubię, ale w 1:43.
Warszawka fajna, będziesz coś w niej zmieniał, czy zostawisz "fabrykę"?
Bo ja bym tu trochę obtarł, tu trochę przyrdzewił, ubrudził
i byłaby jeszcze bardziej realistyczna.

Będę obijał bagażnik i fotele i wgl całe wnętrze materiałem, dermą...

Z tego co wiem to jest jeszcze garbus w skali 1:8

(15-06-2014 17:07:52)Bartek napisał(a):  Fakt fajna sprawa mieć taką warszawkę. Ja w swojej skromnej kolekcji liczącej ok 150 samochodzików też mam parę modeli większych ale w skali 1:18 i 1:24. Ostatnio odnawiałem BMW (jakieś cabrio)
Model wizualnie mocno był zmęczony ale po długotrwałym czyszczeniu wszystko zostało naprawione i polakierowane. Ale wg mnie nadal nie jest to co ma być więc pewnie dalej zostanie poddany oczyszczaniu z farby i trafi do malowania. Planuję dodać podświetlenie lamp na malutkich ledach i zasilać małymi bateryjkami zegarkowymi. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Tak orientacyjnie to ile już wydałeś na tą Warszawę ?
Temat będę obserwował i opisuj każdy zabieg nad Warszawą

(15-06-2014 16:39:17)Semmao napisał(a):  Jak się policzy cenę za wszystkie numery + przesyłka itp to włos na głowie dęba staje.... Deagostini zawsze kroi na swoich produkcjach, to zabawa tylko dla burżujstwa niestety

(15-06-2014 20:11:58)Wigrus napisał(a):  

(15-06-2014 16:39:17)Semmao napisał(a):  Jak się policzy cenę za wszystkie numery + przesyłka itp to włos na głowie dęba staje.... Deagostini zawsze kroi na swoich produkcjach, to zabawa tylko dla burżujstwa niestety

Niezbitym dowodem tego są serie ostatnie testowe i te krótkie.
Ostatnio wypuścili "Złotą Kolekcję Aut PRL-u", czyli KAP
w innych kolorach, z wyższą ceną. Nie przyjęła się.
Jest też "Militaria" polegająca na tym, że z każdym numerem można
sobie wybrać model z paru do wyboru. A są to pozostałości
magazynowe po innych seriach (np. Honker z KAP). Plusem jest cena 20zł.
Mnie osobiście wali ile DEA wyda kolejnych dubli - będę mógł
powybrzydzać przy np. kolorach.
Tak naprawdę nieważne, czy Romety, czy modeliki, czy znaczki pocztowe.
Z reguły i tak przepłacimy na naszym hobby.

(15-06-2014 20:34:01)mikbow napisał(a):  

(15-06-2014 20:11:58)Wigrus napisał(a):  

(15-06-2014 16:39:17)Semmao napisał(a):  Jak się policzy cenę za wszystkie numery + przesyłka itp to włos na głowie dęba staje.... Deagostini zawsze kroi na swoich produkcjach, to zabawa tylko dla burżujstwa niestety

Niezbitym dowodem tego są serie ostatnie testowe i te krótkie.
Ostatnio wypuścili "Złotą Kolekcję Aut PRL-u", czyli KAP
w innych kolorach, z wyższą ceną. Nie przyjęła się.
Jest też "Militaria" polegająca na tym, że z każdym numerem można
sobie wybrać model z paru do wyboru. A są to pozostałości
magazynowe po innych seriach (np. Honker z KAP). Plusem jest cena 20zł.
Mnie osobiście wali ile DEA wyda kolejnych dubli - będę mógł
powybrzydzać przy np. kolorach.
Tak naprawdę nieważne, czy Romety, czy modeliki, czy znaczki pocztowe.
Z reguły i tak przepłacimy na naszym hobby.

Kij z tym że przepłacamy. Gorsze jest to że więcej jest ludzi bez pasji i hobby niż z pasją i hobby i to jest gorsze. Moja cała klasa żadna z osób z kasy (oprócz mnie ) nie ma najmniejszego zainteresowania tylko siedzą przed tym głupim komputerem i się lampią jak jakieś stwory się napitalają maczugami ( mam na myśli LOLa czy jak on się nazywa). Ja osobiście nie gram w gry, iż uważam że to jest głupota i strata czasu.... tak wiem teraz zostanę zhejtowany ....