Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Nowa rama ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Giełda (/forumdisplay.php?fid=35)
+--- Dział: Czy warto kupić? Wycena, Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=98)
+--- Wątek: Nowa rama ogar 200 (/showthread.php?tid=23262)

Strony: 1 2


RE: Nowa rama ogar 200 - Bartosz. - 28-02-2014 21:48:51

Zapewne chiński materiał.
Tylko czekać aż zacznie pękać.


RE: Nowa rama ogar 200 - krzysiu1505 - 28-02-2014 21:51:44

Jaki jest sens taką ramę kupować, skoro za te pieniądze można mieć jeżdżącego ogara bez papieru albo ogara do remontu z papierami?


RE: Nowa rama ogar 200 - Damian4570 - 01-03-2014 00:51:50

Jak znajdzie się jakiś "fan", to na pewno to kupi... Coś mi się wydaje, że nie tak łatwo będzie to zarejestrować, no chyba że rama ze starych zapasów, z pełną dokumentacją, jak z fabryki.


RE: Nowa rama ogar 200 - Quake96 - 01-03-2014 06:36:32

Kiedyś, z rok temu też szukałem ramy z papierami. Widziałem na allegro identyczne aukcje i tam opisane było, że wydają oni fakturę na to, na podstawie której można to zarejestrować.


RE: Nowa rama ogar 200 - komarek2 - 01-03-2014 10:58:49

teraz nowe ramy , zaraz zaczną silniki dezameckie robić nowe , ale tego niema sensu kupować za flaszkę zgarnąłem niebieską kompletną ramę do ogara 200 z dokumentami , a jeszcze na złomach ile tego leży , ta rama po miesiącu pęknie w pół Big Grin


RE: Nowa rama ogar 200 - Pompuś - 01-03-2014 11:46:56

No tak, ale patrzcie na to z innej strony. Jeszcze pare lat i oryginalne części całkowicie znikną. Wtedy alternatywą będą chińskie części zamienne. W sumie dobry pomysł z tą ramą, bo jak ktoś na przykład miał wypadek i musi wymienic ramę, to może złożyć prawie cały motorower od nowa. Smile


RE: Nowa rama ogar 200 - Likor - 01-03-2014 18:39:58

Ale ta rama jest z starych zapasów. A na dodatek pimpek ma racje, lecz gdyby rozpoczęto wytwarzanie nowych karterów ( albo tak jak w przypadku Simsona rozpoczęto produkcję nowych silników ), stworzenie nowego ogara byłoby jak najbardziej możliwe, i dosyć opłacalne Wink .


RE: Nowa rama ogar 200 - motomaniak - 01-03-2014 22:01:17

kurka ciągle mówicie że za flaszkę może to jest tylko u was inni nie mają takiego szczęścia i nie mogą takiego czegoś znaleźć za flaszkę


RE: Nowa rama ogar 200 - Likor - 02-03-2014 10:55:21

Ja mam to samo...


RE: Nowa rama ogar 200 - motomaniak - 02-03-2014 15:09:13

a jak juz się trafi to gruchot i bez papierów


RE: Nowa rama ogar 200 - krzysiu1505 - 02-03-2014 15:24:56

(01-03-2014 18:39:58)Likor napisał(a):  Ale ta rama jest z starych zapasów. A na dodatek pimpek ma racje, lecz gdyby rozpoczęto wytwarzanie nowych karterów ( albo tak jak w przypadku Simsona rozpoczęto produkcję nowych silników ), stworzenie nowego ogara byłoby jak najbardziej możliwe, i dosyć opłacalne Wink .

Opłacalne? Ty wiesz jaka sytuacja była w simsonie? Jak fabryka upadła, to zamknęli ją i wszystko pozostało tak jak było, gdy produkowali. Potem kupiła ją firma MZA, do fabryki weszła frau Helga z wilgotną szmatką i wyczyściła maszyny z kurzu, po czym przyszedł herr Hans i uruchomił maszyny produkcyjne. U nas maszyny do produkcji silników były w Nowej Dębie, ale gdy ZM Dezamet skończyły z produkowaniem czegokolwiek poza urządzeniami do odbierania życia bliźnim maszyny poszły na złom. A jeśli ktoś by marzył o nowym 223, to też jest to raczej niemożliwe, jawa również pozbyła się raczej maszyn. Słowem, sytuacja faszystowska to raczej ew


RE: Nowa rama ogar 200 - Damian4570 - 03-03-2014 00:51:48

Jak już poruszasz temat Nowej Dęby... Fabryka działa do dziś, produkuje (wiadomo co), ale w latach 30-tych też produkowała to co dziś! Silniki z Nowej Dęby były tylko częścią produkcji PREDOM (Przemysł Zmechanizowanego Sprzętu Domowego) i tylko przez pewien okres produkowała silniki do Rometów, ale nie tylko, bo i różne rzeczy AGD np: żelazka Tongue Dezamet - może się kojarzyć z silnikami, ale silniki były tylko c z ę ś c i ą produkcji Dezametu


RE: Nowa rama ogar 200 - krzysiu1505 - 03-03-2014 15:43:23

(03-03-2014 00:51:48)Damian4570 napisał(a):  Jak już poruszasz temat Nowej Dęby... Fabryka działa do dziś, produkuje (wiadomo co), ale w latach 30-tych też produkowała to co dziś! Silniki z Nowej Dęby były tylko częścią produkcji PREDOM (Przemysł Zmechanizowanego Sprzętu Domowego) i tylko przez pewien okres produkowała silniki do Rometów, ale nie tylko, bo i różne rzeczy AGD np: żelazka Tongue Dezamet - może się kojarzyć z silnikami, ale silniki były tylko c z ę ś c i ą produkcji Dezametu

To to wiem. Zawsze Dezamet był nastawiony na produkcję urządzeń do czynienia bliźniemu krzywdy, silniki i inne to były produkty jakby uboczne. Zresztą tak samo, jak w fabryce maszyn do szycia "Łucznik" w Radomiu, której to pracownik chciał podarować żonie maszynę do szycia, wyniósł ukradkiem części, i zdziwił się mocno, gdyż w jaki sposób by tego nie złożył, za każdym razem wychodził mu Automat Kałasznikowa. I tak było we wszystkich państwach o systemie radzieckim bądź wzorowanym na nim(nie było by nic dziwnego gdyby się okazało, że 4 tankisty i sobaka jeździli czołgiem wyprodukowanym w fabryce żelazek czy czajników).