Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Nowy silnik czy warto? - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+---- Dział: Romet Ogar 205 (/forumdisplay.php?fid=142)
+---- Wątek: Nowy silnik czy warto? (/showthread.php?tid=25031)

Strony: 1 2


RE: Nowy silnik czy warto? - godzix - 24-04-2014 19:38:38

nowy K60B, mam jeszcze inny silnik na oku, i to do tego 019, więc mocniejszy i ma 3biegi, pasuję bez przeróbek?
http://olx.pl/oferta/silnik-3-biegowy-do-romet-motorynka-ogar-019-CID5-ID4W37x.html#1cf7518bc2


RE: Nowy silnik czy warto? - bartoszek5k - 24-04-2014 20:38:42

Tak pasuje bez przeróbek.


Hehe kupiłeś nowy chiński gaźnik i dziwisz się że nie chodzi,a chociażbyś silnik nowy wziął ,a gaźnik zostawił to będzie lipa. Na początek spróbował bym założyć gaźnik z epoki, bo na 90% jest to wina gaźnika


RE: Nowy silnik czy warto? - godzix - 24-04-2014 20:46:22

Na orginalnym też ni chodzi, ale już zamówiłem ten 2biegowy co pokazywałem wcześniej, i się zobaczy w poniedziałek, napiszę recenzje Big Grin


RE: Nowy silnik czy warto? - godzix - 29-04-2014 17:32:29

Witam, silnik przyszedł ale jest mały problem, mianowicie jak jest otwór wydechowy i tam nakręca się tą nakrętke od kolanka, no i w moim gwintu nie było, tu jest, ale taki bardziej płaski ale jest lepszy od starego, no i nakrętka jest na ten gwint za duża, nie zakręci się, kupiłem nową - tak samo. Na stary cylinder normalnie się nakreca, ale tam jest tak że nie ma gwintu (2ząbki pierwsze), potem 2 następno łyso, a ostatnie 2 to jest normalne, i tam już się nakręci, a w tym nowym wszędzie są pół-normalne. Co zrobić? Dzwonić do gostka czy co.


RE: Nowy silnik czy warto? - komarek2 - 29-04-2014 17:47:52

owiń pakułą albo taką białą taśmą hydrauliczną lub kup cyl używkę w bd stanie


RE: Nowy silnik czy warto? - Patryk82 - 29-04-2014 19:00:50

Pakuła albo tworzywo sztuczne na wydechu, tak geniuszu. Możesz spróbować usmarować to dwuskładnikiem i zakręcić nakrętkę, albo owinąć taśmą aluminiową, bądź miedzianą i może jakoś się uda.


RE: Nowy silnik czy warto? - godzix - 29-04-2014 21:44:09

Witam spowrotem, przewierciłem wylot i nakrętke w dwóch miejscach, i dałem śrubę. Trzyma lepiej niż orginalnie, no i teraz tak, wyregulowałem sprzęgło, odpalam, chodzi choć nie trzyma obrotów, schodzi z obrotów odrazu i wkręca się tak samo, no to co jedyneczka, i rura, i wydaję mi się że jest 2razy silniejszy od starego, no to co, z górki i pod górkę, pod która miałem problemy na dwójce, patrze na dwójeczce wkręca się normalnie, zrobiłem wielkie oczy, i dojechałem do domu, ale gdy jade na pełnym gazie, to tam przerywa, ale myślę że to wina filtra paliwa, no to więc silnik się opylało i to bardzo, automat lekko rozklekotany, ale lepszy niż ta nówka co mam. Problem mam jeszcze z tylnim światłem, bo nie działa, ale to naprawię ;D Za silnik dałem 250zł, wszystko orginał Smile Kompresja też większa od dużo od starej, dzięki za porady i narka Big Grin


RE: Nowy silnik czy warto? - karaś - 29-04-2014 22:03:40

to w starym jak kompresji nie było to albo uszczelka albo nie dokręcona dobrze głowica lub szpilki wypadały. jak go nie sprzedałeś to to kombinuj ze starym


RE: Nowy silnik czy warto? - godzix - 29-04-2014 22:04:47

w starym jest kompresja i to duża ale w tym jeszcze większa Big Grin


RE: Nowy silnik czy warto? - karaś - 29-04-2014 22:07:32

no to kombinuj ze starym silnikiem i kupuj drugą rame z kołami Big Grin


RE: Nowy silnik czy warto? - godzix - 29-04-2014 22:08:58

eee tam, dawca ;D